| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-03-2010 23:15 |
|
|
|
- A nie jesteście? Co zamierzacie zrobić z tymi, którzy zostali w tej dżungli? Z naszymi znajomymi? - powróciła myślami do ludzi, z którymi spędziła już tyle czas una tej wyspie - czemu akurat nas wybraliście? O ile mogę użyć tej właśnie końcówki... - oparła głowę o rękę, którą ułożyła na blacie stołu. - zresztą, jakoś za nimi nie tęsknię. Sayid żyje, ja żyje. Jest super - wypuściła powietrze. Sama nie wiedziała czy jest zła czy zadowolona. |
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 18-03-2010 23:18 |
|
|
|
Jeśli będzie zachowywać się poprawnie, wówczas nie staniemy sie wrogami. Wszystko zależy od was. - Ben sam zaczął szamać jajecznicę. |
 
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Angie
Użytkownik
Postać:
Angie Davis
Postów: 540
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-03-2010 23:25 |
|
|
|
- Ty tu jesteś przywódcą? - zapytała jakby od niechcenia, i to tak nagle - i tak tylko pytam - uprzedziła jego pytanie. Wsadziła do ust łyżkę z jajecznicą - mmm... wreszcie coś smakowitego, heh. Nawet nie chce być wrogiem, nie mamy szans - przewróciła oczami. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 18-03-2010 23:32 |
|
|
Gooood. - powiedział Ben spoglądając na nią ponad talerzem z jajecznicą. A teraz, przepraszam. Musze zostawić was na pewien czas. Czujcie sie tu, jak u siebie. - Ben wstał i zatoczył ręką wokół kuchni, po czym wyszedł na zewnątrz.
/Lecę spać. Dobranoc./ |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 12:39 |
|
|
|
Leo obudził się obok Shannon po upojnej nocy. Już dawno nie czuł się taki szczęśliwy. Poszedł się wykąpać. Gdy wrócił ubrał się i poodsłaniał wszystkie okna. Piękny dzień -pomyślał i zabrał się za robienie śniadania. Zrobił kilka zapiekanek i kakao bo nie umiał za bardzo gotować. Zaniósł to na tacy do łóżka dla Shannon. Pobudka! - powiedział do niej siadając na łóżku obok. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 14:16 |
|
|
Sun obudziła się. Zjadła tosty na śniadanie, ogarnęła się i wyszła na zewnątrz. Zobaczyła Sayida i Kate u Bena. Ten dziwny facet trochę głupio postąpił, zostawiając ich samych. Weszła do domku i zapytała:
- I jak? Smakowało wam śniadanie u... -zastanowiła się nad imieniem mężczyzny. - Bena? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 14:21 |
|
|
|
-Było bardzo dobre...jak się nazywasz? - Sayid zapytał Koreankę.. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 15:15 |
|
|
Juliet obudziła się w swoim łóżku. Dokładnie pamiętała, jak opuściła cele, zostawiając rozbitków pod opiekę swoich ludzi. Miała na sobie te krótkie majciochy. Przypomniało jej się spotkanie z Meredith, kiedy to Juliet nie miała na sobie nic. Uśmiechnęła się i zrzuciła z siebie kołdrę. Przerzuciła seksowne nogi z łóżka na podłogę i wstała. Wylała wczorajsze dwie nietknięte kawy i zrobiła sobie nową, mocną. Nalała sobie do dużego kubka, łyknęła i ubrana wyszła z domku. Ktoś krzyknął jej "Cześć", nie widziała kto, odkrzyknęła tylko to samo. Skierowała się prosto do domku April, musiała omówić z nią parę spraw związanych z porwanymi.
/Jakby ktoś chciał przyłączyć się do rozmowy to zapraszam, mam nadzieję że April nie będzie miała nic przeciwko  / |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 15:17 |
|
|
April powoli zwlekła się z łóżka. Wzięła szybki prysznic i sennie spojrzała na krajobraz zza okna. Ujrzała sexy blondynę, która zbliżała się do niej. Natychmiast rzuciła się do pokoju i założyła na siebie jakieś ubranie i wróciła do kuchni. Usłyszała pukanie, otworzyła drzwi i uśmiechem powitała Juliet.
