| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 09:20 |
|
|
April uchyliła powiekę i rozejrzała się. Była w swoim domu, nagle poczuła niebywałe pragnienie. Natychmiast wstała i szybkim krokiem wbiegła do kuchni i poszukiwaniu wody. Chwyciła butelkę, która znajdowała się na stole i wypiła do dna. Usiadła na krześle i zaczęła rozmyślać o wczorajszym dniu. Właściwie to nie za wiele z niego pamiętała, a już tym bardziej nie miała pojęcia jak się tutaj znalazła. Już nigdy więcej picia- pomyślała otwierając lodówkę i wyciągając jakiś sok. Po zagaszeniu pragnienia skierowała się w stronę łazienki, aby wsiąść szybki, orzeźwiający prysznic. Była zmęczona, skacowana, a na dodatek poczuła delikatny ból głowy.
- Jeszcze tego brakowało...- rzuciła sama do siebie wchodząc żółwim krokiem do łazienki. Po kilku minutach w łazience było rozkosznie ciepło, zrzuciła resztę ciuchów i weszła do kabiny. Woda delikatnie pieściła jej ciało, zaczęła namydlać je okrężnymi ruchami. Po godzinie czasu wygramoliła się, owinęła się ręcznikiem i szybko pobiegła do swojego pokoju po rzeczy. Ubrana i odświeżona ponownie skierowała się do kuchni, na krześle siedział mężczyzna. Uśmiechnęła się do niego wyciągając z lodówki kilka smakołyków na śniadanie.
- Mam nadzieję, że nikt do nas dzisiaj nie wpadnie, bo z obroną wtedy będzie kiepsko- powiedziała przypominając sobie o ludziach Widmore'a.
Edytowane przez April dnia 03-04-2010 09:23 |
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Gooseberry
Użytkownik
Postać:
Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 09:42 |
|
|
Stukanie, pochrapywanie, odłamki wczorajszej muzyki, brzdęki butelek alkoholu i wyspa, Charles Widmore, Jacob - to wszystko mieściło się teraz w głowie dziewczyny. Dwa pierwsze - działy się tu i teraz, pozostałe mieszały się w jej umyśle po wczorajszych wydarzeniach.
I ten ból głowy. Niewyobrażalny ból, który zdawał się rozsadzać od wewnątrz jej czaszkę. Nie miała siły wstać, więc oparła się o ramę łóżka. Przetarła kilkakrotnie podpuchnięte oczy i rozejrzała, gdzie się obecnie znajduje. "O nie!" - ze zmieszaniem stwierdziła, że widocznie pod wpływem trunku pomyliła łóżko z kanapą. "Biedny Jason! Teraz pewnie będzie żałował, że mnie tu przyjął."
Każda cząstka jej ciała wołała by z powrotem się położyć, ale wyrzuty sumienia podpowiadały jej, że powinna mimo wszystko powrócić na kanapę.
Zeskoczyła koślawo z łóżka, a pod stopami uczuła, że nie wylądowała na ziemi, ale jak się okazało na... Jasonie. Przewróciła się z głośnym łoskotem na posadzkę. Wydał przeraźliwy jęk, popatrzył na nią zaskoczony, zwijając się z bólu.
- Oł fuck! - przeklęła pod nosem Scarlett - Jason, wybacz - rzuciła się, by mu jakoś pomóc, lecz ten zdołał ją jedynie odepchnąć, wciąż masując nogę.
Gdy wstała i tak zaczęła powoli analizować sytuację, zaczęły ją nachodzić dziwne myśli. "Cholera, chyba się z nim nie przespałam?!" To, że znajdował się pod jej łóżkiem było naprawdę dziwne i zaskakujące, ale nic na to nie wskazywało, żeby spędzili razem noc. Odetchnęła z ulgą i pomogła mu wstać.
- Przepraszam - wyjąkała zbita z tropu - Ciekawe ile razy jeszcze to powiem zanim mnie stąd wygonisz - powiedziała, wysilając się na uśmiech.
