Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 19 2024 09:31:22 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny13:19:56
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 147 z 179 << < 144 145 146 147 148 149 150 > >>
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:04
- Hmm, brałam prysznic w Świątyni - odparła, wąchając swoje włosy, które pachniały jeszcze szamponem owocowym - I z kompletnie ani jedną z nich nie łączyło Cię żadne uczucie? Nie wierzę...
Dlaczego zapytał ją o to, jak zostali z Jamesem parą? Czy to było takie istotne? No i ta propozycja kąpieli... Nie chciałaby powtarzać historii. Wypiła kolejną już szklankę whisky aż zakręciło jej się w głowie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:08
- No mówię, że z ani jedną, czy to źle czy dobrze? Widocznie jestem słabszy w te klocki niż James czy Lincoln. - odpowiedział z uśmiechem i położył się na plecach. - Daj te ciasteczka, trochę już zgłodniałem, a one działają na mnie jak narkotyk.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:16
Podniosła się z piasku i usiadła po turecku, grzebiąc w plecaku. Wyjęła pudełko ciasteczek i podała Jasonowi.
- Nie porównuj się do nich... - powiedziała, zakładając kosmyk włosów za ucho - Jak widzisz tylko Anie i Lincowi się udało i to wcale nie świadczy o tym czy ktoś jest dobry w te klocki, czy nie. Mieli szczęście i tyle.
Sięgnęła po ciasteczko i jak zwykła robić, zjadała najpierw orzeszki z wierzchu, chrupiąc głośno.
- Dobrze czy źle? Zależy od punktu widzenia. Niektórzy wolą być samotni... - mówiąc to, spojrzała na twarz Jasona. Próbowała odgadnąć o czym myśli.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:21
- Może niektórzy wolą... Ja ich nie rozumiem. - złączył dwa ciastka i ugryzł je tak, że więcej znalazło się na jego koszulce niż w ustach, więc zaczął zbierać okruszki. Nie za bardzo wiedział o czym gadać, tematy nie związane z relacjami pomiędzy ludźmi jakoś mało go teraz obchodziły.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:25
- Więc jesteś sam nie z wyboru? - kontynuowała pytanie, obserwując jak zbiera okruszki z koszuli. Włosy opadły w dół, przysłaniając jego twarz. Gdyby nie to, że je podcięła, pewnie nie widziałaby niczego oprócz blond kosmyków. Napiła się whisky i zachichotała, przypomniawszy sobie o tym, jak kiedyś mówił, że na wyspie brakuje mu odżywki do włosów.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:29
- No, można tak powiedzieć, widocznie nikt oprócz mnie nie zawraca sobie głowy takimi rzeczami. Z czego tak chichoczesz? Mam jakiegoś koguta? - zaczął macać swoją czuprynę, która dziś była wyjątkowo poukładana. Jednocześnie zauważył, że Scarlett znów się napiła, ale sok był nietknięty.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:38
Na słowo kogut nie wiadomo czemu parsknęła jeszcze głośniej. Alkohol uderzył jej już do głowy, wprawiając ją w radośniejszy nastrój. Nie była jednak upita, wciąż panowała nad sytuacją, jednak zaczynały ją śmieszyć dziwne rzeczy.
- Mhm, masz koguta - zachichotała podchodząc do niego i czochrając po głowie. Chwyciła sok, który leżał niedaleko niego i zaczęła przyglądać się logo dharmy. Stwierdzając, że to nudne, zagadała, przybierając proszący wyraz twarzy:
- Zaśpiewasz mi coś?
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:41
- Tobie mogę... A co byś chciała? - i wziął do ręki gitarę, na której dotąd leżał jego plecak.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:46
- Cokolwiek ładnego - odparła, dorzucając do ognia drewienek. Ściągnęła bluzę z kapturem i położyła się na kocu, podkładając ją pod głowę. Obserwowała gwiazdy, czekając aż Jason zacznie grać.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:52
- Dobra. - ustawił palce na akordzie C7 i zaczął grać, śpiewając:
- Well, she was just seventeen... you know what I mean... and the way she looked was way beyond compaaaaarrre... So hoooow could I daaaance with another... ooooh. - tu w chórki dołączyła się Scarlett widocznie rozpoznając piosenkę. - When I saaaw her staaaaandin' there... Well she looked at me, and I, I could see, that before too long I'd faaall with... - słowa zastąpił nuceniem. - Sheeeee wouldn't dance with another, whoooooooooh! - znów włączyła się Scarlett i razem z nią dośpiewał końcówkę: - When I saaaaw... her staaaaaandin'... theeeeeeere. No.
Edytowane przez Lion dnia 17-05-2010 14:53
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:56
Kiedy usłyszała znajomą nutkę, serce jej szybciej zabiło, a twarz pojaśniała. Podniosła się od razu z podłogi i dołączyła do wspólnego śpiewu. Obserwowała, jak jego długie palce zręcznie poruszają się po strunach gitary. Kąciki jej ust powędrowały do góry, by następnie ukazać lśniące białe zęby.
- Heeeej, skąd wiedziałeś, że uwielbiam tę piosenkę?! - zapytała rozentuzjazmowana, dając mu zaczepnego kuksańca łokciem.
