Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:00 |
|
|
Jeffrey wział od Edgara maskę i spojrzał na pozostałych w swojej grupie. - Powinniśmy się już zbierać, skoro chcemy to załatwić dziś w nocy. - Powiedział po czym wsadził do tylniej kieszeni swój rewolwer i stary scyzoryk.
Edytowane przez jazeera dnia 02-10-2010 22:07 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:01 |
|
|
Leslie roześmiała się.
- Co to ma być? Wyjesz jak kogut.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:03 |
|
|
Odwrócił się od niej plecami i śpiewał dalej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:05 |
|
|
Richard wraz z resztą ekipy udali się pod barierę. Alpert wpisał kod, by po chwili wraz z resztą udać się do zbrojowni, która należała do Dharmy. (Jako, że ludzi nie ma, więc niestety sama to napiszę )Po cichu weszli do środka i zaczęli pakować tyle broni ile byli w stanie, w chwilę później dołączyło do nich jeszcze kilka osób, które przejęło od niech pakunku z bronią. Agresorzy podłożyli dynamit, Richard odpalił lont i oddalił się, aby wraz z resztą popatrzeć jak wybucha ich zbrojownia.
Tymczasem dla grupy Michelle...
Dziewczyna podała każdemu maskę przeciwgazową i butle z gazem usypiającym.
Cele dla agresorów:
- Zróbcie co należy, możecie kogoś porwać i zabić postać Dextera.
Ps. Panda, na przyszłość radzę nie kasować moich uwag.
/Przepraszam za błędy, ale nie wyrabiam. /
Edytowane przez April dnia 02-10-2010 22:08 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:06 |
|
|
Kiedy agresorzy szykowali się do ataku, Dores nagle ni z tego ni z owego szepnęła do Edgara, wcale nawet na niego patrząc: Wiem, co było na kartce z Czarnej Skały. - Zrobiła przy tym bardzo chytra minę.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-10-2010 22:08 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:07 |
|
|
-Edgar?! Naprawdę?!-złapałam ręką czoło. Nie zdążyłam powiedzieć nic więcej- nagle ogarnęła mnie dziwna senność...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:09 |
|
|
Wzruszyła ramionami. Pomyślała o biednej Juliet, która musiała znosić to cały czas.
A Nicholas śpiewał... i śpiewał... Leslie nie wytrzymała i wybuchnęła śmiechem tak głośnym, że zagłuszyła głos Agresora. On w ogóle nie umiał śpiewać! Na to, co wydobywało się z jego gardła, nie było określenia.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:09 |
|
|
/// jakbym coś źle pisała to mnie poprawiajcie..
Jeffrey wraz z Miśką, Edgarem i Dores biegli z maskami przeciwgazowymi i butlami z gazem. - Jesteśmy już prawie przy Dharmaville! - Oznajmił zwalniając kroku, dysząc głośno.
Edytowane przez jazeera dnia 02-10-2010 22:13 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:13 |
|
|
-Tak, co?- spytał się jej szeptem zakładając maskę. Zaczął rozpylać gaz, biegli za Michelle. Byli już na terenie wioski. Zastanawiał się gdzie mogą być więźniowie, bo wątpił żeby przetrzymywali ich w Centrum Ochrony. Też chciał kogoś porwać, musieliby wpaść do czyjegoś domku.
Edytowane przez Furfon dnia 02-10-2010 22:14 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:14 |
|
|
- ZAM - KNIJ - SIĘ ! - warknął do niej ochrypniętym głosem. Przybliżył się do krat, zdjął buta i rzucił w jej stronę. But odbił się jej od głowy. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:14 |
|
|
Wybuch oświetlił jego zmęczoną twarz. I to wszystko? Takie było jego zadanie? Tylko tyle mógł zrobić? Był zniesmaczony. Pobyt na wyspie był po prostu nieporozumieniem. Pamiętał, jak mistrz mówił do niego "Tu dokończy się twoje katharsis". Czy jego oczyszczeniem miało być wysadzanie budynków w powietrze wraz z psychopatami? Z niewiadomych przyczyn wybuchnął śmiechem. Śmiechem Jima. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:16 |
|
|
Juliet nie mogła czekać kiedy Agresorzy przybędą by ją odbić. Może to być dzisiaj, a może w ogóle ją tu zostawią. Jednak teraz, gdy siedziała w klatce w Dharmaville, jako jedyna mogła uczynić coś konstruktywnego, zmienić bieg wydarzeń na lepszy.
- Koleżanko, zaprowadź mnie do swojego przełożonego- powiedziała nagle do Leslie. Albo kogoś tu przyprowadź. Mam coś ważnego do powiedzenia, jeśli mnie nie usłuchasz, zgninie wiele osób- Juliet mówiła całkiem poważnie, poważniej niż zwykle tym bardziej, że była troszkę poddenerwowana. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:17 |
|
|
Dores aż drżała z podniecenia na myśl o tym, że za chwilę może uda im się kogoś zamordować. Albo lepiej - porwać i torturować. Nie mogła skupić się na zadaniu, gdyż cały czas wyobrażała sobie tortury, jakie zastosuje. To opis drogi do miejsca, które bardzo chcielibyśmy odwiedzić na tej wyspie. - powiedziała do Edgara tajemniczo. Pałętajaca się ręka trupa przeszkadzała jej w rozpylaniu gazu.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-10-2010 22:18 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:17 |
|
|
Dla Dharmy:
Nagle poczuliście się bardzo senni. Nie mogliście przeciwstawić się temu... zasnęliście.
Dla Agresorów:
- Znajdźcie więźniów i rozkujcie ich, możecie wziąć kogoś od Dharmy(chyba nikt się nie obrazi)
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:19 |
|
|
/Ej a ja mogę dołączyć do grupy od gazu? Bo zostałam sama i nie mam co robić
/Oczywiście, że możesz. /
April.
Edytowane przez April dnia 02-10-2010 22:21 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:20 |
|
|
Jeffrey czuł się jak dziecko w wesołym miasteczku. Taka zabawa... Zwykłe rozpylanie gazu przynosiło mu wielką frajdę. Kiedy gaz się skończył, rzucił butelkę na ziemię i pobiegł do pierwszego lepszego domku, gdzie świeciło się światło. Wdarł się do drzwi i szedł korytarzem w stronę kuchni.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:20 |
|
|
Spojrzała z nienawiścią na Nicholasa. Wyjęła rewolwer i...
W tym momencie odezwała się Juliet.
- Nareszcie coś konkretnego. Jesteś normalną osobą. Uznaj to za komplement0- uśmiechnęła się.
Jej ręka opadła. Podobnie powieki. nie wiedziała, co się dzieje. Wszystko zawirowało. jak przez mgłę usłyszała jakieś dziwne dźwięki. Zasnęła.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:21 |
|
|
Juliet jednak nie doczekała się odpowiedzi, gdyż przed oczyma zaczęły się jej pojawiać czarne plamki, czuła się cała obolała... Spadła w bezdenną czeluść chłonącą mroczną poświatą snu |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:22 |
|
|
-To potem je odwiedzimy, o ile starczy Tobie sił. Jak tam wspomnienia o Olivii? - zapytał się jej celowo, gdyż próbowała zapewne zapomnieć o tym, co się wczoraj stało. Ted rozglądał się przy okazji, gdyby teraz ktoś wyszedł z domku od razu by zasnął. Spojrzał na Michelle i Jeffa
-To gdzie teraz? Szybko działajmy, odbić naszych, porwać parę osób i wracamy do dżungli. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 02-10-2010 22:22 |
|
|
Dores wyciągnęła nóż wolną ręką i z obłędem w oczach chciała ruszyć do pierwszego domku, jaki był obok.
Olivii? - jej szaleńczy uśmieszek znikł na chwilę. Dobrze, że już jej nie ma. - powiedziała wymijająco.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 02-10-2010 22:23 |
|