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 09:53 |
|
|
|
Mies obudził się rano obok Shannon. Popatrzył na nią i przypomniał sobie co wyprawiali w nocy. Wstał z łóżka i poszedł wziąć prysznic. Następnie ubrał się i udał się do kuchni. Napił się wody gdyż mocno go suszyło i zaczął przygotowywacz śniadanie dla siebie i Shannon. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 10:07 |
|
|
Sun obejrzała film i zaczęła sprzątać. Znalazła wagę łazienkową. Weszła na nią i okazało się, że schudła kilka kilogramów od wylotu z Sydney. Zeszła z wagi, odłożyła ją na miejsce i zrobiła sobie omlet na śniadanie.
/będę późnym wieczorem/
Edytowane przez panda dnia 03-04-2010 10:29 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 11:45 |
|
|
Shannon obudziła się.
Przeciągnęła się i głośno ziewnęła.
Wycieńczona i po wielu próbach zeszła z łóżka.
Ubrała się w czyste rzeczy (beżową koszulkę i jeansy) związała włosy i weszła do kuchni.
- Witaj . - Powitała Milesa z lekkim uśmiechem na twarzy i zaczęła robic sobie herbatę.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 11:50 |
|
|
|
Elliot obudził się u siebie w domku. W nocy nie mógł spać przez Shannon i Miles'a. Gdy skończyli Blake wreszcie mógł zasnąć. Wstając z łóżka popatrzył przez okno na domek Neal'a i April. Uśmiechnął się i ruszył w stronę kuchni. Miles i Shan przygotowywali sobie śniadanie. Nie odezwał się do nich tylko zaśmiał się cicho i zaczął robić sobie kanapkę. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 11:57 |
|
|
- Zjesz z nami? - Spytała Shannon uśmiechając się lekko do Blake'a popijając herbatę.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:01 |
|
|
|
-Jasne -odpowiedział uśmiechając się - Jak wam się spało ? Bo mnie męczyły trochę jakieś hałasy -dodał. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:08 |
|
|
|
- A bardzo dobrze- odparł Miles jedząc kanapkę. -A ty jak tam wrażenia po imprezie? |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:13 |
|
|
|
- Było całkiem nieźle, ale wy też sie świetnie bawiliście, prawda ? -spytał patrząc na Miles'a - Nie musisz odpowiadać, wiem ,że było świetnie -rzekł wkładając talerz do zlewu. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:16 |
|
|
|
- Mówiłeś że nie będzie Cię na noc w domku więc skąd możesz wszystko wiedzieć- Miles uśmiechnął się do Elliota. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Nate
Użytkownik
Postać:
Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:21 |
|
|
|
-Po tak jak Shannon się rozpkłakała, sądziłem ,że nic z tego nie będzie. Chwilę poźniej wróciłem do domku. Chciałem iść spać i wtedy wy wpadliście -powiedział - Teraz wiem, że Shannon nie przeszkadza to, że straciła brata - To ostatnie powiedział tak, aby tylko Miles to usłyszał. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:25 |
|
|
Shannon dalej piła herbatę nie słuchając rozmowy między mężczyznami.
Zastanawiała się właśnie nad pewnym bardzo trudnym hasłem.
- A jednak coś wyszło... Elliot. - Rzekła nie odwracając wzroku od krzyżówki.
Edytowane przez shan dnia 03-04-2010 12:27 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:26 |
|
|
|
-Miło się z wami rozmawia ale idę zobaczyć jak wygląda wioska po nocnej imprezie- to powiedziawszy Miles opuścił domek i ruszył na spacer. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:29 |
|
|
- Ja też stąd wychodzą. - Rzekła rzucając do Elliota. - A Elliot. - Dodała trzymając za klamkę. - Wytrzyj sobie nos.... bo ci sterczy wielki glut... chyba, że jest teraz taka "moda". - Po tych słowach opuściła domek udając się na spacer po wiosce.
|
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 12:50 |
|
|
Jason po chwili masowania nogi spojrzał z niezmąconym uśmiechem na dziewczynę.
- Jesteś lekka jak piórko, gdyby zrobił to Hurley, to bym pewnie nie przeżył... Nie wiem czy wiesz kto to Hurley. - usiadł na łóżku, zapraszając ją obok siebie - Nie mam zamiaru cię wyganiać, tyle razy spałem tu wygodnie i bez przygód, że zaczynało być nudno. Teraz jest boleśnie, ale za to jak ciekawie... Aha i spokojnie, nie wlazłaś tu sama, ja cię tu zaniosłem z kanapy, pewnie dawno nie spałaś na łóżku, no chyba że wy też poodkrywaliście jakieś stacje. - potem zaproponował jej śniadanie i poszli do kuchni jeść płatki. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 13:53 |
|
|
Większość osób już się rozeszła. Zostałyśmy w trójkę. Ja wsparta na ramieniu mocno pijanej Juliet i Elena, która najwidoczniej zasnęła na trawie. Ognisko dogasało i dopiero wtedy poczułam przeszywający chłód. Spojrzałam na chwiejącą się Juliet z uśmiechem.
- Chodź słonko, zaprowadzę Cię do domu...- powiedziałam łagodnie, chwytając kobietę za boki. Sama nie byłam trzeźwa więc nasz powrót do mieszkania przypominał slalom gigant. Puściłam Juliet, a ona jak kłoda padła na łóżko. Zaśmiałam się pod nosem i przykryłam ją cieniutką kołdrą. Najchętniej położyłabym się obok niej, jednak przypomniałam sobie o śpiącej Elenie na środku osiedla. Nachyliłam się nad Juliet i przyglądałam się chwilę. Jej długie, blond włosy opadły na twarz więc delikatnie założyłam kosmyk za ucho. Nie mogąc się oprzeć pocałowałam ją lekko w uszko.
- Dobranoc kociaku- szepnęłam i niechętnie wyszłam. Elena na szczęście leżała dokładnie w tym samym miejscu gdzie ostatni raz ją widziałam. Kucnęłam przy dziewczynie i szturchnęłam lekko w ramię:
- Hej złotko, chodź do środka bo się przeziębisz- powiedziałam miłym tonem. Elena burknęła tylko coś przez sen, jednak spokojnie dała doprowadzić się do domku. Nie miałam siły taszczyć jej już do sypialni więc obie padłyśmy na kanapę i po chwili obie już smacznie spałyśmy.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 03-04-2010 13:53 |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
Michal
Użytkownik
Postać:
Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 13:58 |
|
|
|
Miles chodząc po wiosce widział że jest opustoszała. Wszyscy odpoczywali jeszcze po imprezie. Zasiadł więc sobie na ławce niedaleko huśtawek, zamknął oczy i odpoczywał. Życie tuta wydawało mu się takie proste. Wręcz nie miał ochoty wracać do zwykłego świata. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 15:13 |
|
|
Emily przeciągnęła się i jęknęła cicho. Spała na czymś twardym...
- Co to do diabła?- mruknęła sennym głosem.
Leżała na werandzie swojego domku. Kiedy rozpaliła wczoraj ognisko, wymknęła się cicho z imprezy i poszła spać. Czemu na brudnych deskach tarasu? No cóż, tego nie pamiętała.
Nie piła wczoraj zbyt dużo... może ze dwie puszki piwa... Była więc w całkiem dobrym stanie. Wstała i weszła do doku.
Umyła się, uprała sukienkę. Na razie nie miała innych pasujących na nią ubrań, dlatego założyła na siebie wiszący w łazience szlafrok. Zaczęła grzebać w szafkach. Było tam kilka rzeczy, które po odpowiedniej przeróbce krawieckiej nadawałyby się do noszenia. W kuchni leżały igły i nici. Nie zdążyła ich wczoraj sprzątnąć... Na dnie dużej szafy w sypialni znalazła ładny materiał.
Usiadła na łóżku i zaczęła szyć. |
|
|
| Autor |
RE: Obóz Tamtych |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-04-2010 15:27 |
|
|
Shannon spacerowała bo Dharmaville. Pogoda była cudowna... więc kobieta wzięła ręcznik i smarując się filtrem opalała się na zewnątrz.
Gdy po półgodzinnym wylegiwaniu wróciła do domku zjadła zrobioną na szybko jajecznicę.
Po zjedzonym posiłku wybrała się na ganek czytac książkę.
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
