Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Kwietnia 28 2024 16:46:05 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Seriale
Książki
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny18:26:21
chlaaron 2 days
Otherwoman 2 weeks
Lincoln 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Diego 2 weeks
Flaku 7 weeks
shimano 8 weeks
Amaranta19 weeks
Andzia36 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Inne | HydePark
Strona 1 z 21 1 2 3 4 > >>
Autor Książki
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 05-10-2010 22:01
Wiadomo, że Polacy nie czytają nawet 'myj ręce po sikaniu' jak to kiedyś powiedział Kuba Wojewódzki, ale ostatnio dość sporo w TOP5 o książkach więc może byśmy tu pisali o ciekawych książkach i polecali je innym. Co warto przeczytać, co lubicie czytać, co byście bez wahania polecili innym, a czego na pewno nie smiley

Ja na początek polecam książkę Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion". Chciałbym kiedyś pojechać z nim na taką eskapadę. On coś takiego nawet organizuje, ale koszt jest w granicach 10 tysięcy złotych. W tym roku planuję przeczytać jedną książkę smiley i będzie to "Dotknięcie pustki". Na podstawie tej książki nakręcono fajny film "Czekając na Joe".


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-10-2010 22:10
Lincoln, jeśli czytałeś Gringo, teraz przeczytaj Rio Anacondę smiley Obie książki są wprost zajebiste, nie mogę się doczekać na jego ewentualną trzecią!

Jak już tu piszę to dodam, że ostatnio polubiłem S.Kinga. Chyba w sierpniu zacząłem czytać Cmętarz dla Zwieżąt, potem wziąłem się za Miasteczko Salem i pierwsze III tomy Mrocznej Wieży, III właśnie czytam. Oczywiście planuję przeczytać prawie wszystkie jego książki! A ostatnią którą przeczytałem ot tak, bo usłyszałem gdzieś, to Władca Much, Goldinga.
Nie mam ulubionego pisarza ani ulubionej książki, podobnie jak nie mam ulubionej piosenki/wykonawcy, nie mam jakiegoś systemu wybierania książek do czytania- fajnie recenzowana w prasie, pasująca mi fabuła to kupuję, jakaś starsza, którą inni polecają- wypożyczam!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-10-2010 22:13
"Gringo wśród dzikich plemion"

O proszę, mam przeczytać tą książkę na olimpiadę- więc jeśli tylko dostanę się do etapu rejonowego, to sobie o niej podyskutujemy smiley

Z mojej strony polecam książkę "Byli żołnierzami PARASOLA" Danuty Kaczyńskiej. Lubię czytać książki o II wojnie światowej i to niewątpliwie one zajmują najwięcej miejsca na moim regale. Ta jednak wychyla się ponad wszystkie. Świetnie się ją czyta.




140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 05-10-2010 22:13
Rio Anacondę też oczywiście czytałem, ale nie była tak interesująca jak Gringo i z trudem doczytałem ją do końca. Było za mało opisów przygód, a za dużo jakiś rozmów filizoficznych smiley


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-10-2010 22:16
Och, ale te filozoficzne wywody pamiętam do dzisiaj! Kocham takie momenty, szczególnie jak Pan Wojtek opowiadał o Kocie Szamana i w ogóle o tych okultystycznych wątkach... a zakończenie super smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-10-2010 22:19
Uwielbiam wiele książek, ale moim ulubionych pisarzem jest Dostojewski. Ogólnie rzecz biorąc, pociąga mnie rosyjska literatura.
Obecnie czytam jednak J. Steinbeck'a(znacie go pewnie z wzruszającej książki ''Myszy i ludzie''. Aczkolwiek czytam ''Cudowny czwartek'' i już mogę polecić tą książkę pod względem fabularnym.
Ps. Znacie jakiś fajnych rosyjskich pisarzy. I czy ktoś zna ciekawe książki Bułhakowa oprócz ''Mistrz i Małgorzata'', ''Adam i Ewa'', ''Iwan Wasiljewicz'', ''Biała gwardia''?
Z góry dziękuję za pomoc w tej sprawie. smiley


