Żałuję, że nie udało mi się wygrać biletów mimo że próbowałem w dwóch konkursach. Ale gorszego odcinka dać nie mogli na oglądanie w kinie
Edytowane przez Faraday dnia 07-03-2017 14:05
W I Do mimo całej sztampowości była jakaś dynamika i rozgrywał się dramat, połączono wątki. A tutaj czegoś takiego nie było. Praktycznie jeden wątek przez cały odcinek z bezsensownymi wypełniaczami...
Przecież w Say Yes tez była dynamika - walczyli z zombiakami i dramat - Michonne myślała, że Rick nie żyje
Nie no, wiem, o co ci chodzi. Ja tam lubię I Do akurat. W porównaniu do innych katowych odcinków, ten był dobry
Obejrzałem sobie 2. sezon Fargo no i potrafię już zrozumieć dlaczego Other tak bardzo się tym podnieca. Z mojej perspektywy wyszło coś bardzo dobrego choć z kilkoma mankamentami. Po pierwsze Peggy. Z każdą sceną z nią żałowałem, że ktoś jej nie odstrzelił. Najbardziej wkurzająca postać po słońcem. Po drugie jak takie ameby umysłowe mogły tyle dokonać - mam tu na myśli Eda i Peggy. Wiem, że na tym polega urok serialu no, ale trochę czasami człowiek nie ogarniał. Po trzecie motyw z Ufo. Dopóki to było takie niewyjaśnione to fajny taki dodatek. Ale gdy już przylecieli w samym środku strzelaniny to takie aż za dziwne, nawet jak na Fargo.
Ogólnie jestem jednak zadowolony, że w końcu zdecydowałem się obejrzeć bo historia ciekawa i chyba nieco lepsza niż 1. sezon. Ocenę pozostawię na 8/10, ale jest to taka zdecydowanie solidna ósemka.
Na koniec tylko słowa o postaciach, którymi grała Other. Boyd po obejrzeniu serialu faktycznie podobny do Dodda, a co do jego córki to nawet dobrze, że Other nią nie grała bo to tempa sucz była, a jeśli Arleta by ją tak odwzorowała jak Boyda to byłaby to postać gorsza nawet od Trevino.
Na koniec tylko słowa o postaciach, którymi grała Other. Boyd po obejrzeniu serialu faktycznie podobny do Dodda, a co do jego córki to nawet dobrze, że Other nią nie grała bo to tempa sucz była, a jeśli Arleta by ją tak odwzorowała jak Boyda to byłaby to postać gorsza nawet od Trevino.
Nie no, też nie lubiłam Simone, wkurwiająca była
We are all evil in some form or another, are we not?
Obejrzałam 1 sezon Rick and Morty i mogę totalnie polecić ten serial
Ogólnie mózg rozjebany, poziom absurdu czasami mnie zadziwia i nawet Fargo przy tym wymięka pod tym względem
Ogólnie wygląda to trochę jak parodia różnych sytuacji społecznych, np. feminizm, śluby gejów, Meksykanie itd. oraz filmów i programów telewizyjnych. Właściwie w każdym odcinku jest odniesienie do jakiegoś filmu (np. Koszmar z ulicy wiązów, Incepcja, Titanic (rekonstrukcja katastrofy jako atrakcja turystyczna - mistrz)i mnóstwo innych) albo serialu (Gra o Tron, The Walking Dead, Once Upon a Time, nawet jakiś fragment pasujący do Fargo widziałam - mielenie zwłok w maszynce do mięsa), a także wszelkich reality show, piosenek i szeroko pojętej kultury. Do tego mnóstwo czarnego humoru (zakopywanie swoich własnych zwłok albo dziecko marzące, żeby podrzynać ludziom gardła <3)
U mnie ocena 9/10, a w rankingu:
zajebiste bardzo dobre dobre średnie słabe dno
1. Lost
2. Fargo
3. Twin peaks
4. Riget
5. Death Note 6. Rick and Morty
7. Sherlock
8. Westworld
9. The Walking Dead
10. Breaking Bad
11. House of Cards
12. Once Upon a Time
13. American Horror Story
14. The Killing
15. Person of Interest
16. Spartacus
17. Gra o Tron
18. Homeland
19. Hannibal
20. Revenge
21. Dr Quinn
22. Dexter
23. V
24. Fringe
25. Stranger Things
26. Happy Town
27. The Addams Family
28. Bates Motel
29. True Detective
30. Ringer
31. Flashforward
32. The Lost World
33. The Vampire Diaries
34. The Following
35. Misfits
36. River
37. Dr House
38. OUaT in Wonderland
39. 666 PA
40. The Strain
41. Sleepy Hollow
42. Terra Nova
43. Primeval
44. Revolution
45. Camelot
46. The Event
47. Persons Unknown
48. Under The Dome
49. Alcatraz
50. Falling Skies
Ponadto oglądam na bieżąco Legion i jestem pewna, że spodobałby się on Faradayowi i MrOtherowi Troche przypomina Stranger Things, a jeszcze bardziej nasze MP
We are all evil in some form or another, are we not?
Ponadto oglądam na bieżąco Legion i jestem pewna, że spodobałby się on Faradayowi i MrOtherowi smiley Troche przypomina Stranger Things, a jeszcze bardziej nasze MP
Wbrew pozorom nie lubię tego typu seriali. A Stranger Things polubiłem dlatego że to s-f było wplecione w fabułę bardzo naturalnie.
Edytowane przez Faraday dnia 11-03-2017 08:23
Flaku napisał/a:
Lost nadal top1? ja prawie nie oglądam seriali, a takie Fargo już bym chyba wyżej postawił
No Fargo obiektywnie jest chyba wyżej niż Lost. W sumie ta pierwsza czwórka to dla mnie jest tak tylko napisana, bo trudno mi tam jakoś kolejność ustawić. Wszystkie cztery mogłyby być równie dobrze na pierwszym miejscu. Gdyby Trier skończył Królestwo, to byłoby na bank moje nr 1
We are all evil in some form or another, are we not?
Dla mnie nie ma czegoś takiego jak najlepszy serial, najlepszy film, czy najlepsza książka itd. Bo co to niby miałoby znaczyć? Co jest lepsze Munch, Monet, czy Picasso?
Dlatego moja topka jest odnośnie tego, co mi się najbardziej podoba/najbardziej lubię z takich, czy innych powodów.
Obiektywnie można natomiast zaliczyć coś do dobrych seriali, np. Twin Peaks, albo filmowych gówien, np. Smoleńsk.
A co do Legionu, to nie jest to serial jakiegoś typu, wygląda dość oryginalnie, a w sferze wizualnej to jakiś kosmos. W dodatku sporo tam jest miejsca na rozkminianie różnych kwestii, stąd mój pomysł, ze mogłoby się wam podobać
We are all evil in some form or another, are we not?