Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:29 |
|
|
- Cóż nie mam pojęcia. Nie umiem tak oszacować czasu.
Zacząłem się rozglądać. Może ta sieć pokoi nie jest przypadkowa i należy złamać jaki szyfr?
// Bryan nie ma zegarka. Powiedzmy, że te 23 sekundy sobie wyliczył
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:36 |
|
|
- W każdym bądź razie mamy mniej niż pół godziny, moim zdaniem... - Odetchnęła głęboko. Coraz bardziej wątpiła, że kiedykolwiek stąd wyjdą żywi, ale starała się nie popadać w panikę. - Jakieś pomysły co dalej? Może powinniśmy dokładniej obszukać pokoje, które nie są puste?
/Ps. pamiętajcie, że to postać agusi ma nas odnaleźć. /
Edytowane przez April dnia 06-11-2010 22:38 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:38 |
|
|
- Dobry pomysł. W sumie zaglądaliśmy do pokoi, by zobaczyć czy zawierają wyjście. A może są w nich te karteczki i wskazówki?
Weszliśmy do kolejnego pokoju, gdzie były porcelanowe słoniki z trąbami na dół.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:40 |
|
|
-No to wskakujemy.- zaśmiałam się i pokazałam mu mapę. -Dasz radę tam dojechać?
//sorry że tak krótko, gramy na kurniku
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:42 |
|
|
Nie tym razem! - wyszeptałem, kiedy Miśka próbowała znów uciec. Skoro coś zaczynasz, to znaczy, że chcesz to skończyć, prawda? Lekko przywarłem ją do ściany, bez przerwy całując. Moje ręce wędrowały po jej ciele, a usta schodziły niżej, zatrzymując się na szyi. Po chwili, poczułem jej chłodne ręce na klatce piersiowej, przyjemny dreszcz przeszedł po moim ciele. Koszulka powędrowała w górę, więc odpłaciłem się tym samym, odsłaniając jej prawie idealne, choć nieduże piersi.
So we saved the world together for a while, and that was lovely |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:43 |
|
|
Dores patrzyła z zachwytem na te wszystkie cuda natury, nie mniejsze niż mrowisko, które pokazał jej ojciec. Miała ochotę paść na kolana i modlić się do Boga, dziękując za to, co dane jej było zobaczyć. Sądziła, że nie jest tego godna. Lekki wiatr od morza rozwiewał jej włosy, gdy patrzyła na horyzont. Przeniosła wzrok bliżej, na drabinkę prowadząca do jaskini. Nagle ujrzała coś, co zmroziło jej krew w żyłach. Po krawędzi klifu chodził mały robaczek. Ledwie utrzymywał się na tym wietrze, silnym dla niego.
Tato, musimy coś zrobić! - pociągnęła ojca za rękę i ruszyła w stronę robaczka, by nieść mu pomoc. Nagle poślizgnęła się na wilgotnej skale i przewróciła, ciągnąc za soba Teda. Zaczęli niebezpiecznie staczać się w stronę przepaści. Dores zaczęła się modlić w duchu i prosić o przebaczenie. Niestety nie przyniosło to pożądanych rezultatów i Dores wraz z Edgarem runęli w przepaść wprost w gardziel rozszalałego oceanu, roztrzaskując się o wystające z dna ostre skały. Po chwili pochłonęła ich morska piana zmieszana z czerwienią krwi.
Na klifie został jedynie chłopczyk, który był świadkiem tych tragicznych wydarzeń.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 06-11-2010 22:50 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:45 |
|
|
- No to jest dziwne... - Rzuciła biorąc do reki jednego ze słoników. Było ich tu mnóstwo, stały wszędzie. Na podłodze, szafeczkach, stoliku. Większość była biała, ale zdarzały się też niebieski i zielone. - Moim zdaniem nic tu nie ma chyba, że... - Omiotła wzrokiem pokój. - ...wskazówka jest pod którymś ze słoników.
Edytowane przez shan dnia 06-11-2010 22:47 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:45 |
|
|
Bernard tymczasem po wybudowaniu zagrody dla kóz chodził po wyspie i zbierał stado by zapędzić je do nowego domu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:49 |
|
|
- Albo wewnątrz.
Zacząłem rozdeptywać słoniki i ciskać nimi o podłogę i ściany. Gdy rozbiłem 15 zobaczyłem małą karteczkę pomiędzy odłamkami porcelany. Nie było jednak na niej napisu.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:55 |
|
|
Veronica idąc w ślady Bryana rozdeptywała słoniki. Niestety w żadnym z nich nic nie było.
Wtedy zauważyła, że Bryan coś znalazł. Ożywiła się nieco i podeszła bliżej by przeczytać co pisze na karteczce, ale ta była pusta. Wróciła więc do niszczenia porcelanowych zwierzątek.
- Miejmy nadzieje, że jeśli nie w tym to w następnym pokoju będzie jakaś wskazówka... - A jeśli i tam jej nie będzie to wątpię by starczyło nam czasu na przeszukiwanie następnego pomieszczenia pomyślała. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 22:58 |
|
|
Bernard gdy już zapędził wszystkie kozy, kury, krowy, dzikie świnie, króliki, gołębie i inne stworzenia do swoich budynków zaczął budować coś dla swojej rozrywki... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:02 |
|
|
W kolejnym słoniku był woreczek foliowy z jakąś zawartością. Rozerwałem go i ujrzałem małe puzzle. Ułożyliśmy je na szybko i zobaczyliśmy nagą kobietę z napisem North nad pępkiem.
- Chyba musimy iść na północ.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:07 |
|
|
- No a wiecie, gdzie jest ta północ? Bo ja całkowicie straciłam orientacje w tych podziemiach. - Mówiła patrząc z obrzydzeniem na zdjęcie nagiej kobiety. Jak można tak pozować?! Zawsze dziwiła się tym wszystkim prostytutkom jak mogą się sprzedawać za kilka funtów, przecież takie zachowanie nie przystoi. Kobieta powinna być porządna i wierna jednemu mężczyźnie.
Edytowane przez shan dnia 06-11-2010 23:15 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:07 |
|
|
Minęło kilka sekund- przerażająca otchłań, która zdawała się rosnąć i rosnąć- nim poczułam na plecach dotyk jego rąk. Dopiero wtedy odważyłam się odetchnąć. Cała się zaczerwieniałam, nie lubiłam siebie, swojego ciała. Spojrzałam na niego niepewnie i ponownie zaczęłam go całować. Gdy mnie dotknął poczułam na skórze coś w rodzaju lekkiego ładunku elektrycznego. Jego dłonie wodziły po moim ciele delikatnie, jakby bał się, że każdym swoim ruchem może mnie skrzywdzić. Odchyliłam szyję i poczułam jego usta. Bałam się, że ktoś może wpaść, ale to się teraz nie liczyło. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:08 |
|
|
- Spróbuję. - Odparłem i określiłem na mapie miejsce w którym się znajdujemy. Następnie przekręciłem kluczyk i odpaliłem wóz. Dharmabus ruszył w drogę. Przyjaciele, nadchodzimy z pomocą! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:17 |
|
|
Niesamowita była podróż autem, gdy się widziało. Drzewa umykały tak szybko, że rozmazywały się w jedną, zieloną papkę i ciągle miało się wrażenie, że zaraz roztrzaskamy się na skale, który wyrastały nagle obok. Gdy zatrzymaliśmy się w końcu miałam niesamowity żal do Jeffreya, że nie zrobił jeszcze kilku kółek wokół wyspy...
-Chyba tam jest wejście.- kiwnęłam głową na skaliste wybrzeże.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:27 |
|
|
Nicholas tymczasem dostał czkawki... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:40 |
|
|
Elena, Lil oraz Kot szli korytarzem tak długo, że Elenie zaczynało być zimno. W końcu była w samym staniku, a w tunelu panował chłód. Powoli zaczynała tracić nadzieję, że korytarz kiedykolwiek się skończy. Już miała odezwać się i zaproponować Lil, żeby wracały z powrotem, gdy nagle w oddali ujrzały wiązkę światła przedostającą się przez szczelinę w drzwiach. Uradowana Elena podbiegła do drzwi i mocno je pchnęła, a następnie wyszła na zewnątrz.
- Lil, jesteśmy w Dhamaville! - zawołała uśmiechając się na widok znajomych domków. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Kot
Użytkownik
Postać: Cynthia Cuckoo
Postów: 241
NPC
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:45 |
|
|
Kot właśnie spostrzegł, że Elena była w samym staniku. Skoczył jej na ramię a później zeskakując na ziemię zerwał jej stanik i pobiegł do dżungli z nim w pyszczku
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-11-2010 23:59 |
|
|
Ich kroki odbijały się echem wzdłuż tunelu. Zostawiły daleko za sobą znokautowane Numerki, a nawet zapomniały na chwilę o głodzie. Teraz liczył się tylko ten mały punkcik, który był jedyną dostrzegalną rzeczą w ich polu widzenia. Tak, tym punkcikiem było światło, zwiastujące wolność i otwartą przestrzeń. Lil nie miała siły, a jednak nogi same ją poniosły. Biegła tak szybko, jak tylko mogła. Czuła jak świeże powietrze dostaje się do jej nozdrzy, a oczy oślepia blask słońca. Można sobie tylko wyobrazić co czuła, gdy okazało się, że są w Dharmaville. Jej euforia nie miała końca, podskakiwała i krzyczała ze szczęścia w niebogłosy, nie dostrzegając, że kot wywinął Elenie psikusa.
Edytowane przez Gooseberry dnia 07-11-2010 00:01 |
|