Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:36 |
|
|
Nicholas skorzystał z toalety. Zapiął rozporek. Po chwili pomyślał sobie, że przydałaby mu się jeszcze jedna rzecz. Wyszedł na korytarz i spytał się:
- Mógłbym się gdzieś... umyć? Nie mówię, że tutaj, może macie jakieś dodatkowe prysznice czy coś takiego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-09-2010 23:47 |
|
|
Tymczasem Lilith smażyła naleśniki, a zapach rozchodził się po całym domku, zachęcając do jego odwiedzenia. Poruszała się zgrabnie w fartuszku po kuchni, napawając chwilą, w której wreszcie mogła robić to, na co miała żywnie ochotę. Bez żadnych ograniczeń.
Zachichotała na słowa Eleny.
- Pichcę, nawet przygotowałam dla niego dwa naleśniki - wskazała palcem na Nicholasa - Za to, że nas najlepiej traktował.
Edytowane przez Gooseberry dnia 25-09-2010 23:55 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:10 |
|
|
Rafalek dopiero teraz dostrzegł nieprzytomnego Edgara. Podbiegł do niego z okrzykiem: Tata?????????. Widząc, że sie nie rusza, naskoczył na Dores. Co mu zrobiłaś ty wiedźmo?! - próbował zgrywać twardziela.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:22 |
|
|
- Naleśniki? - Elena oblizała się i poczuła, że w brzuchu jej burczy. W tym momencie z ubikacji wyszedł Nicholas. Elena automatycznie spojrzała na jego rozporek. Zapięty! Niestety... - Możesz wziąć prysznic w tej łazience. A jak skończysz, to będziesz mógł zjeść naleśniki. - powiedziała i przysunęła sobie krzesło tak, że miała widok zarówno na kuchnię jak i na drzwi od łazienki.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:28 |
|
|
- Przeszukaliście go? - zapytała, podejrzliwie zmierzając go wzrokiem.
Wyłożyła placki na talerz i jeszcze ciepłe zaczęła pochłaniać jeden po drugim.
- Może go przykujemy jednak do kaloryfera? - zaproponowała ni stąd ni zowąd. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:33 |
|
|
Nicholas umył się. Używał prysznica pierwszy raz na wyspie. Kąpał się setki razy w strumyku i oceanie, ale ciepła woda w cywilizowanej łazience to nie to samo. Poczuł się czysty i pachniał jakimś egzotycznym żelem pod prysznic. Wziął z szafki czyjś ręcznik i wytarł się w niego. Jednak założenie starych ubrań po umyciu się nie miało sensu. Owinął się w ręcznik, uchylił drzwi od łazienki i zawołał, wystawiając głowę:
- Macie jakieś nieprzydatne ciuchy? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:37 |
|
|
- Tak, przeszukaliśmy. Miał przy sobie jedynie nóż. - odpowiedziała Elena, gapiąc się na naleśniki. Po chwili jednak otrząsnęła się i oderwała od nich wzrok. Zdała sobie sprawę z tego, że nie może spuszczać wzroku z drzwi od łazienki. - Też myślałam o kaloryferze... Albo o czymś innym. Wtedy będziemy mogły spokojnie zjeść i mieć pewność, że Nick nie ucieknie... - urwała, bo w tym momencie Nick wystawił głowę - Dajmy mu kombinezon Dharmy... - szepnęła ledwo powstrzymując się od śmiechu.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:39 |
|
|
Zamiast odpowiedzi usłyszał jakiś pomruk dochodzący z kuchni. Obgadują mnie!?
- Więc? - zawołał stanowczo. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:51 |
|
|
- Idę czegoś poszukać! - zawołała i dała Lil do zrozumienia, żeby pilnowała Nicka. W domku oprócz niej mieszkał również Liam i Kevin, więc w szafie Elena znalazła męskie ubrania. Niestety, kombinezonu nie było. Elena była nieco rozczarowana tym faktem. Szybko wybrała dla Nicka T-shirt i jeansy, które powinny na niego pasować.
Czy ja mam dać mu też bieliznę? - podrapała się po głowie, nie wiedząc co robić. Zaczęła grzebać w szufladzie, aż w końcu znalazła białe bokserki z emotami ""
Dziwny wzór, nie wiedziałam, że produkując coś takiego... - wzruszyła ramionami. W jednej z szuflad natknęła się na kajdanki, więc je również zabrała. Po chwili podeszła do drzwi łazienki i podała Nicholasowi ubranie, mierząc go przy okazji wzrokiem. Po chwili wróciła na swoje krzesło i czekała.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 00:57 |
|
|
Nicholas ubrał się, włącznie z bielizną w emoty. Miał nadzieję, że była dobrze wyprana, lub długo nieużywana. Wyszedł z łazienki. Mógł teraz wybiec z budynku i uciec stąd. Ale straciłby raz na zawsze naleśniki i zaufanie dziewczyn. Poszedł do kuchni i usiadł przy stole.
- Dzięki... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 01:05 |
|
|
Nicholas zachowywał się naprawdę spokojnie, w dodatku podziękował. Elena postanowiła na razie go nie przykuwać do kaloryfera. Usiadła naprzeciwko niego przy stole, cały czas trzymając pistolet w pogotowiu. Gdy Lil postawiła na stole naleśniki, Elena od razu się na nie rzuciła i zaczęła je połykać prawie w całości.
- Nick, nie wiem czemu wciąż trzymasz się tych agresorów. - powiedziała z pełną buzią - Oni dzisiaj zabili prawie wszystkie dzieci w wiosce... Ty też byłbyś zdolny popełnić takie morderstwo?
Edytowane przez Amelia dnia 26-09-2010 01:06 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 01:14 |
|
|
- Zabili dzieci... No raczej nie... - powiedział jeszcze zanim zaczął jeść. Przybył na wyspę aby zapobiegać wojnom i ofiarom, pod koniec lat 60. był pacyfistą i hipisem. - Nie wszyscy agresorzy są jak Bernard i Dores. To są według mnie psychopaci... Gdyby Dharma tu nie przybyła, to te dzieci by nie zginęły - powiedział jednak, aby odrzucić od siebie myśli przeciwko Agresorom. Był zagubionym człowiekiem i sam do końca nie wiedział, czego chce. Zaczął jeść naleśniki - Niezłe, ale jadłem lepsze. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 01:39 |
|
|
- Gdyby Dharma tu nie przybyła? - prychnęła Elena - To nie jest żaden argument... Dzieci nie są niczemu winne i nie można ich karać za to co robi Dharma, nawet jeśli ktoś uważa że ta organizacja to zło. - zirytowała się i zaczęła gnieść w ręku naleśnika, z którego po chwili zrobiła się ciapa. Sama nie przepadała za dziećmi, ale nie życzyła im śmierci. - Niezłe? - spojrzała na niego ze zdziwieniem - Moim zdaniem to najlepsze naleśniki jakie jadłam. - powiedziała poważnie.
- Dlaczego nie możemy dojść do porozumienia? Będziemy wiecznie toczyć wojny? - zmieniła nagle temat.
Edytowane przez Amelia dnia 26-09-2010 01:40 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 01:48 |
|
|
- Nie jestem swoim szefem. Ale powtórzę znowu - nie byłoby tej wojny, gdyby się tu Dharma nie panoszyła. Co by mi przeszkadzał jeden domek badawczy, gdzie naukowcy by sadzili kwiatki i grali w szachy. Ale nie, jesteście wszędzie i uznaliście to miejsce za swoje... - zaczął znowu jeść, a po chwili zmienił temat:
- Jeśli zakaże się Dores i Bernardowi zabijać, to będą zabijać jeszcze więcej osób. Mi się nie podoba ich zachowanie, jak i wasze. Na przykład teraz więzicie mnie znowu, a ja nie wiem czemu. Poprzednim razem mnie złapaliście w lesie. A teraz w waszej stacji i znowu padło na mnie, a innych moich towarzyszy puściliście.