- Siadaj...- wskazała krzesło przy stole- Kawy? Herbaty? Co cię do mnie sprowadza?
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 15:19 |
|
|
Shannon otworzyła oczy gdy usłyszała głos Leo.
- Witam. - Rzekła obdarowując uśmiechem mężczyznę. Czuła się lepiej tej nocy gdy zbudziła się z jednego z koszmarów jakie śniły jej się. Postanowiła dwie rzeczy.
1. Boone nie żyje... i musi z tym jakoś życ.
2. Ona już nie jest rozbitkiem lotu nr. 815... była nim kiedyś... a teraz (I musi się z tmy pogodzic)... jest jedną z nich... inną.
- Jak się spało? - Spytała Lindenberga. - Jedzenie jest niesamowite! - Powiedziała przełykając kęs. Pocałowała go.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 15:24 |
|
|
/Po co się ubierałaś, a nuż Meredith też nie zdążyła się ubrać!/
- Dzięki, mam swoją- uśmiechnęła się, podnosząc kubek na wysokość swoich ramion, machając nim lekko. Juliet weszła do domku April. W porównaniu do domku blondynki, domek April wyglądał schludnie, mimo tego iż często wyruszali poza Dharmówek i nie zawsze jest czas na sprzątanie.
- Mam nadzieję, że Elena wróci szybko. No i Elliot też- zaczęła rozmowę, siadając na wskazane przez April krzesło. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 15:27 |
|
|
Kobieta uśmiechnęła się ponownie siadając na przeciwko blondynki. Dopiero teraz dostrzegła jej jędrne piersi. Starała się skupić wzrok na jej pięknej twarzy, ale nie mogła. W końcu wstała, oparła się o szafkę.
- Wrócą... ale chyba nie przyszłaś tutaj o nich porozmawiać, domyślam się, że chodzi o rozbitków? Co z nimi zrobimy, ufasz im?- spytała, bo sama nie była pewna, czy może im zaufać.
/Wybacz Octopus, ale April podziwia tylko wdzięki Juliet  /
Edytowane przez April dnia 19-03-2010 16:27 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 16:32 |
|
|
- Czemu nie? W końcu rozchodzi się o ich zaufanie wobec nas. Chyba nie sądzisz, że są na zwiadach w naszej grupie, po czym uciekną do siebie ?- Juliet na chwilę zwątpiła. Meredith, Sun i Shannon zaufały im tylko dlatego, iż widziały akcje z numerkami i poznały co to jest zagrożenie z ich strony. A także zapewnienie bezpieczeństwa (w miarę) z naszej strony.
- Mam nadz...ieję, że pójdzie z nimi tak łatwo jak z Mer i paczką- Juliet jednak zwątpiła i okazała to przez zająknięcie się. Zaczęła się bawić pustym kubkiem, jeżdżąc nim po blacie stołu. April stała z kubkiem przy ustach. Miała ładne, pełne usta, nie wymagające żadnych szminek ani takich innych. Pewnie i tak ze szminką usta April wyglądałyby co najmniej bosko. Juliet dawno się nie malowała, prawie zapomniała jak to jest. I tak wiele osób, nawet na Wyspie chwali jej urodę więc blondynka nie martwiła się o to. Widocznie April też była naturalnie piękna. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 16:37 |
|
|
- W tym aspekcie masz rację; czyli nie pozostaje nam nic innego jak tylko przekonać ich do nas i mam nadzieję, że będą chcieli uciekać, bo to i tak nie ma sensu- powiedziała kobieta zamyślając się na chwilę- A Elena z Elliotem mają zamiar przesyłać jakieś raporty co dzieje się u jaskiniowców?
Była bardzo ciekawa czy rozbitkowie będą szukać swoich ludzi, czy po prostu uznają, że zginęli.
Edytowane przez April dnia 19-03-2010 16:38 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 16:41 |
|
|
|
- Mam nadzieję, że nie rozbitkowie zrobią im nic złego- powiedziała zmartwiona- Elena i Elliot są dobzi, dadzą sobie radę. Gdy będą wiedzieli wystarczająco dużo, uciekną w odpowiednim momencie. Przynajmniej ja tak to widzę- Juliet westchnęła głęboko i oparła się o oparcie krzesła, tyłkiem trochę zjeżdżając w dół, lekko poza krzesło. Siedziała tak chwilę, dalej bawiąc się kubkiem w milczeniu. Niebieskooka towarzyszka również milczała. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 16:49 |
|
|
Obudziły mnie promienie słoneczne, wpadające przez okno. Zrzuciłam z siebie cienką kołdrę i jeszcze parę minut leżałam na brzuchu. Leniwie ruszyłam do kuchni. Bez żadnego pośpiechu zrobiłam sobie smacznego omleta. Delektując się daniem, myślałam o ostatniej rozmowie z Jacobem. Wczoraj podeszłam do tego zbyt emocjonalnie. Na spokojnie wszystko przemyślałam i stwierdziłam, że muszę o tym z kimś porozmawiać, z Destiny albo Juliet. Powoli dopiłam kawę i odświeżyłam się w łazience. Pierwszy raz odkąd rozbiłam się na wyspie, związałam włosy w kucyk, tak że odsłoniłam i wyeksponowałam moją ładną, smukłą szyję. Ubrałam krótkie, postrzępione, jeansowe szorty i i beżowo-białą luźną bluzkę na ramiączkach. Mimo, że miałam na stopach czarne, conversowskie trampki to prezentowałam się naprawdę nieźle. Niemalże jak w Sydney - rock'n'rollowa dziecinka. Uśmiechnęłam się sama do siebie i odpalając fajkę wyszłam na zewnątrz. Korzystając z chwili spokoju, postanowiłam przejść się po Dharmaville. Zaskoczona natrafiłam na huśtawki. dziwne...nie widziałam tutaj żadnych dzieciaków- pomyślałam siadając na jednej z nich. Odepchnęłam się parę razy nogami i huśtając się powoli, zaciągałam się papierosem. Po raz pierwszy od czasu katastrofy pomyślałam o Piterze...
[ będę dopiero wieczorem. być może późnym wieczorem i niekoniecznie bede w stanie  ]
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 19-03-2010 16:55 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:18 |
|
|
A jak myślisz? Z Tobą bym się wyspał nawet leżąc na podłodze. Cieszę się, że Ci smakuje - powiedział i uśmiechnął się. Muszę iść zobaczyć co tam słychać w barakach. Wczoraj porwano rozbitków, Elena i Elliot poszli za resztą. Obowiązki wzywają...jak chcesz to chodź ze mną. Aha i jeszcze jedno. Możesz ze mną zamieszkać jeśli chcesz - powiedział i wstał.
/Shan ja jestem Lindberg, a nie Lindenberg/
Edytowane przez Arctic dnia 19-03-2010 17:30 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:34 |
|
|
|
Sayid wyszedł na zewnątrz budynku w którym Ben poczęstował jego śniadaniem.. Przed nim ukazało się małe osiedle..nie był tym za bardzo zdziwiony..ponieważ już bardzo dużo widział na tej wyspie dziwnych rzeczy.. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:36 |
|
|
|
Leo pocałował Shannon w policzek i wyszedł na zewnątrz. Zobaczył nowego rozbitka i podszedł do niego. Witaj, Sayid. Jestem Leo. Jak chcesz to możemy porozmawiać - powiedział do niego podając rękę. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
sayid jarrah
Użytkownik
Postać:
Sayid Jarrah
Postów: 898
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-03-2010 17:41 |
|
|
Sayid wyciągnął rękę..
-Też witam..leciałeś też tym pechowym lotem? |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
