Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:08 |
|
|
- Witaj Elliot, co myślę o nich... nie ufają nam, a przede wszystkim Meredith- wskazała na dziewczynę, która właśnie znokautowała Liv- Chyba musimy jej pomóc.
Podbiegła razem z mężczyzną, do kobiety, która leżała obok klatki.
- Wszystko w porządku?- spytałam, a ona tylko kiwnęła głową. Moje niebieskie oczy spotkały się z zielonymi kobiety, która siedziała w klatce.
- Witaj Shann- przywitałam się pomagając Liv wstać. Kobieta wypowiedziała kilka słów skierowanych do Merdeith i pobiegła.
Edytowane przez April dnia 07-03-2010 12:10 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:12 |
|
|
Mężczyzna widząc jak Meredith wykiwała Liv podbiegł do niej z April lecz w duszy się z niej śmiał. Jak mogła być tak ufna - pomyślał i pomógł jej wstać. Wiedział że Meredith to odważna kobieta więc nie chciał z nią narazie rozmawiać.
Edytowane przez Nate dnia 07-03-2010 12:12 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:12 |
|
|
"Zwariowała." Skomentowała w myślach krótko zachowanie Meredith. "Za coś takiego mogła ją zabic." Spostrzegła wzrok April.
- Kiedy mnie wypuścicie? - Choc wątpiła czy kiedykolwiek to nastąpi po tym co zrobiła Meredith.
Edytowane przez shan dnia 07-03-2010 12:13 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:14 |
|
|
Kobieta spojrzała na blondynkę.
- To nie ode mnie zależy, a od was... póki co jakoś wam się nie spieszy- powiedziała krótko komentując zachowanie Meredith.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:16 |
|
|
- Tak... - Dziewczyna uśmiechnęła się. Nie wiedząc czemu... w głębi duszy czuła się szczęśliwa... ale czemu? Przecież żaden normalny człowiek nie zaufałby porywaczom...
Usiadła na ziemi.
Edytowane przez shan dnia 07-03-2010 12:17 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:45 |
|
|
April spojrzała na nich, po czym postanowiła opuścić teren klatek. Poszła do swojego domu, i zjadła tosta, który był już zimny. Po chwili wstała i poszła do pokoju zabierając z półki książkę Waltera Moersa- ,,Miasto śniących książek'' i zaczęła czytać. Nie mogła się skupić na lekturze, dlatego rzuciła ją w kąt wstając i spoglądając w lustro. Nagle spostrzegła, że na szyi nie ma jej naszyjnika. Przerażona jego brakiem, pobiegła do kuchni i zaczęła przeszukiwać miejsca, w których dzisiaj była. Z każdym kątem popadała w obsesję, bo nie mogła go znaleźć, a nie spocznie póki tego nie zrobi. Chociaż rzadko kiedy nosiła go, zawsze miała go przy sobie. Kobieta nie wierzyła w żadne przesądy, ale ten talizman miał dla niej bardzo ważną rolę- sądziła, że chroni ją.
W końcu zrozpaczona brunetka wybiegła na dwór i zaczęła go szukać na ziemi. Gdy tam nie mogła go odszukać postanowiła skierować się w stronę klatek.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:57 |
|
|
Shannon siedziała na zimnej ziemi w klatce.
Nagle wśród wysokich traw zauważyła talizman April.
Wstała i zaczęła szukac długiego kija. Gdy już tak znalazła wyciągnęła najbardziej jak mogła dłoń przez kraty i starała się schwytac medalion kijem. Po kilku żmudnych próbach udało jej się. Przyciągnęła go do siebie odrzucając kij w bok.
Spoczywał na jej dłoni. Zaczęła go oglądac.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 12:59 |
|
|
April starała się nie robić wrażenia jakby czegoś szukała. Spojrzała na rozbitków, po czym zagadała do Shannon.
- Chcesz wody?- spytała podając jej butelkę- Może jesteś głodna?
Blondynka przecząco pokiwała głową, podała jej coś do ręki. W oczach niebieskookiej pojawiły się dwie mgiełki. Wzięła delikatnie łańcuszek do ręki.
- Dziękuję- powiedziała cicho zakładając go na szyję i odchodząc.
Edytowane przez April dnia 07-03-2010 13:08 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 13:23 |
|
|
Elliot siedział na trawie i przyglądał się rozbitkom. Nagle przypomniała mu się wczorajsza akcja z 23. Wpadło mu do głowy to że wczoraj źle potraktował April. Podszedł do niej i powiedział:
-April przepraszam za wczoraj - powiedział łagodnie - za to że kazałem ci zabić 23.
Edytowane przez Nate dnia 07-03-2010 13:26 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 13:25 |
|
|
April spojrzała na niego, po czym rzekła.
- Nic się nie stało, zresztą wszystko mi obojętnie- powiedziała uśmiechając się łagodnie.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 07-03-2010 13:45 |
|
|
Richard siedział w swoim pokoju kiedy zobaczył Liv z zakrwawioną głową.
- Meredith... - szepnął.
Podbiegł szybko do klatek i spojrzał na bojowo nastawioną dziewczynę.
- Niech zgadnę... nie dasz się zaprosić na herbatkę? - uśmiechnął się do niej. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 13:53 |
|
|
Byłam cholernie nabuzowana, nakręcona. Chciałam jakiś konkretów, odpowiedzi a wszystko tutaj było owiane tajemnicą. Najwidoczniej moja akcja obiegła już wszystkich bo po dłuższej chwili zjawił się Richard.
- Na herbatę nie...- powiedziałam z zaciętą miną- ale z chęcią napiję się kawy- dokończyłam już nieco milszym tonem.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 07-03-2010 13:57 |
|
|
- Wypuściłbym Cię, żeby napić się w ludzkich warunkach, ale sama rozumiesz... - ruszył do swojego pokoju gdzie szybko zaparzył kawę. Wrócił niosąc na tacce dużą kawę i ciasteczko.
- Mogę wejść i Ci to dać? - spytał. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:01 |
|
|
Wiedziałam, że przemoc nic już nie da. W ogóle nie miałam żadnego planu działania. Postanowiłam nieco spuścić z tonu i starać się kulturalnie porozmawiać, w nadziei, że uda mi się wyciągnąć jakieś informacje, które rozjaśnią moją i dziewczyn sytuacje.
-Jasne, proszę...- machnęłam ręką- zapraszam w moje skromne progi...- uśmiechnęłam się krzywo.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:06 |
|
|
Richard otworzył klatkę i wszedł do środka.
- Przytulnie - powiedział i podał jej tacę. Usiadł na dużym kamieniu i spojrzał na nią.
- Więc, jak sama widziałaś jesteśmy na innej wyspie. Wszystkie łodzie są zabezpieczone, stąd nie ma ucieczki. Musisz się pogodzić ze swoim losem albo... będziesz tu mieszkać. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:24 |
|
|
Shannon siedziała w swojej klatce.
Nuciła sobie pod nosem piosenkę i rozmyślała o Boonie.
"Gdzie jest?" "Czy żyję?" Te pytania męczyły ją od chwili spotkania z nim w dżungli.
Nagle poczuła, że kręci jej się w głowie, nie mogła złapac oddechu. "ASTMA wróciła".
- Po... mo... ccyyyy! - Wydusiła. Chwilę później straciła przytomnośc.
Edytowane przez shan dnia 07-03-2010 14:25 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:30 |
|
|
-Tak, niestety zdążyłam zauważyć...- rzekłam smutnym głosem -hmm... mieszkać tutaj?- rozejrzałam się klatce- ...sam powiedziałeś, że całkiem tu przytulnie - kąciki ust powędrowały mi lekko w górę. Wzięłam pare głębszym wdechów i powiedziałam już całkiem poważnie:
-Właśnie o to się rozchodzi... mój los... jak mam się z nim pogodzić skoro nic nie wiem?
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Richard Alpert
Użytkownik
Postów: 399
NPC
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:36 |
|
|
- Jeżeli będę pewny, że mogę Ci zaufać... Widzisz Jacob jest małomówny, rzadko zdradza nam swoje plany i sam nie wiem na czym polega to, że jesteś specjalna. Jednak odwiedził, cię osobiście, więc musisz się liczyć. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 14:56 |
|
|
-Zasadnicze pytanie... kim jest Jacob?- przyglądałam się uważnie Richardowi. Nim doczekałam się odpowiedzi, usłyszałam Shannon. Dziewczyna w jednej chwila upadła nieprzytomna.
-Hej Wy!- krzyknęłam do Richarda i reszty krzątających się ludzi- mam nadzieję, że porywając nas nie zapomnieliście również porwać inhalatora Shann! Ona się dusiii!!!- krzyczałam przerażona. Niestety sama nie mogłam jej pomóc.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Liv
Użytkownik
Postać: Liv Fox
Postów: 114
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-03-2010 15:03 |
|
|
Liv poszła do kuchni. Wzięła z lodówki lód i przyłożyła do czoła. Myślała jak by tutaj je przekonać. Siedziała tak 15 minut jednak nic nie wymyśliła. Rzuciła lodem i wyszła z kuchni. Skierowała się do własnego pokoju. Zaczęła przeglądać się w lustrze. Na szczęście lima nie będę miała - pomyślała i zaczęła się śmiać. Wyszła ze stacji i podeszła do klatek. Spojrzała ostrym wzrokiem na Meredith rozmawiającą z Richardem. Nagle zauważyła, ze Shannon zaczęła się dusić. Podbiegła do klatki, otworzyła ją i podbiegła do niej. Zapomnieliśmy, że ona ma astmę! Musimy ją stąd zabrać i znaleźć lekarstwo! Gdzie jest Juliet? Niech mi ktoś pomoże! - krzyknęła Liv.
Jak zawsze muszę wszystko robić sama! - powiedziała Liv i wzięła Shannon pod ramię. Zabrała ją do stacji na salę operacyjną. Zamknęła ją tam i pobiegła do szafki z lekami. Oby był inhalator. Gdzie jest ten pieprzony inhalator! - mówiła sama do siebie dziewczyna szukając pospiesznie leku. W końcu go znalazła i odetchnęła z ulgą. Wróciła na salę i przyłożyła jej inhalator do ust. Dziewczyna zaczęła bardzo ciężko oddychać ale żyła.
Liv
Edytowane przez Liv dnia 07-03-2010 15:09 |
|