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-10-2010 22:19
Linc, dokładnie. W Rio zabrakło mi tego charakterystycznego opisu, zamiast tego dostaliśmy pogadanki z szamanem, w których niewiele się działo. Normalnie jak nie Cejrowski. Natomiast Gringo posiadam w domu i często do niego wracam (ach, te przypisy smiley)
Teraz czytam 'Zabić drozda' smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11696

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-10-2010 16:41
Ja polecam "Pana Lodowego Ogrodu" Jarosława Grzędowicza.
Obecnie wydane są 3 tomy, ale ma być jeszcze czwarty. Jest to połączenie sci-fi i fantasy. Są elementy humorystyczne, także filozoficzne trochę. Ogólnie chodzi o to, że ludzie odkrywają planetę, gdzie żyje humanoidalna rasa. Leci tam 8 naukowców i cisza. Wiadomo tylko, że istnieje tam magia. Ludzie wysyłają Vuko w celu sprawdzenia co z naukowcami. Reszty nie zdradzam.


Pan z Wami!
Planeta powitała go mgłą i śmiercią. Dalej jest tylko gorzej?
Vuko Drakkainen ląduje samotnie na odległej, zamieszkanej przez człekopodobną cywilizację planecie Midgaard. Musi odnaleźć i ewakuować wysłaną tu wcześniej ziemską ekipę badawczą, pod żadnym pozorem nie ingerując w rozwój młodej, nieznanej kultury. Trafia na zły czas. Trwa wojna bogów. Giną śmiertelnicy. Być może zmuszony będzie złamać drugą regułę misji. Nafaszerowany magią, naszpikowany akcją. Nie spoczniesz, dopóki nie skończysz


Ten Pan jednego roku zgarnął Zajdla, Śląkfę, Sfinksa, Nautilusa...Ten ogród - w najlepszym stylu Grzędowiczowskim obrósł ciekawością dalszych dziejów Vuko Drakkainena i następcy Tygrysiego Tronu. Także zaginionych Ziemian i mieszkańców planety Midgaard, gdzie to nas, ludzi, postrzega się jako istoty o rybich oczach. Gdzie trwa wojna bogów, a samozwańczy demiurgowie hodują okrucieństwo kwitnące w mroku zła. Gdzie więdną najnowsze ziemskie technologie, a człowiek stawić musi czoła... No właśnie... Bierzcie wolne. Kto czytał tom pierwszy wie, że nie spocznie, nim nie skończy. Kto nie czytał, powiększy grono ogrodników.
Aha, przypomnijmy jeszcze Vuko Drakkainena: (...) gościa, który jest miksem Polaka, Chorwata i Fina, którego wysyłają w chrabąszczopodobnej kapsule na planetę zamieszkiwaną przez cywilizację człekopodobną. Jego misja polega na odnalezieniu wystrzelonej tam wcześniej ekipy i dokonaniu jej sprawnej ewakuacji. I choć Vuko wsadzili w mózg adrenalinowy dopalacz, emocjonalny stabilizator i noktowizor w jednym, to i tak trudno mu przetrwać w świecie pełnym grzybkowych halunów godnych wyobraźni Boscha (moim zdaniem kiepski opis...)


PAN Z WAMI. Jako i ogród jego. Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, umilkną telefony. Tu włada magia. WŁADZA...Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić prawdziwe piekło. VUKO DRAKKAINEN... Podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: Zlikwidować! Wsadzić do promu i odesłać na Ziemię, albo zabić. I pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się... Bogami. FILAR, cesarski syn, w krótkim życiu zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata. Podobnie jak Vuko, i jego próbowano już zabić na najprzeróżniejsze sposoby. Wsiadasz? Lodowy drakkar topnieje...
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 25-11-2011 23:51
agusia napisał/a:
"Gringo wśród dzikich plemion"

O proszę, mam przeczytać tą książkę na olimpiadę- więc jeśli tylko dostanę się do etapu rejonowego, to sobie o niej podyskutujemy smiley


I jak, dostałaś się do tego etapu?


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 25-11-2011 23:52
weże się, spamerze smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 25-11-2011 23:53
W takim razie pozwólmy tematowi znów opaść na samo dno.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-11-2011 00:05
A ja polecam tymczasem książki Toma Clancy'iego a w szczególności serię a Jacku Ryaniesmiley



Edytowane przez adi1991 dnia 26-11-2011 00:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17692

Administrator

Dodane dnia 15-12-2011 22:38
a ja sie powtórzę i polecę raz jeszcze sagę Pieśń Lodu i Ognia George'a R. R. Martina.
Na tym forum czyta to oprócz mnie Furfon i Umba i nie wiem, czy ktoś jeszcze. Na podstawie serii powstał serial "Gra o tron", który jest znany juz większej ilości userów.
Dobra rzecz. A ponieważ jest teraz na czasie, to zawsze można o tym pogadać z innymi smiley (Moi znajomi prawie wszyscy to czytaj smiley )

Furfon, przeczytałeś już "Taniec...? smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 10-05-2014 16:39
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 16-12-2011 21:50
a ja polecam książki Toma Clancy'ego o Jacku Ryaniesmiley


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HydePark
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-04-2012 19:03
A ja się w tym roku biorę solidnie za czytanie smiley w tamtym roku stosunkowo mało przeczytałam, więc teraz znalazłam listę 100 książek, które w tym roku mam zamiar przeczytać, zobaczymy czy mi wyjdzie, aktualnie jestem przy "Duma i Uprzedzenie" pani Austen. Póki co- super!

A niedawno przeczytałam "Jutro 1, Jutro 2 i Jutro 3" Johna Marsdena.
"Grupka przyjaciół wyrusza na parodniową wycieczkę pod namiot. Jak na młodzież, zachowują się bardzo grzecznie, a sielska wyprawa na łono natury, do ukrytej przed światem górskiej kotliny, zapewnia im odpoczynek od nudnej codzienności. Powrót do domu przynosi jednak dość niezwykłe i bardzo niespodziewane rozczarowanie, okazuje się bowiem, że rodzice... zniknęli. A wraz z nimi wszyscy mieszkańcy okolicy. Wyjaśnienie zagadki jest wstrząsające: w czasie, kiedy młodzi biwakowali, ich ojczyzna stała się celem obcej inwazji. Dorośli zostali uwięzieni, a cały region patrolują wrodzy żołnierze. " książki właściwie dosyć ciekawe- dlatego, że interesujący temat. Ludzie się fajnie zmieniają. Z takich normalnych ludzi prowadzących typowy tryb życia, nagle muszą walczyć o przetrwanie, zabijać i kombinować jak przeżyć. Co prawda zdarzają się nużące momenty, ale ogólnie książka w porządku, nawet polecam. smiley
Przeczytałam również niedawno "Numery - Czas uciekać" -Ward Rachel początkowo bardzo mnie urzekła, dziewczyna widzi datę śmierci każdego człowieka, super. Ale później książka jakoś straciła na swojej wadze.. Głupie było to, że trudne rzeczy były bardzo łatwo osiągalne dla głównej bohaterki, książka nie warta bliższej uwagi.. smiley


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-04-2012 19:56
Jak to jest możliwe, że nie widziałam jeszcze tego tematu, to nie mam pojęcia. smiley

Ogólnie to jestem autentycznym książkofilem, i z wrodzoną umiejętnością szybkiego czytania czytam ich kilka-kilkanaście miesięcznie, i przepuszczam na nie większość kasy które dostaje na studia od rodziców. smiley Przybliżę może kilka tytułów, które ostatnio przeczytałam i które najbardziej zapadły mi w pamięć, i co za tym idzie które polecam szczerze; takie moje osobiste książki marcasmiley



Lektor, Berhnard Schlink - jedna z tych książek, po przeczytaniu ostatniej strony odkłada się ją na półkę z kilkoma poważniejszymi pytaniami w głowie. Jest niezwykle krótka, więc wydawać się może że nie jest możliwe by wprowadzała aż stan tak głębokiej refleksji. Zupełnie inaczej opowiedziana historia II Wojny Światowej, historia kobiety dla której jej analfabetyzm wydaje się dużo większą zbrodnią niż te, które miały miejsce w obozach koncentracyjnych. Książka daruje nam długachnych, ckliwych historyjek miłosnych, pisana językiem który można odebrać za wyprany z jakich emocji. Pozostaje w pamięci.


Bez mojej zgody, Jodi Picoult - jedna z pozycji, po którą sięgnęłam przekonana przez moją siostrę, jako że ogólnie unikam "obyczajówek" - zwykle bazują na ogranych do bólu schematach, z happy endem wieńczącym "dzieło", a to w literaturze mnie bardzo irytuje. To co mnie absolutnie urzekło to fabuła, opowiedziana w taki sposób że po pierwszych kilkunastu stronach zżyłam się z bohaterami do tego stopnia, że w pewnym momencie zaczęłam już ignorować napływające do oczu łzy. Smutna, trudna i prawdziwa; po przeczytaniu której czułam się bezsilna jak dziecko. "Połknięta" praktycznie na raz, i na pewno zmusza do tego by zastanowić się nad tym, czy faktycznie nasze życie jest takie złe i beznadziejne, jak często uważamy. smiley


Miłość w czasach zarazy, Gabriel Garcia Marquez - dla mnie Marquez przez długi czas to był taki drugi Coelho: wszyscy się zachwycają, wszyscy czytają a ja nie potrafię zrozumieć fenomenu. SBardzo krzywdząca była może ta opinia (w końcu Marquez ma na koncie literackiego Nobla), ale po przeczytaniu "Stu lat samotności" stwierdziłam, że po jego twórczość już raczej nigdy nie sięgnę, bo wynudziłam się okropnie i do teraz żałuję straconego czasu. I tu na horyzoncie pojawiła się znowu moja siostra, podsuwając mi "Miłość w czasach zarazy". Nie czyta się tej książki najłatwiej (dialogi zdarzają się co 40 stron), ale doceniłam humor i świetny styl Marqueza, który z tak wyświechtanego tematu jak miłość potrafił zrobić coś naprawdę bardzo dobrego. Linia fabuły strasznie popieprzona, jakby splot kilku historii, przez to w moim odczuciu taka dobra.


Filary ziemi, Ken Follent - ze sporym dystansem podchodzę do powieści historycznych, bo generalnie uważam że to nie moje klimaty. 830-stronnicowa cegiełka pana Folletta jest bardziej jak saga, niż jak książka; saga z fantastycznie nakreślonymi postaciami, wciąga niesamowicie. Wielowątkowa, mimo swej grubości nie nudzi się i mimo późnych godzin potrafi przekonać, że warto doczytać do końca choćby jeszcze kolejnych 10 stron. No, trzeba przeczytać po prostu.
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11696

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-04-2012 20:03
Ja zaś ostatnio przeczytałem dwie książki z serii "Lorien Legacies", a mianowicie "Jestem Numerem Cztery" (już zekranizowana) oraz "Moc sześciorga". Autorzy to James Frey i Jobie Hughes, ale książki ukazują się pod pseudonimem Pittacus Lore (nawiązanie do treści książki).

Zalążek fabuły: planeta Lorien zostaje zaatakowana przez wrogą rasę Mogów. Loryjczycy walczą z nimi, ale przegrywają i wysyłają na Ziemię dziewięcioro dzieci Gardów (Gardowie to ludzie z nadprzyrodzonymi zdolnościami) oraz ich Cepanów (opiekunów, nauczycieli, Ci już mocy nie mają). Dodatkowo rzucają na nich czar, który przyporządkowuje każdemu dziecku numer od 1 do 9 i mogą ginąć tylko w tej kolejności. Akcja zaczyna się w momencie, gdy Mogadorczycy dorwali i zabili na Ziemi numer 1, 2 i 3. Teraz zaczynają polowanie na numer 4.


Moja opinia:
Książkę podzieliłbym na 2 sfery. Pierwsza to fabuła, postacie, świat przedstawiony. Tutaj jestem zachwycony - świetny pomysł, wyraziste zróżnicowane postacie. Miodzio. Druga sfera to styl. Tu trochę gorzej. Nie wiem czy to zabieg celowy czy po prostu kiepskie umiejętności pisarzy, bo (zwłaszcza w pierwszej części) zdania są krótkie, 3-wyrazowe, źle się to czyta. W drugiej części już jest lepiej. Za to w drugiej mamy trochę niepotrzebny wątek ckliwomiłosny, ale nie ma go jakoś wiele i nie jest jakoś szczególnie irytujący.
Dodatkowym minusem jest inny tłumacz obu części co powoduje, że Czwórka czy Szóstka w pierwszej części, to Czwarty i Szósta w drugiej. Dla mnie to spapranie sprawy.

Tak, więc książki polecam. Są dla fanów fantastyki. Ogólnie książki są lekkie, łatwe i przyjemne. Można je bardzo docenić za pomysł, ale poziom pisarski kuleje.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2012 14:18
Bez mojej zgody, Jodi Picoult - jedna z pozycji, po którą sięgnęłam przekonana przez moją siostrę, jako że ogólnie unikam "obyczajówek" - zwykle bazują na ogranych do bólu schematach, z happy endem wieńczącym "dzieło", a to w literaturze mnie bardzo irytuje. To co mnie absolutnie urzekło to fabuła, opowiedziana w taki sposób że po pierwszych kilkunastu stronach zżyłam się z bohaterami do tego stopnia, że w pewnym momencie zaczęłam już ignorować napływające do oczu łzy. Smutna, trudna i prawdziwa; po przeczytaniu której czułam się bezsilna jak dziecko. "Połknięta" praktycznie na raz, i na pewno zmusza do tego by zastanowić się nad tym, czy faktycznie nasze życie jest takie złe i beznadziejne, jak często uważamy.


IMO to jedna z najsłabszych książek tej autorki. Przeczytałam już prawie wszystkie, więc myślę, że mam prawo tak stwierdzić smiley Generalnie kobieta jest niemożliwa, niesamowita, totalnie jestem zakochana w każdym słowie, które kiedykolwiek napisała. Zdecydowanie najbardziej polecam


Moja pierwsza jej książka, może dlatego mam do niej taki sentyment. Jest przede wszystkim bardzo prawdziwa: opowiada o chłopaku, którego prześladowano w szkole, więc wreszcie wkurzył się na tyle, że przyszedł do placówki i zaczął strzelać. Bardzo przejmująca.

Do polecenia jeszcze przede wszystkim Krucha jak lód, Karuzela uczuć, Jesień cudów. Cała reszta i tak konieczna do przeczytania smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2012 14:57
agusia napisał/a:
IMO to jedna z najsłabszych książek tej autorki. Przeczytałam już prawie wszystkie, więc myślę, że mam prawo tak stwierdzić smiley


A bardzo możliwe smiley to tylko pokazuje żee pani Picoult musi naprawdę nieźle pisać, skoro jej jedna - jak mówisz - ze słabszych książek tak mi się spodobała, mimo wrodzonej niechęci do tego gatunku literackiego. smiley
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Książki
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-04-2012 19:17
Miłość w czasach zarazy, Gabriel Garcia Marquez - dla mnie Marquez przez długi czas to był taki drugi Coelho: wszyscy się zachwycają, wszyscy czytają a ja nie potrafię zrozumieć fenomenu. SBardzo krzywdząca była może ta opinia (w końcu Marquez ma na koncie literackiego Nobla), ale po przeczytaniu "Stu lat samotności" stwierdziłam, że po jego twórczość już raczej nigdy nie sięgnę, bo wynudziłam się okropnie i do teraz żałuję straconego czasu. I tu na horyzoncie pojawiła się znowu moja siostra, podsuwając mi "Miłość w czasach zarazy". Nie czyta się tej książki najłatwiej (dialogi zdarzają się co 40 stron), ale doceniłam humor i świetny styl Marqueza, który z tak wyświechtanego tematu jak miłość potrafił zrobić coś naprawdę bardzo dobrego. Linia fabuły strasznie popieprzona, jakby splot kilku historii, przez to w moim odczuciu taka dobra.


O nie, mremka jak mogłaś porównać Marqueza do tego gniota. smiley Jak dla mnie ma on całkiem inny styl, taki niespotykany. Mi się wręcz podobało to, że w książce było tak mało dialogów! O wiele bardziej od ''Miłości w czasach zarazy'' podobało mi się ''sto lat samotności'', więc to mogę z czystym sercem polecić. Mogę też gorąco zachęcić do książek Cortazara, według mnie są naprawdę genialne, wszystkie historie, które niby nie mają sensu, a jednak... smiley


Lektora też udało mi się dorwać! Nic więcej do wypowiedzi Agnieszki nie mogę dodać, książka krótka, ale naprawdę dająca do myślenia.



Edytowane przez April dnia 06-04-2012 19:21
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 21 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum