Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 19 2024 04:26:00 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny08:14:34
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 177 z 179 << < 174 175 176 177 178 179 >
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:34
Elena patrzyła na bezwładne ciało dziewczyny, spoczywające na cmentarnej ziemi.
- Jesteś pewna? Musimy iść teraz? - zapytała, nie odrywając wzroku od Mer. Chciała ją osobiście pochować. Pociągnęła nosem i otarła oczy. Widząc, że Jason zaczyna kopać grób, spojrzała na Su - Wiesz którędy mamy iść?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:41
-Podejrzewam...- odpowiedziała cicho. -Chodźmy, Eleno, nic tu po nas. -powiedziała cicho. Wiedziała, że Jason płacze. Chciała podejść do niego, powiedzieć: "Hej, przyjacielu, damy radę..." jednak nie odważyła się. Odwróciła się na pięcie i poszła w kierunku, w którym ziemia zapadała się. Szła ciągle w dół niepewna, czy Elena idzie za nią. Robiło się coraz ciemniej a ona nie miała latarki.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:43
Faraday nadal czekał w ciemnościach, gotowy do działania.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:46
Elena nie miała pojęcia, gdzie prowadzi ją Su, jednak bez słowa za nią poszła. Na dworze robiło się coraz ciemniej. Elena zatrzymała się za chwilę i otworzyła plecak. Wiedziała, że ma tam latarki, w końcu kilka dni temu spakowała wszystko co miała. Zaczęła w nim grzebać i natknęła się... na pączki, które robiła Meredith. Gdy tylko je ujrzała, rozryczała się jak bóbr. Nie przestawała jednak szukać latarek. W końcu je odnalazła i podała jedną z nich Su, wciąż płacząc rzewnymi łzami.
- Idźmy dalej... - wychlipała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:50
Su odebrała jedną z latarek od płaczącej Eleny.
-Hej, hej... Może tam, gdzie są teraz, jest im lepiej?- zagryzła wargi. Pocieszanie nigdy nie było jej moną stroną. Na zły humor zawsze dobrym lekiem była Emily, która trafiała w sam środek psychiki... Su westchnęła.
-Jesteśmy na miejscu, chyba.- zatrzymała się nagle. Znalazły się w pomieszczeniu, w kącie którego czatował na nie Daniel.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:55
Elena próbowała się uspokoić i myśleć o czymś innym. Jacob żyje. Skup się na tym - powtarzała sobie w myślach. Gdy poszły do jednej z komnat, Su oznajmiła, że są na miejscu. Elena zaczęła rozglądać się dookoła, świecąc latarką na ściany.
- Co mamy niby teraz zrobić...?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:57
Suzanne wzruszyła ramionami i bezradnie rozłożyła ręce.
-Może powinnyśmy odtańczyć jakiś szamański taniec? Nie mam pojęcia, Eleno... -westchnęła, wpatrując się w sufit. -Skoro nic się nie dzieje, nic tu chyba po nas.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 02:59
Rzucić się czy porozmawiać z nimi? Wybiorę drugie, zawsze jakby co mam przewagę. Faraday trzymał w obu dłoniach pistolety, naładowane. Wyszedł z cienia, stanął za dziewczynami.
-Witajcie. Miło was widzieć, po tym wszystkim. Zaskoczone? Nic nie róbcie bo was zabije. Chce z wami tylko porozmawiać, nie chce by ktoś umarł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:02
Elena usłyszała za plecami znajomy głos i odwróciła się w mgnieniu oka... Daniel! Przed nią stał Daniel... Z pistoletami w dłoni? Po co duchowi pistolety? Dziwne...
- Su... Zabiłaś Faradaya, tak? A więc to jest jego duch, jestem w tym przekonana. - szepnęła do Su, po czym zwróciła się do zjawy - O czym chcesz porozmawiać? Nie martw się, wysłuchamy co masz do powiedzenia. - powiedziała łagodnym głosem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:05
Su prawie umarła z zaskoczenia. Nerwowo i bardzo głośno i lękliwie oddychając (jak wtedy, gdy obudzicie się nagle z koszmaru) odwróciła się w kierunku Daniela. Nie rozumiała, nie potrafiła zrozumieć. Zastrzeliła go. Trafiła w klatkę piersiową. Odegrała się za wszystko, co zrobił całej ich grupie. Zrobiła wtedy to, co powinna. Nie żałowała nigdy mimo wspomnień, mimo pamięci o dniu, w którym wyznał jej miłość. Ale przecież... Widziałam też Sayida, mimo że umarł. Czy to ten sam przypadek?!?!?!?!- Su miała ochotę krzyczeć, wrzeszczeć, walić pięściami w ściany. Wszystko z bezsilności... Widząc, że mężczyzna (tudzież zjawa) wystawia w jej kierunku pistolet, podniosła ręce lekko w górę.
-Danie, Daniel, Daniel, Daniel...- zaczęła, uśmiechając się lekko, próbując udobruchać jakoś Faradaya (tudzież zjawę). -Dlaczego tu przyszedłeś?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:17
-Jestem tu by wam pomóc. Potrzebujecie mnie, tak samo jak ja was. Usiądźcie, nie lękajcie się mnie. - Faraday usiadł sobie na kamieniu, wyjął scyzoryk Eleny. Rzucił pod nogi Eleny. - To chyba Twoje, wybacz mi że wziąłem. Nie byłem sobą jak z pewnością wiecie. Su, dziękuje za to co mi zrobiłaś, naprawdę. To pomogło mi. Bardzo mnie ciekawi dlaczego tutaj jesteście. Możecie mi powiedzieć? - Daniel usmiechnął się, teraz miał szczere intencję. Wyglądał jak dawniej, zanim zwariował.
Edytowane przez Furfon dnia 26-05-2010 03:21
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:19
Jako, że po wyspie można było spodziewać się wszystkiego, Su prosto z mostu, nie odpowiadając na pytanie, wyrzuciła z siebie:
-Zmartwychwstałeś i stałeś się dobry?!



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:33
Pod nogi Eleny potoczyła się jej własność. Spojrzała na ducha w osłupieniu, a potem na scyzoryk. Podniosła go i zaczęła oglądać ze wszystkich stron. Jak to możliwe, że duch miał go przy sobie... Przecież... duchy nie są materialne. Znów przeniosła wzrok na Daniela. Wtedy usłyszała Su, mówiącą o zmartwychwstaniu. Czyżby Daniela spotkało to samo co Lisę? Elena próbowała to wszystko ogarnąć... Najpierw Jacob, potem Mer, teraz Faraday... To za wiele jak na jeden dzień...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:34
-Tak Suzanne, jestem jak dawniej. Dostałem drugą szansę od wyspy, teraz mam okazję naprawić moje okropne błędy, których szczerze żałuje - Danielowi łzy pojawiły się w oczach, na samą myśl...- Teraz... ja wam pomogę. Powiecie mi po co tu jesteście? Jeśli zmartwychwstałem to na pewno nie bez powodu, zakładam że muszę wam pomóc. Muszę wiedzieć - Faraday dokończył mówić i czekał na odpowiedz.


//dobranocsmiley nie zabijacie mnie jeszczesmiley///
Edytowane przez Furfon dnia 26-05-2010 03:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:39
-Jeśli kłamiesz, to przysięgam na Jacoba, tym razem naprawdę Cię zabiję.- wycedziła przez zęby, sceptycznie nastawiona do słów Daniela. Nagle do jej głowy wpadł szalony pomysł... A jeśli Daniel to czarny dym, którego musimy pokonać? Jeśli to on jest odpowiedzią na wszystkie pytania, które dręczą nas od samego początku? Może celowo go spotkałyśmy?
-Po co tu jesteśmy? Ty nam powiedz...- powiedziała, wpatrując się nieprzerwanie w twarz Daniela.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 03:47
Elena patrzyła na Faradaya podejrzliwym wzrokiem. Naprawdę wyglądał normalnie... Ale ileż to razy, Elena dała się nabrać na jego kłamstwa? Doświadczenie ją nauczyło, aby nie ufać temu szaleńcowi.
- No właśnie! - Elena poparła Su, zastanawiając się, czemu sama wcześniej nie zwróciła na to uwagi - Dlaczego tu przyszedłeś? Skąd wiedziałeś, że tu będziemy?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 09:51
Jason zakopał Meredith. Była dla niego tylko koleżanką, dlatego przyszło mu to łatwiej. Ale Emily nie dał rady. Nie mógł po prostu zasypać jej ziemią, nie mieściło mu się to w głowie. W dodatku głowa strasznie go piekła, a co jakiś czas z ucha leciała mu krew. Nie miał już na nic siły. Usiadł pod drzewem i spędził tak godziny.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Octopus
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1058

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 14:58
Juliet odeszła od grobu Merdith, nad którym siedziała ponad godzinę. Wiedziała, że przydupasy Widmore'a opanowali Świątynie i kogoś szukają. Tylko dlatego jeszcze żyje. Wściekła na cały świat wzięła sawed-off shotguna, naładowała go nabojami, dwa wsadziła między zęby a resztę pocisków schowała w sakwie, którą przewiesiła przez ramię. Gdy szła korytarzem z żądzą mordu, szargana negatywnymi emocjami napotkała komandosa, najwidoczniej strzegącego przejścia do wschodniej części Świątyni. Gdy ją zobaczył wymierzył w nią swoją bronią, lecz nie strzelał.
- Mam dwa naboje podpisane twoim imieniem- wymamrotała krótko, wciąż mając pociski w zębach i wystrzeliła z biodra shotgunem prosto w brzuch komandosa. Ten zakasłał krwią i opadł na posadzkę ubazgraną jego krwią. Blondynka naładowała kolejny raz broń i przekraczając truchło, ruszyła dalej do sali z kolumnadami i wylotem w suficie, gdzie stało dwóch komandosów chwalących się jak to fajnie dzisiaj zabili "jakąś rudą małpe". Juliet odebrała uśmiech jednemu z nich strzałem w kręgosłup i szybko schowała się za jedną kolumną, by naładować broń. Wysunęła się zza osłony i szybko się schowała z powrotem, gdyż żołnierz aktualnie faszerował kolumnę serią z karabinku. Na szczęście filar był na tyle mocny iż odłupał jedynie skrawki, po czym zabrał się do zmienienia magazynku. To dało Juliet szansę na strzał. Strzeliła mu w nogę. Mężczyźnie wypadła broń. Kopnęła go w zranioną nogę. Facet zaryczał z bólu i sięgnął ręką po colta upiętego przy pasku. W rezultacie dostał kolejny pocisk w rękę. Teraz tylko leżał i czekał na strzał w głowę. Blondynka powoli naładowała shotguna i strzeliła leżącemu w genitalia, po czym sama osunęła się na ziemię. Jej ciało leżało obok konającego w mękach komandosa. Jej głębokie, niebieskie oczy straciły blask życia. Nie zdążyła zobaczyć, kto w nią strzela, poczuła kilka pocisków wzdłuż lewego boku. Jej spięte w długi kuc włosy nasiąkły krwią.


Po chwili usłyszała dziarski ton ciepłego głosu.
- Już czas, kociaku. Mają tu whisky i papierosy!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 18:10
Daniel odłożył pistolety na ziemię, nóż rzucił w kąt. Był całkowicie bezbronny, gdyż nie bał się dziewczyn.
-Chcecie wiedzieć po co tu jestem? Chcecie wiedzieć dlaczego tutaj jestem? To długa historia. Tu jestem bo potrzebuje was, tylko wy jesteście zdolne to zrobić co ja wymyśliłem. Jeśli zrobicie to o co was proszę to śmierć tych wszystkich ludzi, którzy umarli na tej wyspie nie będzie na marne. Musicie to zrobić dla nich. Pomożecie mi? - Daniel spojrzał błagalnym wzrokiem na dziewczyny
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 20:08
Suzanne westchnęła. Więc to postać Daniela była duchem, zjawom, którą mieli pokonać? Nie wierzyła, że siedzi przed nią Daniel, którego zabijała. Ten zapewne rozkłada się tam, gdzie wycelowała i wystrzeliła pistolet. Złapała natychmiastowo nóż, który rzucił w kąt. Popatrzyła na mężczyznę wyczekująco, natychmiastowo oddał jej również pistolet. Dopiero gdy był kompletnie bezbronny, Su przykucnęła i mruknęła cicho:
-Więc... O co chodzi?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 177 z 179 << < 174 175 176 177 178 179 >
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum