Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 17 2024 13:25:32 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny00:18:02
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku 9 weeks
shimano11 weeks
Amaranta21 weeks
Andzia38 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Inne | Lost - rewatch
Autor 1x18 "Numbers"
Lion


Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-03-2015 17:02
Czas rewatchu: 4-6 marca

Zagubieni: Sezon 1



1x18 "Numbers"


Retrospekcje: Hugo Reyes (#1..)
Premiera: 2 marca 2005 (ABC), 14 maja 2005 (AXN), 29 grudnia 2005 (TVP)
Oglądalność: 18.85 mln (ABC), 5.45 mln (TVP)
Reżyseria: Daniel Attias (debiut)
Scenariusz: David Fury (1x04, 1x09, 1x14, 1x18), Brent Fletcher (debiut)


Telewizyjny zwiastun 1x18:


Fanowskie streszczenie 1x18:


Ciekawostki:
- Hurley zostaje fałszywe aresztowany za bycie dilerem narkotykowym. Jorge Garcia, wcielający się w postać Hugo, wystąpił gościnnie w serialu 'Curb Your Enthusiasm' (Pohamuj entuzjazm) właśnie jako diler..
- To pierwszy odcinek Lost, którego tytuł (The Numbers) zaczerpnięty jest z ksiąg Biblii, mianowicie Księgi Liczb (Stary Testament).
- W odcinku Jack mówi, że nie uda się do kokpitu po akumulatory. Rozbitkowie nie wrócili tam, aż do premiery 4 sezonu, odcinka 'The Beginning of the End'.
- Naszyjnik Hugo (widoczny podczas sceny, w której Hurley pokazuje swojej mamie nowy dom, który jej kupił) to chińska 'postać' bądź cecha fortuny lub szczęścia.
- Ian Somerhalder (Boone) nie pojawia się w tym epizodzie.
- Premierową emisję odcinka obejrzało w USA ponad 18,8 milionów widzów.
- Prezenterka Lotto to ta sama dziewczyna, którą widzieliśmy w łóżku z Sawyerem w epizodzie "Outlaws".
- Jeden ze scenarzystów Lost, Carlton Cuse, wystąpił w tym odcinku. Wcielił się w reportera, jego kwestia to "Tak jest, Mary-Jo, ponieważ to szesnasty tydzień bez wygranej."
- Lillian Hurst (Carmen Reyes) oraz Ron Bottitta (Leonard Simms), po raz pierwszy pojawiają się w serialu.
- Aktorka, która zagrała reporterkę Lotto, Mary Jo, to Brittany Perrineau, żona Harolda Perrineau, czyli serialowego Michaela.
- W rolę Tito (dziadka Hugo) wcielił się Archie Ahuna, zdobywca nagrody Emmy za efekty specjalne dla serialu Lost.
- Z rozmowy Hurleya z księgowym dowiadujemy się, że jedną z firm Reyesa jest fabryka pudełek w Tustin. To w tej fabryce pracował John Locke.
- Czas Apokalipsy - Charlie nazywa Hugo "Colonel-bloody-Kurtz", to odniesienie do obłąkanego płk. Kurtza, w którego w filmie wciela się Marlon Brando. Film stworzony został na podstawie opowiadania "Jądro ciemności" ('Heart of Darkness'smiley Josepha Conrada Korzeniowskiego, o fizycznej i psychicznej podróży do serca Afryki, gdzie również zostaje nam przedstawiony obłąkany bohater, zwany Kurtz.
- Sawyer czyta fantastyczną powieść dla dzieci 'A Wrinkle in Time', autorstwa Madeleine L'Engle, opublikowaną w 1962 roku.
- Indiana Jones i Świątynia Zagłady ('Indiana Jones and the Temple of Doom'smiley.
Sawyer nazywa Walta ''Short Round'', tak jak młodego bohatera filmu z 1984 roku. Później w odcinku Hugo i Charlie przechodzą przez stary, drewniany most. Przypomina to również ostatnią scenę tego filmu, gdzie także mamy ukazany most, który później zawala się..



zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: 1x18 "Numbers"
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 04-03-2015 21:10
Będzie długo.

Na początek uzasadnienie oceny retrospekcji, która wynosi 10/10.

Nie chciałem zbytnio przesadzać z tą oceną i zachować 10 na później. Ale czego chcieć więcej? Retrospekcje Hurleya mają po prostu wszystko. Wyjaśniają powód podróży Hurleya samolotem. Zawierają wiele humorystycznych, ale i dramatycznych scen. Zawierają wiele mniej lub bardziej ukrytych powiązań z Wyspą i innymi bohaterami (patrz ciekawostki!). I przede wszystkim: zawierają jedną z największych tajemnic Lost.

Właściwie cały ten odcinek kręci się wokół jednego pytania - czy Liczby są przeklęte? Odpowiedź jest udzielona w sumie wprost (z małymi wyjątkami: Hugo dwa razy był bardzo pewny tego, że nic mu się nie stanie, na mostku i gdy stał na pułapce... ale w sumie wiemy, że sprowadzał pecha na wszystkich wokół, a nie na siebie). Ale nie odbiera to klimatu samym Liczbom, których pochodzenie pozostało nieznane.

Szczerze? Tę tajemnicę uważam za najbardziej tajemniczą smiley W takim sensie, że nigdy nie została punkt po punkcie wyjaśniona i do dziś jest dla mnie owiana tajemnicą. Tak jak często powtarzali twórcy - biologiczne wyjaśnienie kwestii Mocy w Gwiezdnych Wojen odebrały jej "to coś". Natomiast Liczby pozostaną w mojej głosie na zawsze.

Wiem, że wielu ludzi uznaje to za wadę, tak jakby odpowiedź dotycząca Liczb W OGÓLE nie została nigdy udzielona. I szczerze mówiąc, gdybym miał bazować tylko na wiedzy serialowej, to również czułbym niesmak. Była latarnia, kandydaci (sorry Lion smiley ), ale wydawało się to wszystko strasznie wtórne, dopisane na kolanie w trakcie 6 sezonu. Na szczęście już po zakończeniu serialu dokopałem się do artykułu na lostpedii, który dla mnie przedstawia wystarczające wyjaśnienie.

http://lostpedia.wikia.com/wiki/The_Numbers
DAMON LIDELOF, 2009:
Here's the story with numbers. The Hanso Foundation that started the DHARMA Initiative hired this guy Valenzetti to basically work on this equation to determine what was the probability of the world ending in the wake of the Cuban Missile Crisis. Valenzetti basically deduced that it was 100 percent within the next 27 years, so the Hanso Foundation started the Dharma Initiative in an effort to try to change the variables in the equation so that mankind wouldn't wipe it itself out.

Though the Numbers, as Damon Lindelof put it, "were around LONG before the early '60s,"[1] mathematician Enzo Valenzetti used them in the 1960s in a mathematical equation. This "Valenzetti Equation" aimed to predict the end of humanity, and the numbers formed its coefficients. The DHARMA Initiative, a scientific venture, conducted research to change one of these coefficients, extending the species's lifespan. (The Lost Experience)


Oczywiście te dwa cytaty (które przy okazji wyjaśniają genezę Dharmy) nadal pozostawiają proste pytanie: dlaczego Liczby przynoszą pecha? Co ma pech do parametrów równania wyznaczającego "datę końca świata"? Ale odpowiedzi na to pytanie szukałbym w rozmowie Hugo z Charliem, który pyta go, czy jego nałóg również jest winą Hurleya.. Hurleya może nie, ale Jacoba owszem.

Wiemy, że Jacob majstrował przy życiu rozbitków i że Liczby tak jakby częściowo pochodzą od niego. Kwestię pecha zrzuciłbym na niego. Czy to oznacza, że to on podpalił dom? Jak to się ma do skręcenia kostki przez mamę Hugo, przecież na to nie mógł wpłynąć? Tego nie wiem i nie przesadzałbym z wciskaniem go wszędzie - ale fakt faktem, że ów "pech" nie był niczym innym jak sprowadzeniem Hurleya na Wyspę, a Jacob zajmował się właśnie tym. Co więcej, Hugo okazał się jednym z ważniejszych, o ile nie najważniejszym rekrutem. Może więc Jacob włożył w jego rekrutację więcej sił.

Według mnie, jeśli połączyć motyw "równania Valenzettiego" i "kandydatów Jacoba", to ostateczna całość, jaką otrzymujemy, wyjaśnia wystarczająco dużo kwestii dotyczących Liczb. Oczywiście nadal nie jest to klarowny ciąg przyczynowo-skutkowy, no bo czy to oznacza, że Jacob ustalił datę końca świata, przypisując kandydatom akurat te liczby? A może to działa w drugą stronę, czyli Liczby istniały "w eterze" od zawsze (niczym nieodkryte dotąd prawo fizyki), a Jacob nie wiedział, że przypisując je Jackowi i reszcie, "skazuje" ich na bycie "ostatecznymi" kandydatami (przeznaczenia)? Tego nigdy się nie dowiemy - i własnie z tego powodu, Liczby są według mnie najlepszą tajemnicą Lost. Ponieważ z jednej strony otrzymaliśmy dość sporo wyjaśnień na ich temat, ale z drugiej nie wiemy wszystkiego i do dziś można się nad tym zastanawiać.

Tajemnica jednocześnie rozwiązana i nierozwiązana... A Liczby są doskonałym przykładem zachowania równowagi pomiędzy odpowiedziami, a nierozwiązanymi, wręcz mistycznymi znakami zapytania. Good job, JJ smiley

Kilka innych myśli:
- dopiero teraz się zorientowałem, że teoria o współrzędnych nie wyszła od jakiegoś genialnego fana, lecz od Sayida smiley W takim razie, od razu można było ją odrzucić (pojawiła się zbyt szybko), zamiast szukać na google mapach tego miejsca, co sam osobiście kiedyś robiłem smiley
- Lenny krzyczał "you've opened the box!", co chyba było odniesieniem do puszki Pandory, ale z drugiej strony fajnie kojarzy się z Wyspą - magicznym pudełkiem - niejako "zasysającym rozbitków" wgłąb siebie.
- Fajne przygotowanie postaci Locke'a przed kolejnym odcinkiem. Po raz kolejny podkreśla się, jakim to jest dobrym człowiekiem, że każdemu z rozbitków pomaga w jakiś błyskotliwy sposób, a wszystko po to, aby widzowie nie obwiniali go zbytnio za nadchodzącą śmierć Boone'a. BTW, co John miał na myśli, mówiąc, że pomoże Claire przywrócić pamięć?
- Z kolei Boone'a nie ma w tym odcinku w ogóle. Dziwny ruch - od momentu, gdy podjęli decyzję o jego śmierci, powinni pokazywać go więcej. Tymczasem wtedy tak jakby odpuścili sobie kreowanie jego postaci i oprócz motywu z wizjami ze śmiercią Shannon właściwie nie mieli na niego żadnego pomysłu.
- A z Shannon jest dokładnie odwrotnie. Jej postać jest świetnie przygotowywana do tego wydarzenia, ponieważ zyskała samodzielny wątek niezwiązany z Boone'em, którego niedługo zabraknie.
- Charlie rozwalił system, gdy nakrzyczał Hugo za to, że ten nie chce posłuchać Jacka smiley To był taki randomowy "typowy rozbitek", zapatrzony w Jacka jak w obrazek <3
- Zdziwienie Danielle, gdy Hugo pokazał jej swoją determinację do uzyskania odpowiedzi, to jak dla mnie przeniesienie na ekran zdziwienia chyba każdego widza... olbrzymi szok w związku z zachowaniem poczciwego Hurleya w tym epie smiley
- Ponadto Hugo po raz kolejny okazał się świetnym negocjatorem. Bez problemów uzyskał akumulatory. Podobnie było z listą pasażerów. Sawyer oddał mu ją bez zbędnego pieprzenia. Widzisz Jack? Czasami, zamiast robić podchody, warto walnąć prosto z mostu, o co chodzi...

Odcinek na 9, bo co by nie mówić, generalnie będą lepsze.
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: 1x18 "Numbers"
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-03-2015 23:23
Genialny odcinek <3

W sumie w moich notatkach nawet nic nie zanotowałem w zasadzie, bo odcinek tak dobry, że aż żal marnować czas na pisanie. Tu wszystko było dobre, więc musiałbym ciągle notować. smiley Bo i pojawienie się znowu Danielle, i sam wątek liczb, i wyprawa Hurleya, i pozostałe wątki na wyspie, i przegenialne retrosy <3

Retrosy są przecudowne. Tajemniczy klimat połączony z humorem. Genialna scena, gdy matka Hugo mu truje, że sobota, że powinien wyjść, a ten się opycha kurczakiem, a potem mdleje. smiley Ogólnie Carmen jest boska - np. jej komentarz na temat synowej xD
Ogólnie i ta wizyta w szpitalu, i w Australii. Poznaliśmy spory kawał historii tego bohatera, wiemy już że był w szpitalu choć nie wiemy dlaczego. I mamy znowu nadawany sygnał, jak widać nie tylko ekipa Danielle słyszała liczby.

I zgadzam się z mrOTHERem, że LICZBY jako zagadka/tajemnica wypadły genialnie <3
No i Hurley jest super <3

10/10 za odcinek
10/10 za retrosy

PS: Nie wiem czy to tylko takie wrażenie, ale w tym odcinku stosunek retrosów do scen wyspowych był wyjątkowo duży. Momentami nawet wydawało mi się, że więcej czasu poświęcono historii Hugo niż bieżącym wydarzeniom. smiley



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum