| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:07 |
|
|
|
-Twoja historyjka niezbyt się klei. Pamiętasz jak sama wspomniałaś że jest ona złą przywódczynią? Czy coś takiego mówiłaby osoba, która została przez nią wychowana? Chyba nie. Do tego gdzie byłaś przez cały czas? Niech oni zdecydują o tym, coś mi się wydaję że wiem co się stanie z Tobą - rzekł Edgar, nadal celował do niej lecz nie chciał jej zabić. Gdyby tylko ona strzeliła automatycznie by oddał jej, tylko w tym wypadku. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
rafalek
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 291
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:09 |
|
|
Rafalek przestraszony przez Dores zaczął uciekać. Z pośpiechu wpadł na Jeffa, wytrącając mu w ten sposób palec, z reki, który ten akurat wyjął z kieszeni. Palec upadł w trawę i się zgubił...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:11 |
|
|
- To, że nie była najlepszą przywódczynią to był tylko fakt, ale nigdy bym jej nie zabiła odkąd trafiłam na wyspę zajmowała się mną jak matka.- powiedziała powoli opuszczając broń.- Chyba szukać powinniśmy kogoś innego, a nie nawzajem się oskarżać.
Rzuciła na koniec wciąż patrząc na mężczyznę. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:17 |
|
|
|
- Ysghsdujrgedh! - Wydał z siebie dziwny wyk/jęk Jeffrey kiedy jego palec spadł na ziemię. Miał wielką ochotę złapać Rafalka za szmaty i nim mocno potrząsnąć. Wycofał się jednak z tego pomysłu i krzyknął głośno prosto w twarz małego. - Spieprzaj stąd gówniarzu. Smarkaczu jeden, same problemy przynosisz. Won do ojca! - Wskazał na Edgara rozmawiającego z Michelle. Mężczyzna zacisnął zęby i kucnął szukając palca w źdźbłach trawy. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:23 |
|
|
Ted podobnie jak ona schował broń. Podszedł do niej i podał jej rękę
-Wybacz mi, coś mnie opętało, lepiej działajmy wspólnie dla dobra reszty, nie marnujmy czasu na kłótnie gdy Dharma nadal istnieje - powiedział głośno, by wszyscy słyszeli. W rzeczywistości już był pewny, że to ona zabiła Meadow, że to ona zdradziła ich. Lecz nie miał dowodów, a sam nie chciał podejmować decyzji. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:25 |
|
|
Gnana chęcia mordu Dores przybiegła do miejsca, gdzie znajdowali się pozostali. Jej bystry wzrok natychmiast wykrył lokalizację palca Jeffa. Zwinnym ruchem podniosła go z ziemi i śmiejąc się zawołała do mężczyzny: Tego szukasz? - pomachała mu palcem, po czym zaczęła uciekać. You coming to get me?! Can you get me?! - śmiejąc się i prowokując Jeffa biegała między drzewami.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
 
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:33 |
|
|
//other to nie jest śmieszne  oddawaj tego palca!!
Kurwa. - Syknął widząc jak Dores macha mu palcem. Wiedział, że małpa tak czy tak palca mu nie odda i prędzej odda go Rafalkowi na pożarcie, ale zawsze było warto spróbować. - Oddaj go Rosier! - Krzyknął biegnąc slalomem, omijając drzewa. - Niech no Cię tylko dorwę!! - Jeffrey wiedział co Dores nie lubi najbardziej. - Przytulę Cię!!!! Pocałuję!!!!!!!!! ... - Darł się w niebo głosy doganiając złodziejkę palca. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:40 |
|
|
Kiedy Dores poczuła na plecach śmierdzący oddech Jeffa, zamachnęła się i rzuciła palcem,który wpadł do rzeki. Po chwili pożarły go piranie
No dobra, edit:
Kiedy Dores poczuła na plecach śmierdzący oddech Jeffa, odwróciła się gwałtownie. W tej chwili żałowała, że nie ma na sobie maski Bernarda. Nie oddam! - krzyknęła i gwałtownie skręciła tuż przed drzewem, którego nie widział Jeff...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:48 |
|
|
Bernard tymczasem chodząc po świątyni natknął się na pomieszczenie z ogromną komodą a w niej mnóstwo szuflad. Wtedy wpadła mu w oko jedna wyjątkowa szuflada na której wyryty był znak: " " Bernard czując że to jego przeznaczenie otworzył szufladę i to co w niej ujrzał zdziwiło go ale również zachwyciło... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:49 |
|
|
|
Jeffrey biegł tak szybko za Dores, że wpadł w drzewo. Wybił sobie na czole guza, ale nie czuł już bólu, przy Rosier można się uodpornić. - Nawet nie wyobrażasz sobie co z Tobą zrobię jak Cię tylko złapię!!! - Krzyknął wstając i ruszając w pościg, widział zamazany obraz przez upadek na drzewo. Zmrużył oczy i biegł dalej. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 22:52 |
|
|
Tymczasem Dores ukryła się w gąszczu. Kucnęła i cicho czekała, aż Jeff będzie przebiegał obok.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:02 |
|
|
|
Niczego się niespodziewający Jeffrey biegł ile sił w nogach. Stracił ją z oczu więc stanął na chwilę by odetchnąć. Oparł się o drzewo i spojrzał w krzaki.. W których zauważył lśniące czarne kosmyki włosów. Z impetem rzucił się na gąszcz, ścisnął z całej siły Dores i warknął. - Teraz mi nie uciekniesz! |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:04 |
|
|
Wtedy Dores wprawnym ruchem wyciągnęła skalpel i odcięła Jeffowi drugi palec.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:06 |
|
|
kurwa no..
/Ludzie spokojnie, bo sobie wszystko odgryziecie/obetniecie. . April/
A Jeffrey odgryzł ucho Dores.
Edytowane przez April dnia 28-09-2010 23:08 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:08 |
|
|
/Tak się nie da /
Kiedy Jeff odgryzł Dores ucho, Rosier myślała, że Jeff ją pocałował i zdzieliła go z liścia w twarz.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:08 |
|
|
Ted słyszał krzyki, widział jak Jeff goni Dores lecz nie wiedział dlaczego. Nagle przez jego głowę przeszła myśl. Jeffrey, to właśnie dzięki jemu będę miał wnuki. Nadaje się doskonale.
/Furf... leżę ze śmiechu ... Niemal jak w filmie- zróbmy sobie wnuka. . April/
Edytowane przez April dnia 28-09-2010 23:11 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:10 |
|
|
|
Ashley nie rozumiała co się dzieje. Nagle wokół niej znalazło się tyle znajomych twarzy, jednak żadnej z nich nie pamiętała. Od tego wszystkiego zakręciło jej się w głowie. A gdy Jeffrey pobiegł za Dores, oparła się o drzewo i próbowała opanować chaos, który zagościł w jej głowie. W kilka minut całe życie stanęło jej przed oczami. Ziemniaczki Bernarda, przyjaciele, rodzina, walka z Dharmą, Wyspa. Pamiętała. Wszystko już pamiętała. Podniosła wzrok z ziemi i spojrzała po zgromadzonych. Zdrajca... śmierć Meadow. Dziennik...tak, znalazłam dziennik ! - pomyślała, jednak wolała zachować dla siebie tą informację. Musi sprawdzić to osobiście, zresztą nie ma go przy sobie, plecak z innymi rzeczami został w Lasce. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:11 |
|
|
// ta wyspa jest niezwykła, wszystko się da! tylko parasola w d____ nie można otworzyć... //
Kiedy Jeffrey dostał z liścia od Dores postanowił ją ukarać.. Ukarał ją długim soczystym, namiętnym pocałunkiem z języczkiem!
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:13 |
|
|
/ o nieeeee!!!!!!! Dores tego nie przeżyje /
Dores odgryzła zatem Jeffowi język.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-09-2010 23:17 |
|
|
|
Kiedy Dores odgryzła Jeffreyowi język ten już ściskał w zębach jej górną część wargi. Jego ostre jak brzytwa zęby szybko zrobiły dziurę pod nosem Rosier. Nie przepuszę Ci tak łatwo! Pomyślał i mimo bólu, przytulił ją do siebie jeszcze mocniej. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