Edytowane przez Gooseberry dnia 17-05-2010 14:58
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 14:59
- A uwielbiasz ją? - zapytał, udając zdziwienie. - Kiedyś w domku gadaliśmy o muzyce, powiedziałaś, że lubisz Beatlesów. A ja nie mogłem się zdecydować którą ich piosenkę zagrać, więc wybrałem pierwszą z pierwszej płyty. - wyszczerzył się do niej, szczypiąc w bok zanim zdążyła się odsunąć. - Śpiewasz dobrze, to już wiemy. A grać nie umiesz?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:07
- Nie nabijaj się - zachichotała, czując jak szczypnął ją w bok - Wcale nie umiem śpiewać - wystawiła mu język - Instrumenty muzyczne są mi obce. Ale lubię obserwować, jak ludzie grają. Mają wtedy taki... umm... taki inny wyraz twarzy, jakby czuli muzykę, całym sobą - wystawiła rękę po sok, lecz doszła do wniosku, że woli alkohol. Kubek był za daleko, więc napiła się z gwinta i brzdąknęła palcem w jedną ze strun.
Edytowane przez Gooseberry dnia 17-05-2010 15:08
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:14
- No bo tak jest, ręka muzyka to przedłużenie mózgu... Nie za dużo pijesz? Nie chcę Ci ograniczać alkoholu, ale możesz jutro przez całą drogę powrotną marudzić, że Cię głowa boli. - powiedział, ukradkiem ją obserwując, gdy ściągnęła bluzę, blask ogniska dał jej niezwykły urok, któremu trudno było się oprzeć. Jason jednak odrzucił ponownie myśli o jakichś nieprzyjacielskich czynach i czekał na odpowiedź.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:20
- Dzisiaj mam zadziwiająco mocną głowę. Normalnie już bym pewnie śpiewała, nie wiedząc nawet o czym - odrzekła, czując na sobie jego wzrok - A jak było z Twoimi związkami zanim trafiłeś na wyspę? - spojrzała tajemniczo w jego oczy, w których odbijało się światło od ognia - Słynna postać, ze słynnego zespołu... Pewnie wiodłeś, hmm, "luźne życie", co nie?
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:24
- Można powiedzieć, że luźne, ale... na związki nie było czasu. Jestem jeszcze młody i rozbrykany - zastanowił się ile lat może mieć Scarlett. - a raczej byłem zanim trafiłem na wyspę. Nie opuszczę już jej i trudno mi się pogodzić z myślą, że przez całe swoje życie nie byłem w związku. - żeby nie zacząć się śmiać, sięgnął po swoja butelkę whisky i wypił spory łyk.
Edytowane przez Lion dnia 17-05-2010 15:27
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:34
- Ach tak - Scarlett zachichotała, przypominając sobie jej "związki", zanim wylądowała na wyspie.
Kiedy była młodą nastolatką nie widziała niczego poza pływaniem, nawet nie miała czasu by myśleć o chłopcach. Po śmierci jej siostry wszystko odwróciło się do góry nogami. Taak. Wówczas jej życie było... bardzo luźne. Narkotyki i alkohol pociągały za sobą kolejne głupie i nieprzemyślane decyzje. Te fakty pozostawiła jednak dla siebie.
Aby Jason nie pił w samotności, chciała napić się whisky, ale była za daleko, z prawej strony Australijczyka, a ponieważ ona znajdowała się po lewej, to nie chciało jej się obchodzić go dookoła. Zadowoliła się sokiem wiśniowym, którym niefortunnie się pochlapała, zmieniając kolor swojej bluzki na ramiączkach z białej w różowo-fioletową.
- Cholera, nawet nie umiem się napić - wypowiedziała głośno swoje myśli, przyglądając się koszulce.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:44
Jason spojrzał na bluzkę Scarlett która w niektórych miejscach przylgnęła do jej ciała. Już sam nie wiedział co robić. - Niezdara... - mruknął tylko i mimo że wcale nie chciał, co chwilę spoglądał na nią, nie mogąc ukryć jak go pociąga. W końcu zapatrzył się w piasek aby sprawić wrażenie nie zainteresowanego tą sytuacją. - Nie mamy żadnych ręczników ani ścierek, obyś nie zmarzła.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:50
- Do Ciebie mi jeszcze daleko - zachichotała i popatrzyła w jego oczy. Nie umknęło jej to, że utkwił w niej wzrok, nie taki, jakim wymieniają się przyjaciele. Widziała, jak wodził za nią, co chwilę zmieniając obiekt dla niepoznaki, by następnie znowu powrócić na Scarlett.
- Hm. Czy to aby wciąż jest przyjacielskie spojrzenie? - uśmiechnęła się do niego, unosząc jedną brew.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 15:58
Jason westchnął, w końcu miał to być wieczór szczerości.
- Nie, nie jest - znów przeniósł wzrok z piasku na nią. - Na prawdę trudno mi jest się powstrzymać... Może lepiej wróćmy już dziś.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 147 z 179 << < 144 145 146 147 148 149 150 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum