Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:23 |
|
|
Nagle Dores przypomniała sobie, że nie odmówiła porannej modlitwy! Zakryła usta ręką i z przestrachem spojrzała na Teda. Była pewna, że Bóg biędzię gniewał i ich uprawy nie obrodzą tak, jak powinny. Postanowiła się za to ukarać poprzez tygodniowy post.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:25 |
|
|
-Twoja mama okłamała Cię, my lepiej wiemy co jest dobre dla innych. Saul ładne imię, lecz dla mnie będziesz zawsze nazywał się inaczej. A ja nazywam się... -chciał powiedzieć lecz zapomniał. Zaczął się drapać po głowie jak idiota, lecz to nie pomogło. -Nie pamiętam, córko pamiętasz jak się nazywam? - spytał się jej i uświadomił że jej imienia też zapomniał. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:33 |
|
|
Och! To pewnie kara za nasze grzechy! Za mało się modlimy. - powiedziała przerażona Dores. Ona także nie mogła sobie przypomnieć. Zresztą ona zawsze mówiła do niego "tato" i nie potrzebowała imienia.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:37 |
|
|
-Gigi.- odpowiedziałam krótko z lekkim uśmiechem i podałam dziewczynie rękę. Ta sama dłoń po chwili zazębiła się w uścisku z dłonią Jeffreya. Szliśmy przez dżunglę w milczeniu, a ja w tym samym czasie rozglądałam się na boki i chłonęłam. Każde drzewo, kwiatek, niebo... Wszystko było takie nowe i piękne! Wreszcie dotarliśmy do Dharmabusa.
-To kto umie prowadzić?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:47 |
|
|
Natychmiast uklęknął i zaczął się modlić, o przebaczenie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:48 |
|
|
- Co wy robicie?- spytał ponownie obserwując ich- Chyba muszę iść do mamy, bo będzie się martwiła...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 21:52 |
|
|
Tato. Musimy zbudować kościół, by Bóg nam przebaczył.- zwróciła się do Teda. Powinniśmy wybrać najlepsze miejsce.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:00 |
|
|
-No to chodźmy, a Ty Saul nam pomożesz. Chodź z nami- rzekł po czym złapał go za prawą rękę, Dores za lewą i ruszyli wspólnie na spacer.
-Może coś zaśpiewamy? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:03 |
|
|
- Chętnie, ale ... nie miałam okazji się nauczyć. - Uśmiechnęła się z żalem kobieta, bo kiedy miała się nauczyć? Przecież nie brała nauki jazdy na wyspie. Obydwie spojrzały na Jeffa z tym samym jasnym spojrzeniem. - Ty umiesz, prawda? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:04 |
|
|
- Moi bliscy budują świątynie dla Boga... może jednak nam pomożecie?- zapytał Saul uśmiechając się promiennie. Czuł, że znajdzie wśród nich przyjaciół.- Wlazł kotek na płotek.
Zaczął śpiewać.
Edytowane przez April dnia 06-11-2010 22:08 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:04 |
|
|
Dores jednak się nie odzywała, gdyż przed chwilą złożyła śluby milczenia. Szli z ojcem i Saulem, podziwiając przyrodę okoliczną przyrodę.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:09 |
|
|
-I jak się czujesz ? Ulżyło ? - usłyszałem, ale nie miałem czasu odpowiedzieć.
Zerwałem się z łóżka i nagi do połowy popędziłem do toalety znajdującej się z boku. W końcu stolec zaczął jak należy spływać w dół, a zwieracze w końcu się rozluźniły umożliwiając mu swobodne opuszczenie organizmu. Wbiegłem do ciasnego pomieszczenia. Klapa była opuszczona i podniosłem ją w ostatniej chwili. Jeszcze sekunda i byłoby za późno. Usiadłem i w tym samym momencie cały kał, zbierany przez długi czas znalazł ujście z mego ciała. Gdy wróciłem do Ashley i ubrałem się moje spodnie były luźne, a ja czułem się na 15 kg mniej.
- Dzięki wielkie Ashley. Chciałbym Ci coś powiedzieć.
Wyszliśmy z gabinetu i zaczęliśmy szukać reszty.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:13 |
|
|
-Świątynie? - dopytywał się, już widział największy posąg Jezusa Chrystusa przyszłego króla Polski, który właśnie on i jego córka razem z Saulem i jego ludźmi zbudują! To byłoby coś, coś niesamowitego. Odpływał razem ze swoimi myślami, słuchając śpiew dziecka
-Pięknie śpiewasz, masz naprawdę talent. A znasz może jakąś religijną pieśń? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:16 |
|
|
Dores przerwała milczenie. Oni chyba jeszcze nie znają naszej religii. Moglibyśmy ich nawrócić! - to jest to, cop przyszło jej do głowy. Była oczarowana tym pomysłem. Mogliby krzewić wiarę na tej pogańskiej wyspie. Na pewno zostałoby to docenione i po śmierci trafiliby do nieba.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:17 |
|
|
Veronica chodziła z pokoju do pokoju. Czasami wydawało jej się, że drzwi, które otwiera to będą właśnie te i gdy tylko je uchyli oślepi ją blask słońca, za którym się już bardzo stęskniła - za każdym razem spotykał ją jednak zawód.
W końcu zrezygnowana wróciła do głównego korytarza od, którego zaczęli te całe "wielkie poszukiwania".
Zauważyła Bryana i Ashley. Na twarzy mężczyzny gościł wyraz wyraźnej ulgi. Veronica bez trudu domyśliła się, że "zabieg" został przeprowadzony.
- I jak? - Spytała Hendersona podchodząc bliżej. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:18 |
|
|
- Wiem, że powinienem wystąpić w Mam Talent, wygrałbym... jestem mały i śpiewam!- wykrzyknął chłopiec uśmiechając się do Teda()- Oczywiście, że znam... Pan jest pasterzem moim.
I zaczął znowu śpiewać radośnie podskakiwać. Lubił Teda i Dores- ona był lepsza od jego mamusi. Złapał kobietę za rączkę.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:20 |
|
|
- Kiedyś prowadziłem... - Mruknąłem przyglądając się busowi. - No dobrze, nie ma co zwlekać. Wsiadajcie panienki. - Powiedziałem wsiadając na miejscu kierowcy. - To w którą stronę? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:20 |
|
|
- Świetnie. W końcu mogę normalnie chodzić. I już prawie nie boli, więc w końcu się na coś przydam. Musimy znaleźć wyjście.
Spojrzałem na Ashley wzrokiem typu "kiedy indziej o tym pogadamy".
Zajrzałem do pierwszego nieoznaczonego pomieszczenia gdzie leżała mała kostka Rubika. Ułożyłem ją w 23 sekundy.
- Słabo.
Mruknąłem raczej sam do siebie niż do Veronicy i Ashley.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:25 |
|
|
- Stąd nie ma wyjścia! - Rzuciła Veronica gdy Bryan ułożył kostkę. Sama nigdy tak szybko by tego nie zrobiła. - Przeszukałam z innymi już tyle pokoi... nie wydostaniemy się stąd przed końcem czasu... tak w ogóle mniej więcej to ile nam zostało? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:25 |
|
|
Razem szli, szczęśliwi na samą myśl że mogą nawracać innych i że ich syn jest wybitnie utalentowany i niezwykły, to trwało aż do momentu gdy doszli nad morze, stali na klifie(tam gdzie Jaskinia Jacoba jest).
-Spójrzcie jaki piękny widok, dla czegoś takiego to warto żyć. Tam - wskazał ręką na plaże, gdzie nic nie było widać - Tam daleko zbudujemy posąg, Chrystusa. A na środku wyspy największy kościół, że wszyscy na świecie będą przybywali tłumnie. |
|