| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 05-03-2010 19:59 |
|
|
|
Elliot przygotowywał się do nocnej wyprawy. Włożył do swojego plecaka wszystko co było potrzebne. Zabrał ze sobą także broń gdyż wiedział że może się przydać. Blake wyszedł i czekał na resztę grupy. |
 
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 05-03-2010 21:12 |
|
|
April nie odzywała się, siedziała sama w kącie. Od czasu do czasu spoglądała na Juliet. Czuła, że blondynka nie ufa nowo poznanej zwierzchniczce Jacoba. Wzięła do ręki zdjęcie Charlotte, ostatnio nie miała czasu aby nawet popatrzeć na jej bladą twarz. Pogięła fotografię w dłoni, po czym wyciągnęła pudełko zapałek. Wyjęła jedną, i delikatnie potarła o siarkę. Przed jej oczami stanął płomień ognia, przybliżyła zdjęcie, i patrzyła jak bardzo powoli zaczęło się palić, aż został tylko popiół. Przed jej oczyma stanęły wszystkie wspomnienia, których chciała się pozbyć; tłumiła je w sobie zawsze gdy spoglądała na jej błękitne oczy, które uśmiechały się.
- Ja już jestem gotowa- powiedziała uśmiechając się. W końcu była wolna, od wszystkiego, co ją otaczało, postanowiła nie brać broni.
Edytowane przez April dnia 05-03-2010 21:15 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 05-03-2010 21:35 |
|
|
O Lisę się nie martwcie...znalazłem ją przywiązaną do drzewa. Pochowałem ją tutaj niedaleko, blisko wodospadu, w którym byliśmy z Richardem. Jak chcecie możecie tam pójść - wtrącił się Leo. Podszedł do Juliet. Mam iść z wami? Mógłbym wam pomóc...ale jeśli sobie nie życzycie mojej obecności wśród was to zostanę...nigdy więcej jużmnie nie ujrzycie - powiedział do Juliet.
Edytowane przez Arctic dnia 05-03-2010 21:46 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 05-03-2010 21:42 |
|
|
April rozejrzała się na całą załogę, wszyscy byli już gotowi. Niebieskooka bez zbędnego bagażu podążała w ślad przyjaciół. Zastanawiała się, co to za wisiorek, i dlaczego Jemu na nim zależy. Nie chciała się nad tym zastanawiać, ale ciągle chodziło jej to po głowie. Była nieobecna myślami, głucho podążała tylko za blondynką, która była zwarta i gotowa do walki. Poczuła ból w skroni, sięgnęła do kieszeni w poszukiwaniu jakieś tabletki; wiedziała, że nie nie ma niczego w spodniach, ale miała nadzieję, że może jednak była tam chociaż jedna tabletka. Ból coraz bardziej zaczął ją męczyć, ale nie chciała dać pozorów, że jest słaba. Po dłuższym marszu, brązowowłosa była cała spocona, i chociaż noc była chłodna to ona tego nie odczuwała. Oprócz bólu głowy męczyło ją sumienie- związku ze zniszczoną fotografią.
- Niedługo będziemy na miejscu- usłyszała głos, nie wiedziała kto to był. Nie mogła się skupić. Podniosła głowę i ujrzała Elliota.
- Dobrze się czujesz- spytał z troską, a ona tylko kiwnęła głową.
- Daleko jeszcze?- zadała pytanie, a mężczyzna spojrzał na nią podejrzanie.
- Nie... ale z tobą na pewno wszystko w porządku?- kobieta zdenerwowała się i przyśpieszyła kroku.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 05-03-2010 22:38 |
|
|
|
Ben po tamtym kodzie 14J zabunkrował się w domku, gdyż obawiał się nadejścia jakiś wrogich ugrupowań (turbaniarzy, numerkowców, czy szuszwoli). Zastawił regałem drzwi i pozasłaniał okna. Po kilku godzinach znudziło mu się siedzenie w chacie. Postanowił więc dostac się do tajemniczego tunelu, do którego wejście znajdowało się w ukrytym pokoju. |
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 09:03 |
|
|
/Rozumiem, że idziemy po 23/
Szli całą grupą przez dżunglę, zostawiając Płomień daleko za sobą. Juliet czuła przypływ adrenaliny, ciekawiło ją spotkanie z tajemniczym numerkiem, a w jej głowie kłębiło się od teorii na temat ich nieprzyjaciół, lecz każdą odrzucała dziwiąc się, skąd tak głupi pomysł przyszedł jej do głowy, choć w głębi umysłu wiedziała, że coś z nimi jest nie tak i rzeczywista misja numerków jest niezwykle podejrzana. Myślała również o Makyalai, tajemniczej kobiecie, która przyszła do ich obozu podając się za wysłannika Jacoba. Przecież numerki też się za takich podają...
Juliet po prostu nie mogła się doczekać spotkania z rozbitkami. Powiew świeżości w życiu na Wyspie, nowe twarze i charaktery. Miała dziwne przeczucie, że dzięki nim, w obozie będzie mniej kłopotów. Oby tak było na prawdę. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 09:07 |
|
|
|
Leo szedł dalej na końcu grupy. Nie chciał się nikomu narzucać. Miał wrażenie, że wszyscy go unikają. Nie miał im tego za złe, wręcz przeciwnie rozumiał ich. Postanowił opuścić ich grupę, gdy wypełni się to zadanie. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać:
Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 12:09 |
|
|
Liv szła obok Neala. Czuła, że Neal jest dla niej najlepszym przyjacielem.Z nim się najlepiej dogadywała. Ale teraz postanowiła skupić się na poszukiwaniu numerka. Nie miała zdania odnośnie Makalyi, zresztą niewiele wiedziała o sprawach Tamtych. Trzymała się tylko grupy i wykonywała rozkazy Juliet. Postanowiła się tego trzymać.
Liv |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Chloe Chambers
Użytkownik
Postów: 55
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 12:22 |
|
|
|
Chloe miała dość siedzenia w Dharmówku. Postanowiła wyruszyć do Hydry i przygotować stację na atak przeciwników, lub przetrzymywania więźniów. Zostawiła odpowiednią karteczkę dla innych i poszła. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 12:40 |
|
|
Neal podekscytowany tym, że niedługo pójdą po rozbitków chciał jak najszybciej złapać 23. Zauważył, że Liv trzyma się przy nim, oraz chyba widzi w nim przyjaciela. Wiedział jednak, że nie można nikomu - oprócz siebie - ufać, po sytuacji z Leo.
Edytowane przez grzechuuu dnia 06-03-2010 12:40 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 15:11 |
|
|
|
Elenie minęła już wściekłość, którą czuła po tym jak zawiedli Jacoba. Pomyślała, że chętnie posłucha co ma do powiedzenia 23, chociaż on tak naprawdę średnio ją interesował. Była już zmęczona kłamstwami numerków. Jedyne, czego teraz nie mogła się doczekać, to porwanie. Oczyma wyobraźni widziała, jak zarzucają worki na głowy rozbitków. Miała tylko nadzieję, że nowe osoby nie przysporzą więcej kłopotów, bo ich już i tak mają za dużo. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 17:41 |
|
|
|
Blake przez całą drogę zastanawiał się co się stanie gdy znajdą 23. Był pewien że łatwo z nim nie pójdzie. Gdy Elliot zauważył że April nie chce nim rozmawiać zastanowił się co jej się mogło stać. Postanowił że nie będzie się wtrącał. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 06-03-2010 18:24 |
|
|
Ben podążał podziemnym antycznym korytarzem przyświecając sobie pochodnią. Modlił się w duszy, by nie trafić na Czarny Dymek. Na ścianach co i raz pojawiały sie malowidła i hieroglify. Niestety Ben nie znał ich znaczenia. Bardzo tego żałował, gdyż któreś z nich mogło na przykład ostrzegać przed niebezpieczeństwem...
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:07 |
|
|
/  coś nam słabo idzie.../
Zauważyła jak Juliet stanęła w miejscu. Już chciała się zapytać, co takiego się stało, ale spojrzała przed siebie i zrozumiała, że już są na miejscu. Blondynka odwróciła się, i spojrzała na nas.
- Pamiętajcie, że broni używamy tylko jak będzie konieczna- syknęła półszeptem. Grupa kiwnęła głową i wszyscy bardzo powoli weszli do groty.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
4 8 15 16 23 42
Użytkownik
Postów: 121
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:51 |
|
|
Weszli do groty. Była bardzo mała, przeznaczona dla jednej osoby. Na kamiennym krześle siedział staruszek. Popatrzył na nich bystro.
- Richard, Makayla. Dobrze was widzieć. - powiedział - co was sprowadza? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 19:54 |
|
|
April spojrzała na staruszka, i wyszła do przodu przemawiając.
- Mamy do ciebie sprawę... chodzi nam o jedną rzecz- powiedziała łagodnie.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
4 8 15 16 23 42
Użytkownik
Postów: 121
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 20:01 |
|
|
|
- Ty musisz być April Rossum. - powiedział. - On bardzo na Ciebie liczy. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 20:04 |
|
|
Kobieta spojrzała na niego zdziwiona. Jak zwykle wszyscy wiedzą więcej o mnie, niż ja sama- pomyślała nie spuszczając mężczyzny z oczu.
- Tak... jestem April- powiedziała niepewnie robiąc krok do przodu- Czy mógłbyś coś dla nas zrobić?
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
4 8 15 16 23 42
Użytkownik
Postów: 121
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 20:05 |
|
|
|
- Niech zgadnę... przysłał was tu z bzdurnego powodu tylko po to żeby mnie zabić? Cokolwiek ode mnie chcecie, ja tego nie mam. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-03-2010 20:07 |
|
|
Kobieta zaczęła się powoli denerwować, ale nie chciała aby wszyscy naokoło wiedzieli, że tak łatwo wyprowadzić ją z równowagi- dlatego westchnęła głośno i dalej zaczęła kontynuować rozmowę.
- Nikt cię nie zabije, jeśli oddasz nam pewien naszyjnik, który jest w twoim posiadaniu.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
