Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:05 |
|
|
Josh wybrał się na wycieczkę po świątyni. Miejsce było niezwykłe. W budynku wszędzie otaczały go hieroglify i inne znaczki. Dotykał ich rękoma, jakby chciał je bardziej poznać. Wszędzie panował przyjemny półmrok. Każdy kręty korytarz prowadził go w jedno miejsce - do źródełka. Po zwiedzeniu każdego pomieszczenia usiadł przy nim i zaczął wpatrywać się w wodę. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:09 |
|
|
- Ty!- powiedział jeden agresor patrząc na Bernarda i celując do niego.- Powiedz jak to było, czy ten Edgar miał rację?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:19 |
|
|
O co chodzi? - Bernard zrobił zdziwioną minę do agresora z lekka przypominającą jackface'a. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:26 |
|
|
Ted nie wiedział co się dzieje, obudził się i gapił się w niebo.
-Nudzę się - krzyknął głośno, nie odrywał wzroku od nieba |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:26 |
|
|
Agresor widząc Jackface spojrzał na niego. Wiedział, że skąd zna tą paskudną minę, ale nie mógł przypomnieć skąd.
- O Richardzie, że on go niby zabił... W ogóle gdzie on jest i jak trafiliście tutaj sami?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:30 |
|
|
- Trafiliśmy tutaj bo nasi ludzie siedzieli jak głąby w stacji Dharma. A co do Richarda to nie wiem gdzie się wałęsa w tym momencie ta powsinoga. Jakoś go ostatnio nie widziałem - po tych słowach Bernard odszedł jak gdyby nigdy nic. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:31 |
|
|
Tymczasem Dores się nie nudziła, gdyż nadal leżała naga i nieprzytomna pod drzewem po tym, jak strzelił w nią piorun.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:33 |
|
|
Agresor pozwolił Bernardowi odejść, usiadł na kamieniu i zaczął rozmyślać.
***
Miśka tymczasem stała razem z Veronicą i krzywo patrzyła się na Ashley.
- Ver... chodźmy stąd, ona jest jakaś obłąkana- powiedziała brunetka ciągnąć za rękaw blondynkę. Po chwili marszu trafiła na resztą agresorów.- W końcu was znalazłam... co się z wami działo?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:39 |
|
|
Ted z nudów wyjął zdjęcie Jacka, przyglądał mu się by się nie nudzić lecz nic to nie dało. Gdy nadeszła Miska z Ver i Ashley machnął im i powiedział
- Nudziliśmy się. Gdzie ten Richard? On jest zdrajcą, on zabił Meadow, on powiedział Dharmie o naszych atakach. Musimy go zabić! - krzyknął po czym znów patrzył na zdjęcie. Czuł że to ważne mimo że było nudne.
Edytowane przez Furfon dnia 28-09-2010 21:40 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:42 |
|
|
- Jak to? Żartujesz... on nie byłby w stanie zabić Meadow, on nie byłby w stanie nas zdradzić, on jest na tej wyspie odkąd tylko pamiętam...- powiedziała Michelle spoglądając na niego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:42 |
|
|
Morgan jak zwykle nie miał pojęcia co się dzieje, a niestety pomocy z zewnątrz ciągle nie było. Postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i przestać uciekać. Pierwszą rzeczą jaką zrobił było obranie nowego celu. Wołali na nią Miśka, była zajebista. Doszedł nawet do wniosku, że jest lepsza od super sexownej hot dziewczyny Chucka. Nie spuszczał jej z oka, jednak przed rozmową bardzo chciał umyć i uczesać brodę. Przez to czuje się dużo pewniej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:46 |
|
|
Iebiesuki z nudów wybazgrał na drzewie nagą Dores. Potem wstał rozprostował się, aby po chwili znowu usiąść. W końcu nie wytrzymał:
- Czy ktoś wie co mamy dalej robić!?- wykrzyknął tak aby wszyscy obecni go usłyszeli |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:46 |
|
|
Ted wstał gwałtownie, znowu ta sama śpiewka. Czy im wyprano mózgi? Lub może...
-Jeśli Richard nie jest zdrajcą to znaczy że to ktoś inny. A pomyślmy kogo z nami nie było, gdy Meadow umarła? Ciebie Michelle. Nagle się tam pojawiłaś, co za zbieg okoliczności. To może Ty jesteś zdrajcą jeśli nie on? - zapytał się jej, zastanawiał się co o niej wie. Mało, bardzo mało. Czy byłaby zdolna do tego? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:51 |
|
|
- Ty jesteś chory!- warknęła do niego.- Przychodzisz tutaj od Dharmy i nas oskarżasz! A może to ty! TY jesteś zdrajcą! Jak mogłam tego nie przemyśleć... jesteś od Dharmy i nam szkodzisz! Problemy pojawiły się jak TY doszedłeś, wtedy ujrzeli nasz plan! A my ci zaufaliśmy!
Wykrzyknęła wyciągając broń, zaczęła do niego celować.
- Zabiłeś Meadow skurwysynie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:53 |
|
|
Nagle od strony świątyni nadbiegł Rafalek i natrafił prosto na Dores. Stanął jak wryty, gdyż mimo że często grywał w pokera rozbieranego, nigdy nie widział jeszcze nagiej kobiety.
Edytowane przez rafalek dnia 28-09-2010 21:54 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:53 |
|
|
Ted zaczął się śmiać, gdy zaczęła go oskarżać. Wyjął broń w tym samym momencie co Michelle
-Możesz się spytać tych wszystkich, ja byłem wśród nich ciągle a Ty nie! Sami powiedzcie - krzyknął do reszty, był ciekaw co powiedzą,
Edytowane przez Furfon dnia 28-09-2010 21:54 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:56 |
|
|
Jeffrey kiedy tylko usłyszał słowa Edgara spojrzał podejrzliwie na Michelle. Czy byłaby do tego zdolna..?? Nie, to nie prawda.. To Dharma, a jeśli faktycznie ktoś byłby zdrajcą to już na pewno nie Miśka. Wstał i podszedł bliżej do grupki ludzi. Wtedy to też Michelle rzuciła swoje podejrzenia. - Schowaj tę broń Michelle.. Natychmiast. Mało znasz Edgara i facet jest z nami, znam go dość krótko, ale przez ten krótki czas zdążyłem mu zaufać. Taki z niego zdrajca jak z Dores dobra dusza... - Powiedział po czym włożył ręce do kieszeni wyciągając zakrwawiony odcięty palec. Podszedł do Thompson i spytał. - Ashley, potrzebuję twojej pomocy. Mogłabyś... - Rzekł pokazując palca. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 21:56 |
|
|
- Tak! Ale to nie oznacza, że jesteś niewinny! Mogłeś nasłać kogoś z Dharmy!- wykrzyknęła mierząc go wzrokiem.- Jak śmiesz mnie oskarżać! Pojawiasz się tutaj nagle i myślisz, że będziesz rządził?! Meadow była dla mnie jak matka! Wychowała mnie! Nie popuszczę ci tego! Rozumiesz! Tylko ty trzymałeś z Dharmą! I tylko do ciebie mogli dowiedzieć się o naszym planie! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-09-2010 22:01 |
|
|
- Michelle, uspokój się. Nie będziemy wysnuwać żadnych oskarżeń, póki nie rozpoznamy całej sprawy. - zawołał Josh, wychodząc z budynku. Doszedł do Jeffa i Ashley. Oni byli idealni, żeby wspomnieć o tym zbiegu okoliczności. W końcu to on widział pierwszy martwą Meadow. Obiecał sobie, że jeśli tylko będzie okazja, wspomni o jego spostrzeżeniach tej dwójce.
/Dobranoc |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 28-09-2010 22:05 |
|
|
Dores tknięta złym przeczuciem odzyskała przytomność. Najpierw oślepiło ją światło dnia, a potem morda rafalka. Pomimo że nadal nie czuła się najlepiej, wydarła się: Ty wstrętny podglądaczu! Obedrę cię ze skóry! - co mówiąc zaczęła szukać wokół siebie sukienki oraz skalpela, który zawsze przy sobie nosiła.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|