Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:05 |
|
|
Leo od razu zabrał się do jedzenia. Pyszne... - powiedział i zaczął pożerać kiełbaskę. Jason tego nie możemy wykluczyć. Ale po co niby ten ktoś miałby nas porywać i tutaj zsyłać? - powiedział z pełnymi ustami. Wyglądał teraz jak chomik
Edytowane przez Arctic dnia 26-03-2010 16:05 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:06 |
|
|
-Nie to raczej niemożliwe -powiedział do Jasona, chociaż to może być prawda -dodał. Gdy Elliot skończył swoją porcję wstał i skierował się do domku April.
-Ciekawe czy będzie na mnie zła za opuszczenie wyspy-myślał.
Edytowane przez Nate dnia 26-03-2010 16:06 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:12 |
|
|
- Bo my polecieliśmy do Tunezji, gdzie był teleport. - powiedział spokojnie, pijąc sok. - A śniło wam się coś? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:14 |
|
|
Eee...raczej nic mi się nie śniło - powiedział Leo kończąc kiełbaskę. Dziękuję za posiłek...było pyszne. A czy w moim domku ktoś mieszka? - spytał. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:15 |
|
|
Elliot postanowił że jeszcze poczeka chiwlę i zostanie z Jasonem i Leo. Blake usłyszał pytanie Jasona.
-Mi się dzisiaj śnił Severus Snape z Harrego Pottera, który obiecał Lunie Lovegood że pójdzie z nią na szybki numerek do łazienki. Wiem, że to dziwne. A wam co się śniło ? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:40 |
|
|
Kobieta uśmiechnęła się pod nosem wracając do swojego domku jakby nigdy nic. Wsadziła ręce do kieszeni i poczuła, że ma cygaro. Delikatnie je wyjęła i uśmiechnęła się otwierając drzwi do środka.
- Shannon?- spytała niepewnie kobieta szukając blondynki. Zobaczyła mnóstwo jej ubrań i uśmiechnęła się pod nosem. Zerknęła do szafy i zobaczyła swój mundur galowy. Wyciągnęła go i spojrzała na niego. Bardzo powoli przejechała palcem po naszywce artylerii. Muszę być silna- pomyślała chowając go do środka i kierując się w stronę kuchni.
Edytowane przez April dnia 26-03-2010 16:41 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:42 |
|
|
Elliot widząc że Jason i Leo go ignorują udał się do domku April. Wszedł do środka. Kobieta była w kuchni.
-Cześć April -powiedział na przywitanie. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:44 |
|
|
Kobieta spojrzała na niego, źrenice rozszerzyły się natychmiast. Zerknęła na niego ze zdziwieniem, miała wrażenie, ze to jakiś podły żart. Zaczęła się przeraźliwie śmiać.
- Ciebie tutaj nie ma- powiedziała, po czym skierowała się po kubek do herbaty.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:45 |
|
|
-Jednak jestem -powiedział patrząc na nią jak na wariatkę - Jak mam to udowodnić ? -spytał |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:49 |
|
|
- Wiesz co?! To jest chore! Znikasz! Zostawiasz mnie, a teraz wracasz i rzucasz mi zwykłe: cześć?! I myślałeś, że to wszystko załatwi? Jeśli tak się myliłeś!- wykrzyknęła wybiegając z domu przy okazji trzaskając drzwiami. Miała ochotę się teraz napić. Neal ma alkohol- pomyślała i szybkim krokiem skierowała się w kierunku jego domku. Cicho zapukała i czekała na odpowiedź. Była porządnie wkurwiona jak nigdy.
Edytowane przez April dnia 26-03-2010 16:50 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 16:54 |
|
|
-Dobra to było złe posunięcie -powiedział do siebie patrząc na wychodzącą April. Poszedł do swojego pokoju. W szafce znalazł torbę podróżną. Spakował swoje rzeczy i wyszedl z domku. Blake podszedł do Jasona, który w dalszym ciągu nic nie mówił. Rzucił torbę na ziemię i usiadł na trawie. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:08 |
|
|
Świt był piękny z różowymi kreskami na horyzoncie. Pachniał jak wilgotna wiśnia, za którą w półśnie podążały moje usta. Już prawie czułam jej soczysty smak i dotyk aksamitnej skórki, gdy nagle wiśnia mruknęła. Było to mruknięcie błogie, zachęcające i zadowolone. Czy to sen, czy nie sen, jak cudownie jest spotkać słodki owoc, który ma ochotę zostać zjedzony i nie waha się otwarcie do tego przyznać. Wspaniała wyspa- pomyślałam leniwie. Dzika, pierwotna i groźna, a jednak przy tym tak rozkosznie uległa i przyjazna... Jak cudownie jest się budzić w ten "wyspiarski" poranek wypełniony świergotem egzotycznych ptaków, pierwszymi promieniami słońca i... wiśnia mruknęła jeszcze raz, jeszcze bardziej błogo, bardziej zachęcająco i z jeszcze większym zadowoleniem. Niechętnie otworzyłam oczy i z przerażeniem ujrzałam 2cm przed moją twarzą czarnego kota, smacznie śpiącego na poduszce. Krzyknęłam tak straszliwie, że zwierzę szybko czmychnęło na dwór. Widok kota zniechęcił mi dalsze spanie więc poszłam zjeść śniadanie. W łazience zmyłam z siebie resztki snu, a kawa szybko pobudziła cały organizm. Ubrana w ciemnozielone bermudy i jasnobrązową, luźną koszulę wyszłam na zewnątrz. Rozciągając się leniwie, spostrzegłam Elliota i Leo. O nie! dosyć tego- pomyślałam na widok Panów. Miałam już tego dość więc nie zastanawiając się długo, znalazłam menażkę i kartkę papieru. Przyczepiłam ją na drzwiach od domku Juliet, z napisem:
"MAM TEGO DOŚĆ! WKURWIŁAM SIĘ!
IDĘ PO WYJAŚNIENIA DO DOGENA!
M."
Schowałam mały pistolet za spodnie, menażkę z wodą zarzuciłam na ramię i wyłączając,włączając ogrodzenie wkroczyłam w dżunglę z nadzieją, że nie zabije mnie czarny dym. Byłam strasznie nabuzowana i gotowa do stoczenia walki w razie potrzeby.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 26-03-2010 17:11 |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:16 |
|
|
W momencie, gdy April zapukała do drzwi, Neal sprzątał po wczorajszej imprezie. Jeśli można tak nazwać picie z niebieskooką. Podchodząc do drzwi Caffrey nadal myślał o Widmore'u, dziś przecież miał powrócić na wyspę. Kłamał, czy może mówił prawdę? - April? Witaj! Co Cię tym razem sprowadza - szeroko się uśmiechnął, gdyż dziewczyna zdawała się być coraz częstszym gościem w jego domu. W oddali dostrzegł Leo i Elliota. Co oni tutaj do cholery robią? Dlaczego wrócili? Nie mógł jednak teraz ich o to spytać. April wydawała się nieźle zdenerwowana. |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:19 |
|
|
- No właśnie! Kto ich wpuścił, to zdrajcy!- huknęła kobieta wpakowując się do mieszkania Neala. Usiadła na krześle, była cholernie zdenerwowana miała ochotę coś rozjebać albo komuś delikatnie mówiąc obić mordę- Co zrobimy? Przyjmiemy ich z powrotem jakby nigdy nic?
Ostatnie zdanie powiedziała z wielkim naciskiem na słowo z powrotem.
|
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:26 |
|
|
Przez dłuższy czas szłam w spokoju. Fakt- tropikalna dżungla była niewątpliwie jednym z piękniejszych obrazów jakie w życiu widziałam, ale przebywanie w jej klimacie nie było już tak niesamowicie przyjemne. Pot lat się ze strumieniami, a duża wilgotność powietrza utrudniała swobodne oddychanie, takiemu palaczowi jak ja. Nagle usłyszałam szepty. Przerażona zaczęłam miotać się dookoła, celując bronią nie wiadomo gdzie.
-Jezu Jacob!- odetchnęłam z ulgą- dobrze Cię widzieć... jednak następnym razem proszę Cię żebyś mnie nie straszył.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:44 |
|
|
-Na dobre? To znaczy w sensie, że już tu nigdy nie wróci bo nie chce...czy...- przełknęłam głośno ślinę- ...czy nie żyje?- dokończyłam pytanie.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 17:49 |
|
|
-O nie! Nie licz na to, że się rozbiorę- zachichotałam pod nosem, widząc jak mężczyzna na mnie zerka. Po chwili spoważniałam:
-O co chodzi?
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 18:03 |
|
|
Nie jestem pewien, czy widzę w nich zdrajców. Jednak zadaję sobie pytanie: jeśli tak bardzo chcieli odejść z wyspy, to po co tutaj wrócili? - po chwili namysłu dodał - Rozumiem rozbitków. Zostali dawno uznani za zmarłych, więc dlaczego nie wrócić? Leo i Nate byli jednymi z nas. Odeszli, a teraz wracają? |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 18:05 |
|
|
-Tylko tyle?- spytałam Jacoba- mam tylko przekazać Dogenowi list?
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-03-2010 18:13 |
|
|
-Taaak, Mari... znasz ją? Podobno to Twoja siostra, tak?
' target='_blank'> |
|