Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:06 |
|
|
Jeffrey obudził się kiedy tylko poczuł delikatne uczucie w ręce. Otworzył oczy i zauważył lekarza który wstrzykiwał mu pewien środek do żyły. Mężczyzna spojrzał na Mosera obojętnym wzrokiem po czym powiedział. - Za chwilę powinniście poczuć się dobrze. - Po czym zaczął coś bazgrolić w notesie. Chwilkę później powróciło jego czucie w ciele. Mógł spokojnie ruszać dłonią, stopą czy też przejść do pozycji siedzącej, niestety uniemożliwiały mu to pasy, którymi był przypięty do łóżka. Chrząknął głośno po czym z wielkim trudem wysapał. - Gdzie.. Gdzie jesteśmy? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:08 |
|
|
- Na statku bardzo blisko wyspy- odpowiedział lekarz patrząc uważnie na Jeffrey'a- Twoje imię i nazwisko? Pochodzenie? Jak znalazłeś się na wyspie? Kim byłeś przed trafieniem tutaj? Od jak długo uczestniczysz w projekcie Dharmy?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:16 |
|
|
Otworzył oczy. Pierwsze, co zobaczył, to jakiś ciemny sufit i lampę znajdującą się nad jego głową. Poderwał się, żeby wstać, ale coś uniemożliwiało mu ruchy. Zauważył, że jest przypięty do łóżka pasami, jak jakiś psychol. Na pytanie jakiegoś doktorka w białym kitlu do Jeffa parsknął śmiechem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:16 |
|
|
Na statku? To jakieś kpiny. Pomyslał Jeffrey ilustrując lekarza, który po chwili zaczął wyczytywać z kartki mnóstwo pytań, na ostatnie Moser mimo lekkiego zamroczenia i delikatnego ospałości, wybuchnął gromkim śmiechem. Spojrzał ukradkiem na Josha który też się śmiał. - Nie jestem pionkiem Dharmy... Dlaczego mamy odpowiadać na te pytania? Po co Wam to? Kim jesteście? - Dopiero wypowiadając te słowa przypomniał sobie o tej całej włoszce której szukają. - Ile razy mam powtarzać, że nie znamy Beatrycze?
Edytowane przez jazeera dnia 07-10-2010 17:18 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:21 |
|
|
- Nie podoba mi się to... dla waszego dobra odpowiedzcie na nasze pytania, bo inaczej nasz szef będzie zdenerwowany i odegra się na was i nie mówię tego żeby was nastraszyć, ale żeby wam pomóc. Nie wiecie z kim macie do czynienia skoro jeden człowiek był w stanie ruszyć całe wojsko to...
- Zamknij się!- warknął żołnierz stojący obok- Jeżeli nie odpowiecie na nasze pytania to powiem wprost. I tak nikt nie wie, że tutaj jesteście, więc nasz szef pohandluje sobie waszymi organami.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:21 |
|
|
Juliet ucieszyła się że Jeffrey nie ufa lekarzowi. Głowa ją bolała, nie pamiętała ostatnich 10 minut przed porwaniem. Pamięta tylko Gigi... Pan doktór zaczął zadawać pytania o ich pochodzeniu i nazwiskach... Nie wiedziała czy sprawdza poziom ich świadomości czy wyciąga od nich informacje. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:25 |
|
|
Dobra, dobra robiło się nieprzyjemnie. Handel organami? Czy Ci ludzie byliby do tego zdolni? Nie śmiem wątpić. - Kto jest waszym szefem? - Zagadał Jeffrey. Nie chciał od razu odpowiadać na pytania lekarza i żołnierzy, chciał z tym trochę poczekać, zadając własne pytania, napewno dla nich przydatne. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:25 |
|
|
Obudziłam się niewyspana, nie przypominając sobie w ogóle, kiedy poszłam spać. Nie mogłam się ruszyć, ani nic powiedzieć. Czyżbym umarła...? Stan ten jednak przeszedł po chwili, Mimo że powoli odzyskiwałam czucie w kończynaach, ruszyć nie mogłam się dalej, Słuchałam dialogu pomiędzy ludźmi, wreszcie nie wytrymując, krzyknęłam:
-Jakim prawem wywieźliście nas z wyspy??!!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:27 |
|
|
- Naszym szefem jest Edoardo Contini szef Camorry, jeżeli w ogóle wiecie o czym mówimy...- powiedział żołnierz, który po chwili zwrócił się do Gigi- Jestem żołnierzem i dostałem taki rozkaz i takim prawem wywieźliśmy was z wyspy.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:32 |
|
|
-A co z naszymi prawami, do cholery?! Czemu traktujecie nas jak bydło, przywożąc tutaj, przywiązując pasami do łóżka, wbew nam?! Co Wy sobie wyobrażacie?!- wybuchłam.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:37 |
|
|
- Ja wykonuję tylko rozkazy mojego przełożonego nie mamy wpływu na to co tutaj się dzieje. Rozkaz to rozkaz- odpowiedział- Myślisz, ze nam chciało się tutaj przyjeżdżać? Dla nas rozkaz jest święty.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:43 |
|
|
- Edoardo Contini - Powtórzył szeptem Jeffrey. - No to ładnie. Dobra, szukacie tej całej Beatrycze, ale co nam do tego??? Nie mamy pojęcia kto to taki. - Powiedział po czym zaczął się wiercić na łóżku, mimo prób pasy były zbyt mocno związane, nic nie dało się z nimi zrobić. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:45 |
|
|
-Jeffrey.- powiedziałam ze zdenerwowaniem. -Rozkaż mi teraz splunąć mu pod nogi!- warknęłam i z całej siły próbowałam wstać. Odbiłam się jednak od naprężonych pasów i nabiłam sobie guza z tyłu głowy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:49 |
|
|
- Skoro nie macie pojęcia to my nie mamy wyjścia... rozkaz to rozkaz- powiedział mężczyzna- Przykro mi, że tak skończy się wasz żywot, ale może sobie coś przypomnicie. Droga panienko widać, że nigdy nie była pani w wojsku ani nie miała panienka styczności. Za niespełnienie rozkazu możemy zostać wyrzuceni, albo nawet gorzej zabici w tym wypadku, bo przecież kto się zorientuje. Wybaczcie, ale to nie my wydajemy te rozkazy.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:51 |
|
|
-Jesteście nieludzcy.- mruknęłam, kładąc wygodnie głowę na łóżku. -I nie macie prawa... Gówno mnie obchodzi to Wasze wojsko! Odwiążcie mnie, do cholery!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 17:54 |
|
|
- Nie możemy tego zrobić, przykro nam. Jeżeli zaczniesz się szamotać to znowu dostaniesz środek paraliżujący- powiedział tym razem lekarz patrząc na nich- Dajemy wam czas, zastanówcie się czy znacie Beatrycze inaczej nie będziemy mieć wyboru no i...
Nie dokończył tylko głośno przełknął ślinę i wraz z żołnierzem wyszedł.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 18:01 |
|
|
- To chore.. Jak mogą.. - Rzucił pełen oburzenia. - Jeśli nie zaczniemy sypać, prędzej czy później nam coś zrobią. Byłem w wojsku.. Wiem co to może oznaczać. - Powiedział po czym zaczął się wiercić, gdyż było mu niewygodnie. Nie był przyzwyczajony do bycia przetrzymywanym, to było coś nowego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 18:03 |
|
|
- Dziady! - krzyknął za nimi. Po chwili myślenia powiedział do wszystkich: - Może powiedzmy, że Dores to Beatrice? Chętnie bym się zgodził na to, żeby ją stąd zabrali... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 18:04 |
|
|
Bernard tymczasem siedział na środku polanki i pasł kozy. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 18:07 |
|
|
-Świetnie!- wrzasnęłam. -Wpierw wrzucają nas do jakiś dołów, ledwo udaje nam się z nich wydostać, trafiamy w ręce kolejnych idiotów..- westchnęłam. Czułam się brudna jeszcze od ziemi z dołów, było mi zimno, a w ustach nie miałam nic od jakiś dwóch dni. Do oczu naleciały mi łzy. -Kto tu jeszcze z nami leży? I jak wygląda to miejsce?- spytałam, by nie myśleć o bezsilności.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|