Edytowane przez Lion dnia 26-09-2010 01:51 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 01:57 |
|
|
Elena się nie odzywała, gdy Nicholas znów narzekał na Dharmę. Dla niej "panoszenie się" nie było wystarczającym powodem do zabijania ludzi. Nie chciała jednak wdawać się w dyskusję, bo i tak nie doszliby do porozumienia.
- Takich ludzi jak Dores i Bernard należałoby wykopać z wyspy. - powiedziała stanowczo - To nie ja zadecydowałam, żeby Cię więzić. Nie mogę Cię wypuścić, nawet jeśli uważam, że nie jesteś złym człowiekiem. - zabrała się za jedzenie naleśnika, którego wcześniej zgniotła w ręce. Zaczęła się zastanawiać, nad pewnym zdaniem wypowiedzianym przez Nicholasa. - "Nie jestem swoim szefem." - zacytowała go - Co to znaczy? Kto jest Twoim szefem?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 02:05 |
|
|
- Czy powie ci coś imię? Jest to jeden z agresorów tylko on jest tu najdłużej i wie najwięcej o wyspie... - skończył jeść. - Czyli umywasz ręce. Mówisz, że to nie ty mnie zamknęłaś, ale jednocześnie mnie nie wypuszczasz. A wiedząc, że gościu który mnie zamknął nie odwiedza mnie w celi ani nie prowadza do toalety skazujesz mnie na wieczne więzienie - oblizał wargi. - Chcę iść spać. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 02:15 |
|
|
- Nie twierdzę, że ten kto Cię zamknął ma decydować o Twoim losie. Mówię tylko, że nie mogę samodzielnie podjąć decyzji o wypuszczeniu. - postanowiła jutro porozmawiać z resztą osób co zrobić w sprawie Nicholasa. Mimo, że był agresorem, to jednak w jakimś sposób go polubiła. - Wy też nas więziliście i gdyby Dharma nas nie uratowała, to pewnie dalej byśmy siedzieli w zamknięciu. - po chwili Nick oznajmił, że chce iść spać, więc Elena wstała i chwyciła pistolet. Dała Nickowi znać, żeby szedł przodem. Gdy doszli na miejsce, Elena zamknęła go w celi i przekręciła klucz, który później wsunęła do kieszeni. - Dobranoc. - powiedziała.
Edytowane przez Amelia dnia 26-09-2010 02:17 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 02:18 |
|
|
- Dobranoc - powiedział i zasnął oparty o ścianę, wpatrując się w pistolet ukryty w ciemności. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 02:48 |
|
|
Elena wyszła z budynku i skierowała się w stronę domku. Weszła do kuchni i chwyciła jeszcze jednego naleśnika i udała się do pokoju Liama. Zaczynała się o niego naprawdę bardzo martwić. Stanęła nad jego łóżkiem i zaczęła niespokojnie jeść naleśnika. W pewnym momencie naleśnik wypadł jej z ręki i wylądował na brzuchu Liama zostawiając tłustą plamę na jego koszulce. - O nie... - jęknęła i wyrzuciła naleśnika przez otwarte okno. Próbowała chusteczką usunąć brud, jednak nie wiele to dało. W końcu się poddała. Zrezygnowana i bezsilna usiadła na podłodze a głowę położyła na łóżku. Nagle poczuła się okropnie śpiąca. - Obudź się... - zdążyła jeszcze powiedzieć te dwa słowa i po chwili już spała.
Edytowane przez Amelia dnia 26-09-2010 02:48 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-09-2010 09:05 |
|
|
/ kto pomoże mi ogarnąć, co działo się na ostatnich 30 stronach? jakby co to pw. / |
|