Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:36 |
|
|
Ted wyjął plecak miał tam jeden pistolet i kilka lasek dynamitu. Podał je Jeffowi, wiedział że on będzie potrzebował ich. Sam miał jeszcze pistolet i nóż za pasem, lecz potrzebował tego do obrony. Widział jak Moser spojrzał na Dores, zastanawiał się, czy on myślał o tym o czym ON sam myślał jakiś czas temu.
- My tutaj będziemy, powodzenia. A, mam pytanie jeszcze, co zrobicie z Juliet? - powiedział, miał nadzieję że uda im się dorwać wszystkich którzy uciekli. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:40 |
|
|
Nagle Dores otworzyła gwałtownie oczy jak Nikki tuż przed przysypaniem jej ziemią. Chciała coś powiedzieć, ale nie mogła.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:40 |
|
|
Krzyk ptaków rozbudził mnie. Nie chciało mi się wstawać. Tak przyjemnie leżało się na dżunglowej podłodze... Z westchnięciem otworzyłam oczy i podniosłam się do pozycji siedzącej. Ziewając szeroko, odgarnęłam włosy za ucho, po czym wrzasnęłam tak głośno, że ptaki, które wcześniej mnie obudziły, odleciały z łopotem skrzydeł:
-LIAAAAAAAM!!!!!!!!!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:41 |
|
|
- Przyprowadzimy ją tutaj. Potem zdecydujemy. Nadal nie mamy przywódcy. - powiedział i wstał. - Mamy chociaż jakieś naboje? Kilka zmarnowałem, a mogą się przydać.
/ej kiedy wyniki tego głosowania |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:45 |
|
|
Iebiesuki był gotowy. Ubrany był w moro z pomalowaną w podobne kolory twarzą. Uzbrojony po zęby: wszędzie miał broń i naboje. Wyglądał niczym John Rambo( a właściwie to Rambo w przyszłości będzie wyglądał jak Iebiesuki teraz ). Był bardzo mocno naładowany negatywnymi emocjami. Ruszył więc szybko w kierunku swoich dawnych towarzyszy aby dokonać masakry.
Edytowane przez Michal dnia 04-10-2010 20:47 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:46 |
|
|
Nagle do Eleny doszedł głos wrzeszczącej Gigi. Nie zwracając uwagi na resztę osób, Elena skierowała się w stronę, z której chodził krzyk. Po pewnym czasie doszła do dziewczyny, siedzącej na trawie.
- To ja, Elena. - powiedziała stając przed nią. - Razem z Lil również uciekłyśmy. Chodź, zaprowadzę Cię do reszty osób.
Edytowane przez Amelia dnia 04-10-2010 20:47 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:50 |
|
|
// pewnie wtedy, kiedy przyjdzie April.
Moser wziął od Teda laski dynamitu po czym schował je do plecaka, pistolet natomiast włożył do kieszeni, uprzednio sprawdzając liczbę naboi. - Ja mam pięć, laski dynamitu wystarczą. A Juliet.. Trzeba będzie z nią porozmawiać... Nie podoba mi się jej nastawienie do Dharmy... - Rzucił po czym wbił wzrok w Rosier która nagle otworzyła oczy. W tym czasie też do obozu wszedł Nabosaka, super, Agresorzy potrzebowali kogoś takiego jak on. - Ibiesuki.. Szykujesz się na wojnę?
Edytowane przez jazeera dnia 04-10-2010 20:51 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:56 |
|
|
- Dobra, chodźmy. Nie możemy tracić czasu. - powiedział. Schował pistolet. Wziął jeszcze nóż. Nadomiar złego wpadł jeszcze Iebiesuki. W takim tempie i za 3 dni nie wyjdą z obozu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:57 |
|
|
Nagle usłyszałam nawoływanie. Poderwałam się szybko z ziemi i krzyknęłam:
- Hej! Dharmozjad Effy się odzywa! Reszta Dharmozjadów uciekła, a Agresomośki mają nas w dupie!
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:58 |
|
|
-Super.- uśmiechnęłam się do Eleny, która właśnie pojawiła się u mojego boku. Nie musiała się przedstawiać. Poznałam ją po charakterystycznym dla niej stukaniem ręką w udo, dla niej pewnie niedosłyszalnym. Podniosłam się natychmiast i stanęłam obok dziewczyny. -Musimy obmyślić jakiś plan działania. W dołach zostali jeszcze Effy, Bryan, Leslie... Pewnie myślą, że ich zostawiliśmy.- stwierdziłam smutno.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 20:59 |
|
|
// jaazerra miałem was zaatakować i jestem schowany w krzakach więc jak mnie dojrzałaś? ale dobra rozegramy to inaczej//
Nabosaka dotarł do obozu. Wkurzył się jeszcze bardziej gdy Jeffrey go zauważył.
- A jak myślisz po co mi broń?- agresywnie odpowiedział na pytanie Mosera. Spojrzał na wszystkich wzrokiem mordercy, ale na razie postanowił nie wykonywać żadnych nerwowych ruchów. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:00 |
|
|
Ted patrzył jak grupa agresorów odchodziła w poszukiwaniu Dharmozjadów. Teraz został z Dores, która miała otwarte oczy.
-Dores żyjesz - krzyknął ON, wiedział że tak będzie lecz się mimo wszystko ucieszył na ten widok. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:01 |
|
|
Nicholas zajrzał do Effy.
- Nie chce jeść ani pić? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:02 |
|
|
- Ja... ja chcę wam pomóc... - Rzuciła. Nie miała do końca na to ochoty, ale czuła, że powinna. - Musimy posłużyć się tymi co zostali... no wiecie zrobić z nich przynętę i złapać resztę... - po raz kolejny (dodała w myślach). |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:03 |
|
|
Josh zirytowany czekał na ekipę. Spojrzał na Dores. Wyglądała, jakby była choera psychicznie, czyli względnie normalnie. Wyliże się z tego, pomyślał. Nadal było mu głupio, że dał się wkopać przez niewidomą.
Edytowane przez panda dnia 04-10-2010 21:09 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:04 |
|
|
// ty naaaas? no dobra.. eee..
Mężczyzna nic nie odpowiedział tylko spojrzał gniewnie na Ibiesukiego. Wyglądał, zachowywał się dziwnie, zupełnie inaczej.. - No nie ważne, my idziemy po Dharmowców. - Rzucił po czym kiwnął głową w stronę Josha. - Chodźmy już.
/ Veronica, Ashley.. ?? Agresorzy, idzie ktoś jeszcze? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Muminka
Użytkownik
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:08 |
|
|
Niespodziewanie do mojego dołu zajrzał Nick. Cóż za ironia. Kto się spodziewał, że role się tak szybko odwrócą. Jeszcze niedawno to on był uwięziony. Zadarłam głowę do góry i powiedziałam:
- Nie chce pić ani jeść... chce zapalić!
' target='_blank'> |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:08 |
|
|
// Iebiesuki oszalał i miał ochotę na zdradę, ale został zauważony i może mu się jednak odmieni- zobaczymy //
-To co robimy?- spytał podirytowany całą sytuacją Nabosaka |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:11 |
|
|
- Nikt ci nie zabrania palić. Jak masz to pal. A jak nie chcesz jedzenia... to nie - i odszedł oglądać inne doły. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:11 |
|
|
agusia napisał/a:
Poznałam ją po charakterystycznym dla niej stukaniem ręką w udo, dla niej pewnie niedosłyszalnym.
Elena stuka ręką w udo?
- Tak, plan działania... Po prostu wparujemy do ich obozu i zrobimy zadymę. To jest najlepszy plan. - może Gigi pomyślała, że Elena żartuje, jednak wcale tak nie było. Po chwili ruszyła przed siebie, co chwilę odwracając się, żeby sprawdzić, czy Gigi idzie za nią. - Nie chciałabyś wyjechać z tej wyspy? - zapytała znienacka.
|
|