Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:36 |
|
|
- Josh... Jaką właściwie pełnisz rolę na wyspie? - zapytała, wciąż patrząc w stronę skarpy, gdzie wzrok nie mógł już dosięgnąć blondyna. Miała wrażenie, że wraz ze śmiercią Jacoba wszystko się teraz zmieni, że wyspa nie będzie już tą samą wyspą. "Czy jego śmierć może oznaczać przegraną w tej batalii z numerkami? Kim jest właściwie Josh?" - w jej głowie plątały się nieuporządkowane myśli. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:37 |
|
|
- Nie prawda! On żyje, a jeśli mnie nie puścisz, pewnie zaraz wykrwawi się na śmierć w wodzie! - zawołała - Czemu Wy wszyscy tak stoicie?! - krzyknęła do reszty osób - Jesteście nienormalni?! Trzeba pomóc Jacobowi! - wyszarpnęła się z uścisku Faradaya i puściła się biegiem w kierunku plaży. Planowała popłynąć w miejsce, gdzie spadł Jacob i uratować go. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:39 |
|
|
- Ja? Teraz już sam nie wiem. - wypuściłem z ręki pistolet i oparłem się o drzewo. Po moich policzkach znów poleciały łzy. Śmierć Jacoba oznaczała wiele zmian na wyspie. Tylko świątynia jest teraz bezpieczna. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:44 |
|
|
Trzeba ich pochować, tego numerka i Jacoba, tak wypada mimo wszystko. Tego łatwiej będzie, ciekawe czy uda nam się znaleźć ciało Jacoba? Faraday zastanawiał się nad tym co zrobić. Elena może zrobić coś głupiego lecz potrzebuje czasu by to zrozumieć. Spojrzał na resztę, niektórzy jeszcze nic nie powiedzieli, tylko stali rozmyślając pewnie nad tym co się stało. Joshua bardzo to przeżywa, chyba Jacob był dla niego kimś bliskim.
Edytowane przez Furfon dnia 07-05-2010 23:46 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:48 |
|
|
- Josh, co powinniśmy teraz zrobić? Kto teraz będzie nad nami czuwał, nami przewodził? Czyje rozkazy będzie nam przekazywał mężczyzna w płaszczu? Wiesz kim on jest? - Scarlett wciąż w głębokim szoku zadawała serię pytań, nie zważając na to, że mężczyzna może być teraz przybity śmiercią Jacoba i że udzielanie odpowiedzi może być dla niego męczące. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:51 |
|
|
- Myślę, że powinniśmy się udać do Richarda. Jeżeli komuś Jacob zostawił jakieś wskazówki to jest to pewnie Richard. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:52 |
|
|
Z krzaków wyłonił się też Jason i stanął z boku słuchając z podziwem pytań Scarlett. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-05-2010 23:58 |
|
|
Scarlett przerzuciła w końcu wzrok na Josha. Był przybity tym, co przed momentem się wydarzyło.
- Dzięki - powiedziała, patrząc w jego oczy - Gdybyś się nie pojawił tutaj, to mogłoby nie skończyć się jedynie na Jacobie...
Dopiero chwilę później pojawiło się w jej głowie kolejne pytanie.
- Josh... A czym spowodowane były te dziwne zjawiska, fioletowe niebo, ten przeraźliwy dźwięk...
Miała wrażenie, że można mu ufać. Już nie raz to udowodnił. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:00 |
|
|
- Tak się dzieje kiedy umiera jeden z... mistycznych mieszkańców wyspy. Nie wiem jak inaczej to określić. To samo stało się kiedy zabito Destiny. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:01 |
|
|
- Może nie tylko Richardowi...- wtrąciłam się w rozmowę. Rozglądnęłam się, poszukując wzrokiem Eleny. Biedna, siedziała bezradnie na piasku. Podbiegłam do niej i kilka razy potrząsnęłam lekko- Elena... skup się teraz... proszę Cię słonko... pamiętasz, mówiłaś, że przed naszym przyjściem spotkałaś w Stopie Jacoba... pamiętasz? Co Ci wtedy powiedział? Jakie wskazówki zostawił, co kochanie?- mówiłam z troską w głosie- Na pewno powiedział Ci co robić... no dalej, przypomnij sobie- przerwałam na moment. Jak to głupio zabrzmiało. To podobno ja miałam zaniki pamięci, a kogoś innego o to oskarżałam.
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:07 |
|
|
Elena wbiegła do wody i zaczęła płynąć w kierunku skarpy. Im bardziej zbliżała się do klifu, tym fale stawały się coraz większe i silniejsze. Widziała, z jaką siłą uderzały o skały. Jednak nie wiele ją to obchodziło. Najważniejszy był Jacob. Była już blisko, bardzo blisko... I wtedy została uderzona przez wielką falę i rzucona na skały. Poczuła przeszywający ból. Zacisnęła zęby, nie chciała się poddawać. Przepłynęła kilka kolejnych metrów i znów została rzucona na skały. Próbowała się wynurzyć, ale nie mogła. Przyszła kolejna fala i kolejna. Ból stawał się coraz większy. Była pewna, że zaraz umrze. Kończyło jej się powietrze, czuła, że zaczyna się dusić. Teraz, albo nigdy. - pomyślała i z całej siły machnęła rękami oraz nogami, wynurzając się na powierzchnię. Najszybciej jak tylko potrafiła, skierowała się ku brzegowi, wciąż walcząc z falami. Jakimś cudem zdołała dobić do brzegu. Całe ręce i nogi miała pokryte ranami. Wyszła z wody na czworaka, położyła się na brzuchu na piasku. Twarz skryła w dłoniach i zaczęła płakać.
Nagle ktoś zaczął coś mówić do Eleny, ale Elena nic z tego nie rozumiała.
/Muminka, ale Elena popłynęła ratować Jacoba /
Edytowane przez Amelia dnia 08-05-2010 00:11 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:12 |
|
|
[ aha, no to powodzenia mówię do drzewa ]
/można założyć że mówiłaś do niej jak wróciła na brzeg /
' target='_blank'>
Edytowane przez Wyspa dnia 08-05-2010 00:14 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:16 |
|
|
Owszem, śmierć Jacoba wstrząsnęła nią. W końcu to jego rozkazy wypełniali przez ostatnie kilka miesięcy, w końcu to jemu zaufała, wierząc, że kandydowanie ma jakiś cel, że... Nie miała już siły myśleć. Wszyscy wokoło byli zdezorientowani, zszokowani. Niektórzy przeżywali bardziej, inni mniej, ale na twarzach każdej jednej osoby malowało się pytanie "co dalej?"
- Josh, gdzie znajdziemy Richarda? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:20 |
|
|
Elena chyba rozpoznała głos. To była Meredith. Przynajmniej tak jej się wydawało, ale nie była pewna. Nie podnosząc głowy i nie przestając szlochać, odezwała się.
- On wiedział, że zginie... - wyjąkała przez łzy.
Edytowane przez Amelia dnia 08-05-2010 00:21 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:28 |
|
|
Josh sam nie wiedział gdzie jest Richard więc trzeba było wyciągnąć informacje, mimo wszystko, od ledwo żyjącej Eleny. Objęłam ją ramionami- roztrzęsioną i zziębniętą.
- Hej, nie płacz słonko... to nie czas na łzy... musisz sobie przypomnieć co jeszcze powiedział Ci Jacob- mówiłam spokojnie, starając się uspokoić Elenę. Ta jednak zbytnio nie reagowała. Chwyciłam ją w końcu za twarz i spojrzałam prosto w oczy- Elena... C O_J E S Z C Z E_P O W I E D Z I A Ł_C I_J A C O B?!- spytałam, wyraźnie akcentując każde słowo.
' target='_blank'>
Edytowane przez Muminka dnia 08-05-2010 00:29 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:31 |
|
|
Jason sobie stał i zastanawiał się kim był dla niego Jacob... Nikim ważnym. Jacob odwiedził Jasona, Shannon i Boone'a w pokoju hotelu w Nowym Jorku, gdy oglądali telewizję i pili piwo, nie mieli pojęcia, że to on, więc uznali go za zwykłego faceta. Może i był jakimś szefem na tajemniczej wyspie na Pacyfiku... ale co z tego. Podszedł do Scarlett.
- Co teraz zrobimy? Wracamy do świątyni? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:36 |
|
|
- Nie mam pojęcia - odparła do długowłosego - Chyba Elena coś wie, poczekajmy na to co odpowie... Poza tym nie zostawię ich tutaj samych. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że Cię tutaj ciągnęłam?
Popatrzyła na niego w zastanowieniu.
Edytowane przez Gooseberry dnia 08-05-2010 00:36 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:38 |
|
|
- Nie mam, pewnie teraz bym się nudził w świątyni i ratował inne dziewczyny z tajemnych pokoi... - zaczął grzebać butem w ziemi. - Ścinałaś kiedyś komuś włosy?
Edytowane przez Lion dnia 08-05-2010 00:39 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:42 |
|
|
Nagle została wyrwana ze swojej pozycji i znalazła się twarzą w twarz z Meredith. A więc jednak to była ona. Ma dużo rudych włosów - nie wiedziała, dlaczego o tym pomyślała. To takie głupie. Jacob nie żyje, a ona myśli o włosach.
Zamrugała, gdy usłyszała wyraźnie wypowiadane zdanie. Meredith próbowała coś jej powiedzieć. Otworzyła usta...
- Fioletowe niebo... I Richard... Wtedy byłam z nim w komnacie za wodospadem. I były tam czarki i przepowiednia... Jabłko i nóż. Chodziło o Lisę... - próbowała przekazać to co wie, jednak nie wyszło jej to zbyt dobrze. - Mamy tam iść. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 08-05-2010 00:46 |
|
|
Z rozmyślań wyrwał ją Jason, który wypalił z bardzo dziwnym pytaniem. Popatrzyła na niego, czy aby wszystko z nim ok., ale nie zauważając żadnych niepokojących oznak, odparła:
- yyy... Tak, sobie. Ale jakie to ma teraz znaczenie? - podejrzliwie zmierzyła go wzrokiem
Edytowane przez Gooseberry dnia 08-05-2010 00:48 |
|