Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 18:30 |
|
|
Zrobiło się dziwnie. Zadania były coraz głupsze, w porównaniu do jego zadania. Do tego po alkoholu wszyscy zaczęli pleść trzy po trzy, w tym Leslie. Z drugiej strony jednak chyba miała trochę racji. Ich przywódca - no właśnie, gdzie był? A Dores? Agresorzy wyraźnie podzielili się na grupki. Nawet Dharma zauważała, jak bardzo się różnią od siebie, a to nie budowało ich autorytetu wśród naukowców. Nick poszedł sobie, więc właściwie mogli grać dalej, bo chyba prócz niego wszyscy chcieli się dobrze bawić niezależnie od tego, po której był stronie. Spojrzał po wszystkich. Zabawa trwała już dosyć długo, każdy chyba powoli trzeźwiał.
- Żeby nie było - zadanie wypełnię w terminie, ale... Chyba już czas to skończyć. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 18:40 |
|
|
Lilianne poczuła już kilka godzin wcześniej, że należy odstawić wódkę na bok i jak się okazało - słusznie, gdyż, z każdą minutą, kiedy zbliżał się poranek, głowa coraz bardziej ją bolała. Nawet nie wiedziała, kiedy urwał jej się film i zasnęła. Dopiero wówczas, gdy się obudziła dotarło do niej, jak dużo wypiła. Czuła, jakby jej głowa była wielkości gigantycznej, w której huczy na cały regulator piskliwy głosik rafalka, który jeszcze nie przeszedł mutacji. Złapała się za czoło i postanowiła udać do morza, żeby chociaż trochę postawić się na nogi. Z drugiej strony słyszała słowa Leslie. Miała sporo racji. Już chciała dołączyć do dyskusji, lecz zaniechała tego pomysłu, gdy stwierdziła, że własny głos tak dudni w jej mózgu, że nie jest w stanie tego przecierpieć. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 18:42 |
|
|
-Tak, chodźmy już do wioski. Zresztą... Nie minie godzina i słońce zacznie wschodzić. Przydałoby się nam dobre śniadanie i...- nie dokończyłam. Wstałam i zasypałam szybko piaskiem ognisko. Później otrzepałam ręce i, naciągając koszulkę do ud, zaczęłam zagłębiać się w dżunglę.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 19:26 |
|
|
Tymczasem Nicholas leżał pod drzewem gdzieś w dżungli. Nie dał rady dojść do Dharmaville, zgubił się w lesie. Postanowił to przeczekać żeby nie oddalić się jeszcze bardziej. Położył się na mchu i śpiewał coś |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 19:30 |
|
|
Veronica nabrała wielkiej niechęci do dalszego grania po małej sprzeczce między Nicholasem i Leslie. Prysnęło wszystko a szczególnie bariera, która chroniła ją przed natrętnymi myślami wiążącymi się z przeskokami i skutkami temu towarzyszącymi.
Wstała powoli ociągając się.
Edytowane przez shan dnia 17-10-2010 19:31 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Octopus
Użytkownik
Postów: 1058
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 19:31 |
|
|
- Kaman, ludzie- powiedziała stanowczo Juliet po długim czasie milczenia- Chyba nie zrezygnujemy z zabawy przez fochy jakiegoś antyspołecznego dupka? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 20:14 |
|
|
- Następnym razem, Juliet. I wódka nam się skończyła... - odparł, wchodząc do dżungli. Pamiętał o nieszczęsnym zadaniu, teraz jednak bardziej liczyła się ta niezręczna sytuacja. Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle. Jak nie Dores i Edgar, to Nick. Szedł coraz szybciej, bo zaczynała go boleć głowa. Za długo nie pił alkoholu i jego organizm nie był przyzwyczajony. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 20:47 |
|
|
Pływałem sobie i pływałem. Przez chwilę widziałem nagą Leslie co bardzo mi się spodobało. Wyszedłem z wody i dołączyłem do grupy wracającej do wioski. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:37 |
|
|
Dores za zgodą Teda wbiła nóż w ciało Evana. Jednakże... on tylko zasmiał się ej w twarz. Rosier szybko wyciągnęła nóż. Nie był nawet zakrwawiony. Spojrzała na Evana, jego ślady po uderzeniach Edgara zniknęły. Dores cofnęła się i upuściła z wrażenia nóż na ziemię.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:43 |
|
|
Syn swojego ojca, udało się to! Nie umrze tak łatwo, są sposoby ale... Patrzył na Evana i Dores, która była totalnie zaskoczona, nigdy jej to pewnie nie spotkało
-Co teraz? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:48 |
|
|
Josh, wracając do Dharmówka spotkał Ashley. Miała zacięty wyraz twarzy. Byli sami, więc miał okazję. Ale najpierw musiał ją wtajemniczyć.
- Wszystko okej? - spytał. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Draco Malfoy
Użytkownik
Postać: NPC Asha
Postów: 98
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:50 |
|
|
Może mnie rozwiążecie, wy nędzne szumowiny! - odpowiedział Evan na pytanie Teda. Czy tak rodzice powinni traktowac swoje dzieci? - zakpił i spojrzal wymownie najpierw na Edgara, a potem na Dores, która nadal wyglądała na przestraszoną. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:53 |
|
|
Jasne, wszystko w porządku. A u Ciebie ? - odpowiedziała zaskoczona. Josh zachowywał się troszkę dziwnie. Przysunęła swoją twarz do buzi Josha i wyczuła alkohol. No, widzę, że świetnie się bawiłeś - dodała, puszczając oczko do bruneta i lekko się uśmiechając. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:54 |
|
|
-Czy dzieci powinny porywać swoją matkę? Chyba nie? Ja już mam dość Ciebie, tutaj nasze drogi się rozchodzą synu -rzekł Ted, wiedział że w przyszłości jeszcze się spotkają, lecz gdyby coś zrobił to zmieniłby bieg wydarzeń a tego nie mógł. Evan był potrzebny, do zabicia Jacoba.
-Dores, co chcesz zrobić z swoim synem? Decyduj. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 21:59 |
|
|
- Fajnie było, ale się skończyło. Integracja z Dharmą jak narazie wychodzi nam bokiem, chcieliśmy rozładować sytuację i pograć w butelkę, ale oczywiście niektórzy brali wszystko na poważnie. I to wcale nie Dharma. Niestety zdążyłem dostać najgłupsze z możliwych zadanie. - westchnął i złapał się za głowę. Bolała coraz bardziej.
Edytowane przez panda dnia 17-10-2010 22:00 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 22:17 |
|
|
Hmm...rozumiem. Moja integracja z Dharmą nie była aż tak udana, jak wasza - westchnęła i zaczęła się przyglądać ze współczuciem Joshowi. Choć...wrócimy do Dharmy i zrobię Ci mój sekretny napój, który w mig zlikwiduje kaca. A po drodze opowiesz mi o swoim zadaniu - wzięła Josha pod ramię i poszli pomalutku w stronę Dharmaville. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 17-10-2010 22:25 |
|
|
Dores ostrożnie podniosła nóż, podeszła do Evana, uważnie go obserwując i rozcięła więzy. Gdy był wolny, nie zrobił jej nic. Precz! - powiedziała, po czym Evan oddalił się. Po chwili odwrócił się jeszcze do Teda i Dores i krzyknął: Jeszcze się spotkamy! - pozdrowił ich i zniknął w zaroślach. To co? Pora kogoś zabić? - zapytała Dores, chcąc rozładować napięta sytuację.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 22:29 |
|
|
- Wiesz co, sam nie wiem, co lepsze. Cały czas się kompromitujemy brakiem jakiejkolwiek organizacji w grupie. Kiedy ostatnio widziałaś Edgara albo Dores? A ta butelka to był poroniony pomysł. Praktycznie się nie znaliśmy i zadania były dziwne. Muszę pocałować osiem kobiet na tej wyspie, odpuścili mi tylko Rosier. - przerwał i powoli nabrał powietrza. Kiedy oddychał normalnie, ból się nasilał. Chciał też zaobserwować jej reakcję. - Oby to twoje lekarstwo było dobre. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 22:37 |
|
|
Świetne zadanie, ale nie aż takie straszne. Dasz radę - zaczęła zachęcać Josha do ukończenia zadania, chciała to zobaczyć na własne oczy. Gdy tak szli, Josh co chwilę zerkał na nią. Ashley lekko się zaczerwieniła. Postanowiła przerwać tą ciszę. Tak strasznie boli ? Może zrobimy postój ? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 17-10-2010 22:41 |
|
|
- Nie, no co ty... Dharmówek już czeka. - powiedział i pokazał jej, że są już na miejscu. Niepotrzebnie wspominał jej o zadaniu, teraz dziewczyna czuła się nieco skrępowana. Skierowali się do jednego z domków, najwidoczniej tam wszystko chowałai mieszkała przez te kilka dni. - Z czego to twoje lekarstwo? Jakieś skutki uboczne? |
|