Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:50 |
|
|
Chłopiec spojrzał na Teda.
- Czemu dobrzy ludzie tutaj są, a nie pomagają nam wnosić świątyni?- spytał.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:51 |
|
|
Uścisnęłam rękę Jacobowi i natychmiast pobiegłam w miejsce, gdzie rozgrywała się akcja. Wszędzie leżały trupy wrogów. Pośród nich siedział roztrzęsiony mężczyzna. Poczułam ciepłe uczucie w sercu, gdy go zobaczyłam. Był niesamowicie przystojny, kędziorki włosów śmiesznie odchodziły od jego głowy... Skąd mogłam wiedzieć, że to Jeffrey? Podpowiedział mi to cichutki głosik w głowie. Podbiegłam do niego szybko. Nie do wiary, jakie proste było teraz bieganie! Siedział na ziemi, uklękłam więc przed nim i złapałam go za ręce.
-Jeffrey... Jesteś ranny...- powiedziałam cicho, widząc zakrwawioną ranę na ramieniu.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 05-11-2010 23:52 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:54 |
|
|
- Ile tutaj jest korytarzy...?- zapytałam, bo właśnie sobie przypomniałam, że niedawno wyszłam z takiego samego jak ten.- Richard!
Krzyknęłam, ale nikt nie odpowiedział, zaczęłam bać się o siebie i o Neala. Nie wiem w ogóle skąd przyszła mi do głowy obawa o mężczyznę, przecież ja go w ogóle nie znam. Miałam ochotę teraz przytulić się do niego, wymieniłam z nim spojrzeniem uśmiechnęłam się delikatnie. Poczułam jak przytula mnie do siebie, cała drżałam z zimna i ze strachu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:57 |
|
|
Chłopczyku, my jesteśmy prostymi ludźmi. Rolnikami. Zasiewamy i czekamy aż wzejdą plony. - tłumaczyła mu Dores uprzejmym głosem. Każdy odgrywa swoją rolę jak... - zastanowiła się chwile i przypomniała sobie słowa ojca. jak mrówki w mrowisku.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:58 |
|
|
- Nie mam zielonego pojęcia... - Odpowiedziała Veronica, która miała dziwne wrażenie, że korytarz po, którym idą wcale nie jest tym, którym tu przyszli z pokoju ze stołem. Na drzwiach nie było oznaczeń robionych przez Bryana no i nie było innych, którzy powinni się tu gdzieś kręcić. - No pięknie... - Rzuciła pod nosem.
Edytowane przez shan dnia 06-11-2010 00:00 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 05-11-2010 23:59 |
|
|
- Mama mi mówi, że dobrzy ludzie budują świątynie na cześć... coś tutaj się nie zgadza proszę pani- odpowiedział chłopiec patrząc na Dores.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Dywan
Użytkownik
Postać: Cormac Jonker
Postów: 63
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:04 |
|
|
Szedłem ze znudzeniem za kobietami. Nieprzytomny Liam stawał się coraz cięższy... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:04 |
|
|
- Gigi, był tu czarny dym.. Ty zniknęłaś i.. - Urwałem gdyż coś mnie zaniepokoiło.. Gianna na mnie patrzyła... Otworzyłem usta zauważając jak spogląda na moje zakrwawione ramię. Zdrową dłonią dotknąłem jej policzka, przysuwając jej twarz do mojej. Spoglądałem na jej zielone oczy, dostrzegając w nich coś magicznego. Co się stało w dżungli? Mogłem tylko zgadywać, jednak to co nasuwało mi się na myśl było nierealne, nielogiczne.. Wiatr powiał rude włosy Wasikovsky tak, że niesforne kosmyki potańczyły wesoło na moim policzku. - Stokrotko, Ty widzisz. - Powiedziałem to na głos a uśmiech na mojej twarzy pojawił się jak na zawołanie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:05 |
|
|
Przeraziłam się tym co powiedziała Veronica, wyrywałam się z objęć Neala, który próbował mnie uspokoić.
- Boże! My zginiemy!- zaczęłam głośno panikować wpatrując się w jego niebieskie oczy- Musimy się rozdzielić! Kto pierwszy znajdzie prawdziwy korytarz niech krzyknie!
Powiedziałam i razem z mężczyznę, którego wciąż trzymałam za rękę skierowałam się w stronę pierwszych drzwi. Nie chciałam wypuścić jego dłoni, bardzo się bałam, a to dodawało mi otuchy. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:06 |
|
|
-Świątynie? My też chcemy zbudować świątynie, to jest celem naszej egzystencji! - rzekł Ted, wyobrażał sobie jak z pomocą ludzi chłopca budują to co chcą.... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:07 |
|
|
Twoja mama jest głupia - powiedziałaby Dores, gdyby była zła. Ale Dores przecież była dobra, nikt chyba nie miał co do tego wątpliwości. Twoja mama ma rację. - powiedziała. Ale my jesteśmy zbyt słabi, by budować coś tak wielkiego jak świątynia. Dlatego uprawiamy ziemniaczki najlepiej, jak to potrafimy robić.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:09 |
|
|
Veronica razem z Cormaciem i nieprzytomnym Liamem przeszli przez pierwsze lepsze drzwi.
- Nie mam szans! - Krzyknęła Veronica. - Nigdy nie znajdziemy wyjścia! Stąd nie ma wyjścia! - Popadała powoli w panikę, którą zapoczątkowała u niej reakcja Michelle. Starała się uspokoić, wmawiać, że nie powinna, ale to było od niej silniejsze... gdy tylko pomyślała sobie o tych wszystkich drzwiach odczuwała na sobie ogromny ciężar, którego unieść nie potrafiła.
Edytowane przez shan dnia 06-11-2010 00:11 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:13 |
|
|
Chłopiec usłyszał dwa, całkiem odmienne zdania, trochę się zasmucił.
- Myślałem, że nam pomożecie- powiedział prawie przez łzy.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:14 |
|
|
Jeffrey przysunął swoją twarz do mojej. Widziałam jego oczy. Wielkie, piękne, w nieznanym jeszcze przeze mnie kolorze. Poczułam jego dłoń na policzku. To było takie... realne. Każda jego zmarszczka, lekki uśmiech, włoski, które stłoczone razem dawały dwie brwi. Długie rzęsy...
-Ja widzę...- powtórzyłam po nim cicho. -Jeffrey... Ja widzę!- z oczu znów pociekły malutkie łzy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:14 |
|
|
Nicholas też szukał. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:18 |
|
|
Dores sięgnęła do kieszeni w poszukiwaniu cukierka. Niestety nie miała żadnego. Poczęstowała więc małego ziemniaczkiem. Jedz i rośnij w siłe, a kiedyś będziesz twardzielem. - powiedziała do niego o pieszczotliwie złapała za nos.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Dywan
Użytkownik
Postać: Cormac Jonker
Postów: 63
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:19 |
|
|
- Hej hej hej, spokojnie. - powiedziałem cicho. Znów weszliśmy do dziwnego pokoju. W porównaniu do innych był taki... normalny. Obok dwóch regałów z książkami leżały dwa fotele, na stoliku zaś okulary do czytania i lampka nocna. Widząc zmartwione spojrzenie Ver przystanąłem, położyłem Liama na jednym z foteli i złapałem ją za dłonie. Podniosłem je na wysokość ust i powoli pocałowałem wierzch wpierw lewej, później prawej dłoni.
- Nie martw się... Wydostaniemy się stąd. Razem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:20 |
|
|
Ręka która jeszcze chwilę temu dotykała różowego policzka Gigi powędrowała na jej plecy. Przytuliłem ją tak mocno jak tylko potrafiłem. Cieszyłem się wraz z nią, czułem łzę Gigi która poleciała na moje ramię, to było coś fascynującego, tak pięknego, że ciężko ubrać to w słowa. Moja dusza jeszcze chwilę temu przeżywała katorgi, a w tym momencie była taka szczęśliwa, taka radosna. - Jak to się stało? - Szepnąłem odsuwając ją lekko od siebie, chciałem jeszcze raz popatrzeć na jej rozpromienioną jak nigdy twarzyczkę. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:22 |
|
|
Chłopiec uśmiechnął się do Dores.
- Jest pani dobrą kobietą jak moja mama, to bardzo ładna kobieta, ale pani jest ładniejsza i lepsza- powiedział.
/Na mnie pora, dobranoc miśki Nie spamować mi tutaj! /
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 00:25 |
|
|
Veronica zamknęła oczy. W momencie gdy Cormac złożył dwa pocałunki, Fergusson poczuła falę gorąca... przyjemna i kojąca odepchnęła na boczny tor większość trosk jakie ją w tym momencie trapiły.
Powoli rozchyliła powieki i spojrzała w jego oczy.
Uśmiechnęła się delikatnie całując go w usta.
|
|