Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 18 2024 15:45:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta21 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 28: Gra o Tron - Archiwum | Mistrz Przetrwania 28: Gra o Tron
Strona 10 z 13 << < 7 8 9 10 11 12 13 >
Autor RE: Dorzecze
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 23-12-2014 21:52
- Nie musimy pędzić. Jesteśmy na miejscu - odrzekł z uśmiechem na ustach.

Zza drzew widać było plażę, a na niej czterech mężczyzn. Trzech żołnierzy z Gwardii Królewskiej oraz Aerys II Targaryen we własnej osobie.

- Czyń swoje, Psie - powiedział cicho Baelish, a Sandor Clegane wkroczył na plażę.

- Widziałem jakichś zdrajców w lesie! Atakują nas z tamtej strony! - krzyknął przesadnie zdyszany i wskazał w takim kierunku, że żołnierze Gwardii odwrócili się do Baelisha i Renly'ego plecami. W ten sposób Baelish i Renly mogli spokojnie zajść króla od tyłu. Niestety plany pokrzyżowała im Cersei...



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 23-12-2014 21:54
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 23-12-2014 21:55
Och, naprawdę? - Cersei starała się, by jej głos nie zadrżał, żeby wyglądać na całkowicie spokojną. To bardzo interesujące, lordzie Renly.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 21:58
Nagle zza drzew wyskoczyła Astrid, która przez te kolce traciła orientacje w terenie po czym pchnęła w brzuch nożem zabranym wcześniej z łodzi pierwszą postać jaką napotkała. Był to jakiś obleśnie wyglądający typ z koroną na głowie.
Edytowane przez adi1991 dnia 23-12-2014 21:58
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 23-12-2014 22:02
...I nie tylko Cersei. Astrid minęła się z Sandorem i żołnierzami Gwardii oraz dźgnęła Aerysa w brzuch.
- Renly! - krzyknął Petyr, lecz ten był czymś zajęty. - Zostaw ją i spójrz! - krzyknął, wskazując na umierającego króla. Dopiero teraz zauważył obecność Cersei.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 23-12-2014 22:05
Cersei oniemiała, gdy zobaczyła co się dzieje. Nie! - krzyknęła i pognała w kierunku króla. Miała nadzieję, że jeszcze żyje, żeby mogła go własnoręcznie dobić. Żeby tylko jeszcze oddychał.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:07
Renly skinął porozumiewawczo i zakradł się do Aerysa. Na nieszczęście Baratheona nagle Astrid zaatakowała Szalonego Króla, ale jeszcze żył i to on mógł go dobić, zadać ostateczny cios. I zrobił to, przebił mu szyję swoim Rozpruwaczem. Wtedy Aerys wyzionął ducha.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:11
Astrid nie wiedząc co czyni uciekła do z powrotem do lasu wspinając się na jedno z papajowych drzew. Gdy była już bezpieczna na górze zaczęła wyciągać kolce z pięty uświadamiając sobie jednocześnie co przed chwilą zrobiła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 23-12-2014 22:13
Ale jednoczesnie z ciosem wymierzonym przez Renly'ego Cersei wbiła Aerysowi nóż w serce. Dokładnie w tej samej sekundzie.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Aerys II Targaryen
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:14
- Zdrajcy, wszędzie zdrajcy...

Wszystko działo się szybko.

Najpierw jego dowódca Gwardii wyskoczył z lasu. Pozostali żołnierze zapewne zapytaliby go, dlaczego wskazuje na zupełnie inny kierunek niż ten, z którego przybył. Ale Aerys powiedział:
- Zdrajcy! Zabić zdrajców!
Więc nie mieli wyboru i ruszyli za Sandorem.

Potem z lasu wyskoczyła Astrid. Król więc krzyknął za swymi żołnierzami:
- Zdrajca! Zdrajca mnie atakuje!
I gdy dostał nożem w brzuch, widział tylko, że banda złotych płaszczy ruszyła w jej kierunku. Niestety byli za daleko. Astrid zadałaby mu kolejny cios, lecz on miał przygotowany plan na taką ewentualność. Wszak zdrajcy są wszędzie. Zdjął więc koronę z głowy, złapał za łeb smoka, który był na niej wykuty i szarpnął mocno za niego. Łeb się urwał, odsłaniając ukryty w koronie mały, wysuwany sztylet. Aerys sprawnym ruchem rozwinął go (niczym pałkę teleskopową) i wbił w rękę Astrid.
- Zabić! Zabić wszystkich zdrajców! - wrzeszczał, gdy Astrid uciekała.

Kobieta była w takim wielkim szoku, że poczuła ból dopiero wtedy, gdy była już na drzewie.

Król był ranny, ale jeszcze żył, dopóki Renly i Cersei w tej samej chwili dotarli do niego i zadali morderczy cios.
- Zdrajco! Nie możesz umrzeć, zdrajco! Giń, zdrajco! - mówił król do samego siebie, gdy umierał. Najwyraźniej uznał, że własna śmierć jest przejawem braku lojalności.


ZDRAJCY!

Edytowane przez Aerys II Targaryen dnia 23-12-2014 22:16
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:15
Lol, nieprawda. Renly był szybszy. Skoro król żył to Renly wbił mu Rozpruwacz jeszcze wiele razy i podziurawił Aerysa jak durszlak.
- Giń!


