Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 18 2024 19:34:00 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13 - Archiwum | Wyspa
Strona 10 z 500 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Autor RE: Wyspa
Michelle
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miśka

Postów: 228

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 00:49
Nie docierało do mnie to co mówiła Veronica, głowa mi pękała, jakby w środku pracowało jakieś małe, twarde, obrotowe urządzenie. Wciąż czując na sobie ciepły dotyk mężczyzny uśmiechnęłam się do niego. Po chwili wpatrywania się w Jeffrey'a, zrozumiałam o co pytała Fergusson.
- Tak... ze mną wszystko w porządku- rzekłam wstając i chwiejąc się.- Muszę znaleźć Meadow, muszą ją odnaleźć.
Wybełkotałam i poczułam jak odpływam, zamknęłam oczy i ponownie zemdlałam.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 00:52
...i został sam. Jak co dwa dni będzie jeść jeden baton, to za długo nie pojedzie. Położył się na twardej podłodze na boku i próbował zasnąć.
Edytowane przez Lion dnia 19-09-2010 00:53
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 00:55
- Tylko, że Meadow... - Zaczęła Fergusson. Nie skończyła jednak zdania bo Michellle znów zemdlała. - Słuchaj... powinniśmy trochę odpocząć jest późno... - Obdarowała go uśmiechem mówiącym: "Nie martw się, damy radę" po czym skuliła się niedaleko Josha i zasnęła.
Edytowane przez shan dnia 19-09-2010 00:57
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 01:02
Lil spokojnie wypalała papierosa, czując jak nikotyna działa na nią rozluźniająco. Słuchała z zastanowieniem Eleny. Usłyszawszy jej ostanie słowa, wzdrygnęła się i spojrzała na nią, nie odrywając wzroku. Jej oczy świeciły w ciemności jak dwa płomyki.
- Zabić? - powtórzyła po rudowłosej jakimś nienaturalnym głosem - Zabić?
Przełknęła ślinę. Nie była gotowa by zabijać, nie, nie teraz. Nie bez powodu. Musiałaby mieć motywację, usprawiedliwienie sumienia... Ale tak z zimną krwią? Nie-e.
- Nie, Eleno - przydeptała papierosa - On może nam się przydać, jak taka... marionetka. Widziałaś? Jest słaby, będzie się bał o swój tyłek bardziej niż o swoich. Powiedziałabym nawet, że jeszcze do nas przywyknie, niczym rafalek do niedźwiedzich odchodów - zażartowała wreszcie, by nieco rozrzedzić atmosferę.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 01:34
Elena wybuchnęła śmiechem słysząc o Rafałku i niedźwiedzich odchodach.
- Chyba masz rację. Może Nicholas nawet nas polubi. Może wytworzy się miedzy nami specyficzna więź... To się chyba nazywa syndrom sztokholmski. A wtedy będzie nam posłuszny. - w jej głosie słychać było niepewność, bo sama nie bardzo wierzyła w swoje słowa. Chociaż z drugiej strony... Wszystko jest możliwe. Stała jeszcze przez jakiś czas nie odzywając się i rozmyślając o tej całej sytuacji, a chwilę później pożegnała się z Lil i udała się do swojego domku.



Edytowane przez Amelia dnia 19-09-2010 01:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 09:42
Zawsze chciałem wyglądać jak Aleksander Wielki, a ty, Kapłanie?
- Przestań... - mamrotał pod nosem. Był tu cały czas. Zawsze korzystał z chwili słabości. Otworzył oczy. Poczuł na swojej szyi krótkie, płytkie oddechy, czasem przerywane jękiem. Nie tylko ja mam koszmary, pomyślał i wstał tak, żeby nie obudzić dziewczyny. Czuł się, jakby był na kacu. Na dodatek on cały czas tu był. Poszedł po wodę. Musieli teraz wszyscy regularnie pić, bo nie będzie z nimi dobrze. Wstydził się za swoją wczorajszą słabość. Kolejny raz pokazał się z tej złej strony. Usiadł przy źródle i pił orzeźwiającą wodę.
Edytowane przez panda dnia 19-09-2010 09:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 09:52
Nie brałem czynnego udziału w przesłuchaniu, przyglądałem się wszystkiemu i analizowałem, wymyślałem różne scenariusze. Wyszedłem za Eleną na świeże powietrze.
- Nie możemy go zabić. Nie jesteśmy takimi barbarzyńcami ja oni. To my tworzymy tu prawdziwą cywilizację. Zaraz wracam.
Po tych słowach pobiegłem do swojego domku. Wyciągnąłem z szafki litrowy karton soku pomarańczowo-brzoskwiniowego i kilogramową torebkę suszonych bananów. Z łupem popędziłem do dziewczyn, ale Eleny już nie było.
- Nie możemy go głodzić. To też człowiek. Nie mam nic lepszego - powiedziałem wskazując na banany.
Bez pytania Lil o zgodę wszedłem z powrotem do więzienia.
- Wyszedłem po jedzenie. Wybacz, chwilowo nie mamy nic lepszego.
Podszedłem do kraty i przełożyłem żywność między prętami.
- Na razie musi Ci wystarczyć.
Zdawałem sobie sprawę, że jest naszym wrogiem, ale było mi go żal. Był ranny, bezbronny (prawdopodobnie), głodny i samotny. Czułem, że jestem teraz takim samym bydlakiem jak nasi wrogowie.
- Możemy chwilę pogadać?
Usiadłem na podłodze, oparty o ścianę naprzeciw celi. Nie czekając na odpowiedź zacząłem mówić.
- Powiedziałeś, że broniliście się i przez to nas zaatakowaliście. A nie mogliście spróbować pokojowo podejść do sprawy?
Edytowane przez Umbastyczny dnia 19-09-2010 09:54
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 12:43
Po tym jak pożegnały się z Elenę, Lil ruszyła do swojego domku, w którym nie była... od czasu imprezy. Weszła do środka, obojętnym wzrokiem obejmując puste mieszkanie. Westchnęła głęboko i choć czuła głód, to walnęła na łóżko i zasnęła.
Rano wykąpała się w gorącej wodzie pełnej piany, przekąsiła coś w biegu i pomaszerowała do więzienia, gdzie prawdopodobnie nocował dzisiaj Bryan. Siedział oparty plecami o ścianę, z głową opadniętą na lewe ramię i głośno pochrapywał. Więzień najwyraźniej też jeszcze się nie obudził, tak też usiadła obok matematyka po turecku i obserwowała uważnie ich twarze.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 12:44
Wczoraj:

Nicholas ucieszył się na widok jedzenia i picia. Jako że nie pił dużo dłużej niż jadł, to otworzył karton i kilkoma łykami opróżnił pół kartonu. Potem otworzył paczkę z bananami i usłyszał pytanie Bryana.
- Pokojowo podejść do sprawy... Nie chcecie się stąd ruszyć bez walki, więc będziemy walczyć - i zaczął zajadać suszone banany, a Bryan już się nie odezwał

Dzisiaj:

Nick obudził się. Przed celą siedział Bryan i blondynka. Czuł się obserwowany jak zwierzę w zoo.
- Chcę do toalety - powiedział krótko.
Edytowane przez Lion dnia 19-09-2010 12:47
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:10
Gdy Elena rano się obudziła, zdziwiło ją to, że w domku nie mam jej współlokatorek. Zaczęło ją to trochę niepokoić, bo naprawdę dawno ich nie widziała, zwłaszcza Gigi. Wyszła na dwór i skierowała się w stronę więzienia. Przy celi stali już Lil i Bryan.
Usłyszawszy słowa Nicholasa, wyciągnęła pistolet zza spodni.
- Zaprowadźcie go do toalety, ja będę pilnować, żeby nie uciekł... - mówiąc to wycelowała broń w stronę Nicholasa. Chociaż nie chciała tego robić, to uważała, że nie ma innego wyjścia.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:15
Obudził mnie cichy głos Nicholasa. Zasnąłem wczoraj przed jego celą. Nie chciałem go zamęczać rozmową - w końcu nie był w pełni sił. Otworzyłem szeroko oczy i zobaczyłem Lil siedzącą u mego boku.
- Hej, miło, że jednak przyszłaś.
Nasz więzień znowu wyraził chęć wyjścia do toalety. Po chwili przyszła Elena i postanowiła asekurować więźnia. Otworzyłem cele i podszedłem do Nicholasa łapiąc go za lewy łokieć. Nie trzymałem go mocno, mógł się w każdej chwili wyrwać. Chciałem mu tylko wskazywać drogę.
- Pójdziemy do mojego domku, Toma na pewno w nim nie ma.
Prowadziłem agresora powoli do celu. Za nami Elena trzymała go cały czas na muszce. Czułem się źle, traktowaliśmy go jak zwierzaka i to bez powodu, tylko dla kilku odpowiedzi...



// ubiegłaś mnie, a chciałem napisać, że poszedłem po wiadro smiley

zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:22
Nicholas śmiał się w duchu. Mógł ich pozabijać gdy miał pistolet, a teraz oni mogą zabić jego, bo krzywo pójdzie do toalety. Zero wdzięczności. Doszli do tego domku. Nicholas popatrzył na Bryana i na Elenę i czekał, żeby być dalej prowadzonym. Przez myśl zastanowił się, jakie okno jest w łazience Bryana.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:28
/ tylko nie wiadro smileysmiley

Elena kroczyła pewnie za Bryanem, cały czas trzymając Nicholasa na muszce. Gdy doszli do domku, odezwała się:
- Ja mogę zostać na zewnątrz i pilnować, żeby nie uciekł przez okno. Ty możesz zostać z nim w środku, o ile masz jakiś pistolet...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:33
- Nie mam pistoletu, ale wątpię, żeby mi coś zrobił. W końcu ma potrzebę i jak będzie mnie atakował to ściągnie sobie Twoją broń na głowę. Lil pójdzie z nami.
Wprowadziłem Nicholasa do domku. Wejście do łazienki znajdowało się na końcu korytarza. Doszliśmy do drzwi, które uchyliłem wolną ręką. Musiałem na szybko wymyślić co zrobić, żeby więzień nie uciekł. Musiałem z nim pogadać, takie miałem polecenia, ale tak naprawdę chciałem z nim pogadać - w końcu wiedział wszystko o tej wyspie. Jedyne mądre rozwiązanie to wejście wraz z nim.
- Wejdę z Tobą do środka, tylko tak możemy zrobić. Lil zaczekaj tutaj, jak coś dam Ci znać.
Było mi głupio, że muszę tak postąpić. Wszedłem z Nicholasem do łazienki i zamknąłem za sobą drzwi, ale nie na zamek. Elena musiała mieć możliwość łatwej interwencji.
- Obiecuję, że nie będę podglądał.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:39
A czemu miałbyś podglądać, pajacu - pomyślał Nicholas i zrobił to co miał zrobić. Wymyślił sobie też, że będzie ich często męczyć wychodzeniem do toalety, aż w końcu zamiast trójki ludzi z nim pójdzie dwójka lub jeden i tak ucieknie. Podszedł jeszcze do zlewu i umył sobie ręce i obmył twarz. Spojrzał w lustro - jego włosy wyglądały jak czarne pofalowane siano. Odwrócił się do Bryana.
- Już.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:44
Elena przestała na propozycję Bryana i została sama na zewnątrz, podczas gdy on i Lil zaprowadzili Nicholasa do łazienki. Jeśli okazałoby się, że będzie musiała użyć broni, to pewnie nie zawahałaby się, żeby to zrobić. Stanęła w pewnej odległości od domku, tak że miała na oku drzwi wejściowe oraz okno.



Edytowane przez Amelia dnia 19-09-2010 13:44
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:46
Wpadłem na genialny pomysł. Podszedłem do drzwi, uchyliłem je i powiedziałem do Lil:
- Zawołaj Elenę jak możesz i przyjdźcie tu. Tylko powiedz jej, że nic się nie stało, żeby się nie martwiła.
Zostawiłem otwarte drzwi, przez które po minucie weszły dziewczyny.
- Wpadłem na pomysł, żeby go trzymać tutaj, w moim domku. Co Wy na to? Mamy na miejscu łazienkę, łóżka. Zresztą można zmienić tą łazienkę w jego celę. Będziemy tylko wychodzić, żeby mógł skorzystać. Będziemy pilnować wtedy okno i drzwi. Możemy też przynieść mu materac, poduszkę, czy książki. Co o tym sądzicie?
Edytowane przez Umbastyczny dnia 19-09-2010 13:47
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:56
Mieszkać w domku Dharmowca? Oni na prawdę chyba liczą na syndrom sztokholmski... - myślał Kanadyjczyk. - I czemu nie mogę mieszkać w domku jakiejś dziewczyny, tylko u tego gościa. Nic jednak nie mówił i czekał na reakcję kobiet.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:57
Po pewnym czasie Li wyszła z domku i zawołała Elenę. Obie dziewczyny weszły do środka i po wysłuchaniu słów Bryana, Elena odezwała się:
- To jest bardzo dobry pomysł! Możemy go trzymać w tej łazience, tylko przydałoby się założyć kraty w oknie no i może przykuć go np. do kaloryfera, żeby nie trzeba było go pilnować non stop... Tylko wtedy nie będziesz mógł korzystać ze swojej łazienki, myślisz że jesteś w stanie się tak poświęcić? - zażartowała uśmiechając się do Bryana.



Edytowane przez Amelia dnia 19-09-2010 13:58
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 19-09-2010 13:59
Przykuć do kaloryfera... To już wolał sobie spokojnie chodzić po swojej celi.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 10 z 500 << < 7 8 9 10 11 12 13 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum