Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:41 |
|
|
- Beatrycze?- powtórzyła, a jej brew automatycznie poleciała w górę.- Kto zacz?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:44 |
|
|
Ted w końcu znalazł to, odpowiadało mu to mimo że nie był to profesjonalny sprzęt. Wyjął z torby Dores obcęgi. Tym miał zamiar wyrwać jej zęby, dokładnie to Dores miała to zrobić, on miał zamiar przytrzymać Mirande.
-Pamiętasz Michelle? Ta agresorka, która uciekła niedawno? Powiedz mi wszystko co o niej wiesz, jej wszystkie zwyczaje, co zwykle robiła. Potrzebna nam jest ta wiedza jeśli chcemy wprowadzić tych przybyszów w błąd. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:46 |
|
|
Bez jej do kurwy nędzy. DHARMA, agresorzy, żołnierze, helikopter, pełno ludzi. Kto jeszcze? Trzymałem w jednej dłoni rękę Leslie, a w drugiej karabin zabrany niechcący stratowanemu facetowi. W tej chwili ten detal nie pomagał.
- Beatrycze to chyba taka marka bielizny..., ale ja mam zwykłe Hendersony... (ciekawa zbieżność w sumie xD).
// idę odreagować dzień oglądając House'a |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:51 |
|
|
Nagle z krzaków wyszedł Bernard i wpadł na Dores i Edgara i od razu nie wiedząc co się działo przez ostatnie dni spytał szybko ze zmartwioną miną:
- Co się dzieje? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:51 |
|
|
Michelle? Ta mała zdzira? - zastanowiła się Dores. Właściwie to jej nie znałam. Chyba nikt jej dobrze nie znał. Wzięła się nie wiadomo skąd. Nikt jej nie zauważył do momentu tej akcji z Meadow.... Dores oglądała z bliska trzęsącą się ze strachu kobietę. Po chwili zaśmiała jej się w twarz.
/Ja nie wyrywam zębów Moge jej wyrwać wnętrzności albo wydłubać oko, ale do zębów się nie dotykam /
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:53 |
|
|
Nim, zdążyła coś odpowiedzieć, Liam po prostu zniknął, wpadając do dołu. Nie mogąc się powstrzymać, pomimo powagi całej sytuacji zaczęła się śmiać.
- Nic ci nie jest? - wykrzyczała, pochylając się nad dołem i jednocześnie chichocząc.
Cały ten widok wzbogacała ziemia, która pokryła teraz twarz mężczyzny, dodając mu pikanterii.
Wahania nastroju niemal jak u kobiety w ciąży - pomyślała, trzęsąc się ze śmiechu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:54 |
|
|
Mężczyźnie nie spodobało się to, że jeden z tych wyspowych dzikusów żartuje z niego, naładował pistolet i zaczął krzyczeć.
- Ręce na kark albo inaczej was zastrzelę! Ale to już!
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 20:58 |
|
|
-O Bernard witaj, ,może byleś kiedyś dentystą? Potrzebny nam jest. A teraz to się źle dzieje na wyspie, przybyli ludzie na helikopterze, chyba chcą wszystkich zabić wiec lepiej się trzymaj z nami. To co, pomożesz nam w małej operacji? - Ted zwrócił się do Bernarda, na słowa Dores tylko pokiwał. Tak jak myślał, nic nie wie, podobnie jak inni by nic nie wiedzieli. W takim razie będą musieli improwizować. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:00 |
|
|
Dores najpierw skrzywiła się jak na widok skunksa, gdy Bernard się zbliżył do nich. Po chwili jednak przypomniało jej się, że jest bardzo głodna, a Zielynski na pewno miał swoje słynne ziemniaczki. Zaczęła łapczywie wpatrywać się w jego torbę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:01 |
|
|
- Jest po prostu zajebiście! - mocno zaakcentował ostatnie słowo i po wyciągnięciu ręki spod ziemi otarł nią twarz z błota, i z manierą strzepał z dłoni ziemię. Oczy powędrowały w górę na twarz rozbawionej Lilianne - Na Twoim miejscu bym się nie śmiał tylko zaczął myśleć jak mnie stąd wyciągnąć! - powiedział, nawet na moment się nie uśmiechając. Próbował sam się uwolnić, ale ciężar ziemi nie pozwalał na jakiekolwiek swobodne ruchy. - Oczywiście, jeżeli w ogóle nie macie zamiaru mnie tu zostawić. - mruknął jeszcze pod nosem, zdenerwowany tym wypadkiem.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:01 |
|
|
Leslie głośno przełknęła ślinę i wykonała polecenie.
- Może odpowiem na pytanie. Jesteśmy członkami Inicjatywy Dharma, naukowcami- dobitnie zaakcentowała ostatnie słowo.- Badamy tą Wyspę i... nie znamy żadnej Beatrycze. Kim ona jest?- spojrzała nieznajomemu prosto w oczy.
Teraz, kiedy nie trzymała dłoni Bryana, czuła się mniej pewnie.
Lecz na razie nie było tak źle- obcy nie wydawali się większymi psycholami od Agresorów.
Edytowane przez von Veron dnia 07-10-2010 21:05 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:05 |
|
|
- Beatrycze to osoba, która zaginęła jedenaście lat temu. Dostaliśmy wytyczne, że na wyspie jest jakaś instytucja, ale bez większych szczegółów. Niemożliwe, że jej nie znacie, jest na tej wyspie od 11 lat! To chyba wystarczająca ilość czasu aby ją poznać. Powiedźcie po dobroci, bo inaczej będą problemy... - powiedział mężczyzna wciąż do nich mierząc.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:06 |
|
|
Helikopter? - Bernard zrobił zdziwioną minę() - Dobra mogę iść z wami zwrócił się do obecnych. - Po chwili zauważył też łapczywe spojrzenie Dores więc dodał po chwili - Niestety zgubiłem wszystkie swoje zapasy - po czym dotknął torby na dnie której było kilkadziesiąt świeżych ziemniaczków. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:10 |
|
|
- Widzisz, ja jestem na tej Wyspie od jakichś... jakiegoś miesiąca. Ci państwo- wskazała głową na resztę- trochę dłużej. Parę dni dłużej. Nie znamy żadnej Beatrycze.
Dyskretnie opuściła rękę, by podrapać się w ramię.
- Poza tym są tutaj inni ludzie. Nazywamy ich Agresorami. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby mieli coś wspólnego z porwaniem, uprowadzeniem, zabójstwem...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:29 |
|
|
Elena przez długi czas milczała, za bardzo nie rozumiała co się dzieje dookoła. Nagle pojawił się jakiś helikopter, większość osób poznikała bez śladu w dżungli. Elena szła za Lil i Liamem, przemówiła dopiero wtedy, gdy Liam wpadł do dołu.
- Znając moje zdolności, to ja powinnam tam wpaść. - powiedziała z trudem powstrzymując się od śmiechu. Zaczęła się rozglądać dookoła, aż w końcu znalazła linę, którą pewnie należała do Agresorów. Przywiązała jeden koniec do drzewa, a drugi koniec rzuciła Liamowi. - Teraz uda Ci się wyjść?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:33 |
|
|
Lil rozejrzała się po okolicy. Właściwie było tutaj trochę nieuporządkowanych rzeczy agresorów, jakby nagle zostali czymś zaskoczeni i w okamgnieniu niespodziewanie coś ich stąd wywiało. Poza jakimiś strzępkami ubrań, resztkami jedzenia znalazła wzrokiem linę. Nie, nie, gdzieś tutaj była drabina... Tylko gdzie? Zajrzała do każdego dołka. Dopiero w którymś tam z rzędu zobaczyły zawiniątko. Drabina nie była lekka, więc po długotrwałym mocowaniu się z nią, wreszcie wydobyły ją na powierzchnię. Następnie chwyciły od końca i przeciągnęły po trawie, aby móc spuścić ją do dołka Liama.
- Proszę bardzo - Lil uniosła dumnie jedną brew. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:34 |
|
|
- Ich już złapaliśmy...- odparł kręcąc głową- Zostaliście tylko wy...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:42 |
|
|
Dores nie wierzyła Bernardowi, gdyż swoim szóstym zmysłem wyczuwała emanację energii, która wysyłały ziemniaki ukryte w torbie. Pokaż, co tam chowasz. - powiedziała do Bernarda, nie odrywając wzroku od miejsca, w którym znajdował sie przysmak.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:42 |
|
|
Ted był zbyt leniwy by samemu wyrywać zęby, wiec po prostu zaczął walić w twarz Mirande obcęgami, tak by miała złamany nos oraz powybijane zęby. Walił bez opamiętania, raz jego ręka popchnięta przez Dores nie trafiła w jej twarz lecz w głowę, co przy sile jego uderzenia roztrzaskało kawałek jej mózgu. Miranda umierała powoli, jeszcze krzyczała na cały głos tak że każdy w dżungli ją słyszał.
- Język, trzeba ją go pozbawić! - krzyknął, był ciekawy czy nadal Dores będzie się przyglądała. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-10-2010 21:48 |
|
|
- Bardzo śmieszne... - zareagował Liam na widok drabiny dyndającej mu przed twarzą. Chwycił ją jedną ręką, która wystawała ponad ziemię i ciężko westchnął. - Nie chcę Was martwić, ale któraś z Was będzie musiała mnie odkopać bo ja sam się nie uwolnię. - powiedział i zaczął szarpać drabiną.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|