//Post nie miał miejsca, wina moich edycji - sorry smiley mrOTHER



Edytowane przez mrOTHER dnia 23-12-2014 22:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:17
Gdy wyciągała kolce, Astrid zauważyła, że ten przeklęty król przez, którego tutaj są pchnął ja nożem w rękę. Nie wiedząc co począć Astrid siedziała bezradna na drzewie mając nadzieję, że ten koszmar się skończy i obudzi się wkrótce w swoim łóżku, w swoim domu.
Edytowane przez adi1991 dnia 23-12-2014 22:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:22
Renly i tak czuł, że był szybszy i poczuł się już króle. Odstawił więc taniec radości jednocześnie krzycząc:
- Jestem królem! Jestem królem!
Podbiegł do Petyra i uściskał go.
- Udało nam się! Jestem królem! Tylko co z Cersei? Może lepiej ją zabić?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 23-12-2014 22:26
Petyr uśmiechnąłby się, gdyby miał na to czas. Ale czasu nie było, bo żołnierze Gwardii Królewskiej dopadli do nich z mieczami. Najwyraźniej bali się króla nawet po jego śmierci. Clegane odparował cios jednego z nich i wbił mu miecz pomiędzy zaskoczone oczy. Jednak drugi dopadł do Renly'ego.
- Walcz, królu! - krzyknął Baelish, samemu odskakując na bezpieczną odległość.

Z niej dostrzegł, że trzeci z rycerzy właśnie wspina się na drzewo i sieka mieczem po gałęzi, na której stała Astrid. Jednak nie musiał tego robić długo, ponieważ kobieta właśnie umarła. Ponadto, Connington właśnie zmierzył się na miecze z Eddardem Starkiem.


WYNIKI RADY
adi1991 - 3
Otherwoman - 1
smileysmileysmiley [papaja][papaja][papaja]




The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 23-12-2014 22:29
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:29
- Walcz ze mną mój namiestniku!
Renly walczył z jednym z rycerzy, ale był w defensywie. Póki co jakoś odpychał ciosy rywala, ale nie miał okazji zaatakować i balansował na granicy życia i śmierci.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 23-12-2014 22:29
Cersei była przerazona. A co jesli będą kazali jej rzadzić razem z Renlym i, niech wszyscy bogowie bronią, będzie musiała zostać jego żoną? smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 23-12-2014 22:30
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 23-12-2014 22:34
Baelish nadal obserwował z daleka.
- Król musi poradzić sobie sam! - krzyknął i ruszył w kierunku Daenerys, którą zauważył na skraju lasu. Dotarła razem z innymi bohaterami na plażę.

Tymczasem Renly radził sobie co raz gorzej. Żołnierz Aerysa powalił go na ziemię, a co gorsza, odciął jedno ucho. Teraz celował w najgorsze - w krocze.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Renly Baratheon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 197

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:38
- Moje ucho!
Renly zaczął coraz bardziej panikować. Bez ucha już nie będzie tak samo piękny. Mimo wszystko bronił się w pozycji leżącej, ale było ciężko. Jeszcze chwila i całkowicie opadnie z sił.
- Pomocy! Niech ktoś mi pomoże!


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:39
Astrid nie czuła już jednak tego siekania gałęzi przez rycerzy królewskiej gwardii gdyż już jej tam nie było. Po kilku minutach po wejściu na drzewo poczuła ogromny ból. Nie był to zwykły ból(taki chociażby jak dostaje się kopniaka w krocze), tylko ból rozchodzący się po całym jej ciele. Najpierw poczuła gorąco, a potem chłód. Był tylko chłód i rozchodził się on po całym jej ciele. Siedząc tak i czując, że umiera Astrid pomyślała sobie o swoim mężu. Nie był on ani urodziwy, ani zbyt mądry. Nie kochała go również wychodząc za niego za mąż. Był jednak dobrym człowiekiem i traktował ją godnie, niczym prawdziwy rycerz, którym nigdy nie był. Nie zdradzał ją z każdą kurwą w mieście, nie bił jej również jak niektórzy mężowie jej przyjaciółek. Tak myśląc o dawnych i odległych czasach Astrid ujrzała sylwetkę smoka nad swoją głową. Nie mając sił by krzyczeć na widok zbliżającego się smoka Astrid tylko zrobiła wielkie oczy po czym umarła od trucizny Szalonego Króla.

Powiadają, że ciało Lady Astrid Scypio spoczęło na gołej skale pośrodku Wyspy Twarzy gdyż zabrał je tam jeden ze smoków Daenerys. Nikt go nigdy nie zbezcześcił, ani nie zrobił z nim nic niegodnego. Po latach, gdy zawierucha w Westeros przeminęła na skałę został sprowadzony mąż Astrid, który pochował ją pod papajowym drzewem, które rosło tam po wieki.
Edytowane przez adi1991 dnia 23-12-2014 22:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 23-12-2014 22:40
Cersei stała pośrodku pola walki kompletnie oniemiała. Wokół panował chaos. Chyba powinna wygłosić jakąś przemowę, skoro została królem i zaprowadzić tu porządek.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Dorzecze
Bernard Zielynski
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
NPC

Postów: 83

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 23-12-2014 22:41
Bernard widząc co się dzieje stanął w szyku bojowym gotowy by chronić swoją królową skoro król najwidoczniej skonał. Liczył też na pomoc ze strony smoków, które przywoływał w myślach.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 10 z 13 << < 7 8 9 10 11 12 13 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum