Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 18 2024 19:31:05 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13 - Archiwum | Wyspa
Strona 217 z 500 << < 214 215 216 217 218 219 220 > >>
Autor RE: Wyspa
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 19:43
Dwóch rzeczy była pewna: po pierwsze tajemniczy "przyjaciel" nie jest przyjacielem i przy następnym razie... przy następnym razie... Leslie zmrużyła oczy.
Obiecałaś. Miałaś już tego nie robić- szeptał jakiś głos z boku. To nie były wyrzuty sumienia ani anioł stróż, ale coś znacznie, znacznie straszniejszego... To coś czyhało obok gotowe do skoku.
Po drugie: Charlotte coraz mniej jej się podobała. Klękanie przed Bryanem, na wysokości jego rozporka, rzecz jasna, ciągłe zbliżanie się do niego i bezczelne "mam męża" nie podobało się blondynce.
Poza tym wszystko był jak dawniej skomplikowane, nużące, niebezpieczne...
Kim są ludzie czyhający na nas ludzie?
Przez myśl Leslie przeleciała szybka, niepewna myśl... A jeśli to Charlotte jest szpiegiem? Zmierzyła ją wzrokiem. Dziewczynka wyglądała na zagubioną... jak oni, jednak należało się mieć a baczności.
Nie minęła sekunda, a już byli okrążenismiley


smiley
Edytowane przez von Veron dnia 02-11-2010 19:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 19:43
Dla Teda Dores się nie zmieniła, gdyż jego córka dla niego zawsze była najpiękniejszą!
-To dobrze, z tego co mówił pamięć będzie mi wracała powoli, za jakiś czas dowiem się wszystkiego lecz wierzę Ci. Przykro mi że musiałaś z nim być, lecz to był jedyny sposób. Dobra, to powiedz czy my coś ciekawego robiliśmy? Kogoś te ręce zabiły? - rzekł, po czym ruszył bo mogli spokojnie podczas drogi rozmawiać. Do Orchidei mieli jeszcze kawałek drogi.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 02-11-2010 19:50
Dores z Edgarem ruszyła do Orchidei, za nimi postękując lekko szedł Bernard, który cierpiał z powodu utraty zapasów papai. Kobieta zastanawiała się, czy mu powiedzieć o tym jak TE ręce dotykały jej nagich piersi. Pomyślała jednak, że to będzie niezbyt stosowne w tej sytuacji. Było dużo ofiar. - powiedziała radośnie, a jej twarz rozpogodziła się na samo ich wspomnienie.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 19:55
Veronica z początku nie spostrzegła broni wycelowanej w Cormaca.
Więc przez pierwsze kilka sekund czuła ukłucie rozczarowania.
Dopiero gdy zauważyła broń, która po wystrzeleniu trafiła by mężczyznę w głowę zrozumiała, że jest w tej samej sytuacji co oni... mogła to też być pułapka w pułapce.
- Czego chcecie? - Spytała Veronica starając się zabrzmieć tak jakby obecność obcych ludzi nie zrobiła na niej specjalnego wrażenia.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 19:58
Doszli do Orchidei, dość szybko. Próbował sobie coś przypomnieć, ciągle widział jakby kogoś dusił paskiem, lecz tylko to widział.
-Dores, czy ja kogoś dusiłem paskiem? Kogo? - spytał się jej patrząc na stację. ON mówił o szklarni, że tam jest wejście do prawdziwej stacji, wiec ruszyli i zaczęli szukać wejścia, lecz jako że Dores i Ted nie znali się na kwiatach, a Bernard ciągle powtarzał moje papaje, moje papaje to nic im z tego nie wyszło. Czekali na cud....
-No to mamy mały problem...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Dywan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cormac Jonker

Postów: 63

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 19:59
Nie zdążyłem przejść nawet kilometra, gdy nagle otoczyły mnie numerki.
- Jonker, co za miłe spotkanie! - wysyczał któryś z nich i przystawił mi pistolet do brzucha. Splunąłem mu pod nogi. Kopnął mnie za to w krocze tak mocno, że w oczach pojawiły się łzy. Po chwili byłem już prowadzony na wprost, trzymany na muszce. Znów zobaczyłem śliczną blondynkę i jej grupę. Gdybym mógł ostrzec ich wcześniej, kazałbym uciekać czym prędzej...
- Przepraszam. - wypowiedziałem bezgłośnie w ich kierunku.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:04
Na scenę znów wkracza Mr Friend. Co za szkoda, ze tym razem w roli ofiary- pomyślała z ironicznym smutkiem Leslie. W rzeczywistości mało obchodziło ją, po czyjej jest stronie. Agresorzy, Nieznajomi, dawniej policja i rząd USA... kogo to wszystko obchodzi? Życie złożone jest z niekończących się walk. Nieistotne z kim walczysz.
Rozejrzała się. Ziewnęła ostentacyjnie.


smiley
Edytowane przez von Veron dnia 02-11-2010 20:06
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:06
Ashley, po długiej wędrówce doszła do Orchidei. Po drodze zatrzymała się tylko raz, by ugasić pragnienie. Rozejrzała się po zrujnowanej szklarni. I gdzie ja Ci tu znajdę wielkie koło ? - zadała sobie pytanie w myślach i zaczęła chodzić po stacji, szukając jakiegoś wejścia do głównej jej części. Poddała się i zrezygnowana usiadła. Zamknęła oczy, by trochę się skupić. Wtedy usłyszała dziwne głosy, jakby dźwięk dochodzących kroków. Ukryła się za jednym z filarów i czekała. Po kilku minutach Dores, Edgar i Bernard wyszli zza krzaków i zaczęli szukać wejścia tak samo, jak wcześniej blondynka. Nie było sensu się dłużej ukrywać. Widzę, że też szukacie wejścia do Orchidei - rzuciła wychodząc zza filara, zachowując kamienną twarz.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 02-11-2010 20:07
Dores znieruchomiała, gdy Edgar wspomniał o pasku. Nie chciała straszyć ojca opowieścią o swoim brutalnym gwałcie. Uhm... - mruknęła. Nie wiedziała, co wymyślić. W tle było tylko słychać: papaje... papaje... i jakis niezrozumiały bełkot i pociąganie nosem. Udusiłeś... udusił ON... jednego z mieszkańców Dharmaville. - skłamała.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:11
- Jesteście ludźmi Jacoba?- spytał mężczyzna mierząc do nich- Pora się zbierać!
Warknął do nich i wraz ze swoimi ludźmi i porwanymi przemierzali dżunglę.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:13
-Udusiłem? To fajnie! - powiedział Ted, po chwili pojawiła się Ashley. - Witaj, uważamy że czas to zmienić. Szukamy windy, znasz się na kwiatach? - spytał się jej, gdyż ucieszył się na widok każdego kogo znów widział, od tak dawna. Był ciekawy co robił ON z innymi ludźmi, o czym z nimi rozmawiał.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:14
- Nie, nie jesteśmy ludźmi Jacoba- rzekła Leslie.
Dla porządku.
Bo przecież i tak nie zrozumieją.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:14
Kiedy Gigi przygotowywała posiłek, ja w tym czasie próbowałem rozszyfrować czym jest substancja w strzykawce oznaczana CR 4-81516-23 42. Bez potrzebnych przyrządów było to ciężkie, jednak z pomocą stosu papierów które znalazłem w szafce było nieco lżej. Dowiedziałem się również do czego służy owy Acoustic Imaging 5200 ultrasound scanner, który wyprodukują dopiero za około 20 lat w naszych czasach. Zdjąłem swoją bluzę umazaną mazią w strzykawce i odszedłem nieco od miejsca pracy. Do mojego nosa doszła wspaniała woń roznosząca się po całej stacji. Zapach tak na mnie podziałał, że już po minucie byłem przy Giannie, która piła herbatę. - Cudownie pachnie.. - Mruknąłem podchodząc do blatu stołu, wziąłem kubek i nalałem herbaty owocowej. Usiadłem obok Gigi. - Co tam pichcisz?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 02-11-2010 20:19
Dores odetchnęła z ulgą, że nie musiała opowiadać o tamtym przeżyciu. Nie tylko nie chciała niepokoić ojca, ale też obawiała się, że zauważy, że sytuacja ta sprawiła jej przyjemność. Zaczęła oglądać ruiny stacji, szukając czegoś, co mogłoby być windą. Bernard, który znał się na roślinach był w tej chwili bezużyteczny.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:21
Kwiaty ? Nie znam się na kwiatach, ale wiem, że to jest Anturium, moja mama hodowała takie w swoim ogrodzie - odpowiedziała, podchodząc do stolika z kwiatami. Pomoże Ci to w czymś ? Bo ja dalej nie wiem, jak wejść do tej pieprzonej stacji - zagadnęła, przyglądając się Edgarowi.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:21
Bernard który nie był bezużyteczny jak to myślała zapewne Dores i Edgar szybko by znalazł jakiś kwiat tylko nie wiedział co to ma być. Krążył więc po szklarni i zastanawiał się czego ma szukać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Michal
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Gregory Cooper

Postów: 1484

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:23
Iebiesuki i Kleopatra po 4 dniach zakończyli budowę niewielkiej łodzi. Umieścili ją w niewielkiej odległości od brzegu, aby gdy wyspa będzie się zapadać łatwo było ją zwodować.
- Wszystko gotowe, teraz przejdziemy do kluczowej części mojego planu- skinął głową do Kleopatry, wziął plecak i ruszył w kierunku źródła światła- serca wyspy, które miał zamiar zniszczyć.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:24
Piłam spokojnie herbatę, gdy usłyszałam kroki. Po chwili do małej kuchni wszedł Jeffrey.
-Przyjmując, że wszystko było świeże... Chyba zrobiłam coś na wzór wegetariańskich klopsów. No i frytki, te z McDonalda mają ponoć kilkadziesiąt lat, więc nie otrujemy się dharmowskimi. Problem polega na tym, że nie ma sztućców.- uśmiechnęłam się do mężczyzny i upiłam ostatni łyk herbaty.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:25
-Szkoda że nie znasz się, dobrze Cię znów widzieć chociaż jakoś blado wyglądasz.. Coś się stało złego? - rzekł Ted który troszczył się teraz o inne osoby, nie tylko o Dores. Zauważył że Bernard się otrząsnął po żałobie
-A może ty wiesz gdzie jest ........ ? Bo tam jest wejście do stacji - powiedział Ted do Bernarda

........... nazwa kwiatu, ja się nie znam smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 02-11-2010 20:27
Veronica nie odezwała się słowem gdy Leslie zaprzeczyła, co do tego czy są ludźmi Jacoba. Fergusson była, ale wiedziała, też, że przyznanie się do tego zawsze kończyło się w takich okolicznościach kłopotami. W sumie teraz też mogło... mogą ich uznać za mało użytecznych i po prostu stracić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 217 z 500 << < 214 215 216 217 218 219 220 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum