Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:03 |
|
|
- Tak Bryan, zaraz nam się uda, ale... - urwał, kiedy usłyszał czyjś głos. Jim do cholery, przestań sobie robić jaja, rozkazywał w myślach. Wołanie było coraz bliżej i Josh utwierdzał się w przekonaniu, że to nie Jim, a... - Jeffrey? - powiedział cicho. Po chwili nabrał pewności, a ogarnęła go taka chęć wydostania się z tego bagna, że nie zważając na pozostałych, krzyknął jeszcze raz. - Jeffreeeyyyy! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:08 |
|
|
- Zginiemy... - Jęknęła żałośnie. - Wszyscy zginiemy!... - Nagle z oddali usłyszała męski głos wykrzykujący między innymi jej imię. No to już całkowicie zbzikowałam w tym labiryncie.
Josh jednak też zachowywał się jakby to usłyszał a upewnieniem tego było to, że wstał i zaczął wykrzykiwać "Jefreeeyyyy!"
- Cud! - Krzyknęła Veronica bo dopiero teraz w tajemniczym głosie rozpoznała Mosera. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:08 |
|
|
Michelle wraz z Nealem biegli korytarzami napotykając nieprzytomnego Liama.
- Nie możemy go tutaj tak zostawić!- wykrzyknęła kobieta, gdy usłyszała z daleka wołanie Jeffrey'a. Wraz z mężczyzną wzięli go szukając całej reszty. Nagle kobieta natrafiła na Moser'a, Gigi i jeszcze jedną.
- Wiecie jak stąd wyjść?!- spytała trzymając nieprzytomnego Liama.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:17 |
|
|
Emma była w szoku. Głupio jej było, bo nikogo nie znała wśród nich. Po prostu stała obok i wlepiała wzrok w każdego nowego człowieka. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:19 |
|
|
Liam był na tyle zdezorientowany, że ślepo zaufał spotkanym ludziom. Nie minęło kilka minut, a stało się to, czego się można było spodziewać. W jego żyły została wstrzyknięta substancja usypiająca w wyniku czego Liam stracił przytomność na dłuższy czas. Nie mając kompletnie orientacji co do tego, gdzie się znajduje, powoli zaczął przytomnieć. Pierwsze chwile po przebudzeniu były bardzo nietypowe. Liam znajdował się na czyichś ramionach. Zaczynając się wiercić, wysmyknął się z ramion i padł na ziemię. - Coście mi zrobili? - spytał, poznając twarze nieznajomych.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:26 |
|
|
- Co? Nicholasa? No może... - powiedziała ślepo wpatrując się w swój talerz na którym leżał naleśnik - Chętnie bym popłynęła na Hydrę, nigdy tam nie byłam! A te niedźwiadki są oswojone? - spytała, w ogóle nie przyszło jej do głowy, że obecność niedźwiedzi na wyspie tropikalnej jest czymś dziwnym. Zaczęła ochoczo pożerać naleśnika, jednak po dwóch kęsach wypuściła widelec z ręki i zrobiła się cała zielona na twarzy. Zasłoniła ręką usta i zerwała się z krzesła. Popędziła do okna, wychyla głowę na zewnątrz i wszystko zwymiotowała.
- Lil, wybacz... Nie wiem co mi się stało... Twoje naleśniki są pyszne... - powiedziała podchodząc do zlewu i przemywając twarz wodą. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:27 |
|
|
Spojrzałam na Liama, którego jeszcze przed chwilą niosłam z pomocą Neala.
- My? To Numerki i radzę wstawać, bo ten budynek wybuchnie za niecałe pięć minut!- wykrzyknęłam- Błagam, Jeffrey powiedz, że wiesz gdzie jest wyjście! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:31 |
|
|
Liam zaczął się nerwowo rozglądać na wszystkie strony, aż wypatrzył Jeffreya. Znajoma twarz nieco go uspokoiła. Ale tylko na moment, mężczyzna z pewnością pamiętał sytuację z Dharmaville, kiedy to Liam go zaatakował. Liam podniósł się i w milczeniu oczekiwał na jakąś reakcję Jeffreya, zwłaszcza, że chyba działo się coś poważnego, a od niego zależało czy wyjdą z tego cali.
/Postać: Jeffrey Moser Postów: 1666
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 07-11-2010 22:32 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:31 |
|
|
- Wiemy wiemy! - Krzyknąłem radośnie spoglądając na Miśkę którą ostatni raz widziałem (nie wiem kiedy). - Chodźcie tu wszyscy! Wyprowadzimy was stąd! - To będzie coś niesamowitego, jak zobaczę ludzi których tak dawno nie widziałem, poza tym Gigi odzyskała wzrok i też jest się z czego cieszyć.
/ już 1667 jednak fajnie, że wyłapałeś
Edytowane przez jazeera dnia 07-11-2010 22:32 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:34 |
|
|
- Co się stało?! - nim zdążyła odpowiedzieć na pytanie o niedźwiadkach, jej oczom ukazała się zielona Elena, która po zjedzeniu naleśnika musiała wszystko zwrócić.
- Ja naprawdę nie wiem dlaczego... Może te produkty są stare? - powąchała ciasto, czerwieniąc się ze wstydu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:37 |
|
|
Liam czaił się gdzieś z tyłu, nie chcąc się rzucać w oczy innym osobom. Nie mógł się doczekać aż ujrzy na własne oczy jakieś znajome tereny i będzie mógł się oddalić w poszukiwaniu znajomych osób.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:48 |
|
|
- Hej, Lil nie przejmuj się... To na pewno nie Twoja wina. - nalała sobie szklankę wody i zaczęła pić. Nadal była głodna, ale nie mogła już patrzeć na naleśniki... Zrobiło jej przykro, że Lil się napracowała i jedzenie się zmarnuje. - Chyba zjem jakiegoś owoca... - wzięła do ręki banana i zaczęła go obierać - Skarpetka! Przerzuciłam skarpetkę przez ogrodzenie i tam już została! - zawołała nagle - Musimy po nią wrócić! Ona może być ważna. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 22:59 |
|
|
Wziął za rękę Ashley i pognał w miejsce, skąd wołał Jeffrey. Za nim poszli Ver i Bryan. Szansa na przeżycie wzrosła z kilku do 90% i to sprawiało, że nie odczuwali zmęczenia i bólu. Nawet korytarze wydawały się być krótsze, jaśniejsze i cieplejsze. Po chwili za rogiem zobaczyli Jeffa, Gigi oraz nieznajomą kobietę.
- Damn, nareszcie! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:11 |
|
|
Lil zastanawiała się co zrobiła nie tak. Analizowała w głowie poszczególne składniki, które później zmieszała ze sobą, ale niczego szczególnego nie przypominała sobie. Było jedno wyjście - skosztować. Nałożyła sobie jednego na talerz i po kilku kęsach jej reakcja była identyczna jak Eleny.
- Fuuj... Ja naprawdę nie wiem o co chodzi... Pierwszy raz mi się to przytrafiło... - powiedziała, blada na twarzy - Przepraszam Cię, Eleno - ruszyła zawstydzona do szafki by jeszcze raz rzucić okiem na produkty.
Edytowane przez Gooseberry dnia 07-11-2010 23:13 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:14 |
|
|
Veronica puściła się biegiem za Joshem i Ashley.
Mimo ogólnego przygnębienia na jej twarzy zagościł uśmiech gdy zobaczyła (w większości) znajome twarze.
Przeczesała włosy ręką i odetchnęła. Więc byli uratowani? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:16 |
|
|
Znajome twarze zaczęły się pojawiać jedna po drugiej w tym nieznanym miejscu, w którym obecnie znajdował się Liam. Chyba nikt go nie poznał, ale nie można się było temu dziwić gdyż wyglądał jak bezdomny. Kolejne osoby zaczęły uciekać, a za nimi w pewnej odległości Liam, zastanawiając się o co chodzi.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
chlaaron
Użytkownik
Postów: 2567
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:22 |
|
|
Cała grupa ludzi zwiewała gdzie pieprz rośnie. Jakby coś ich goniło. Chcieli się z tąd wydostać jak najszybciej. Emma również się nie ociągała. Pędziła gdzieś wśród nich jak szalona. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:28 |
|
|
Biegliśmy przed siebie tak długo, aż dojrzeliśmy światło, tlące się słabo przed nami. Po chwili malutkie światło zmieniło się w ogromny otwór, aż wreszcie otoczyło nas z każdej strony. Piękna sprawa.
-To gdzie teraz idziemy, mamy jakiś plan?- spytałam wszystkich, mrużąc lekko oczy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:39 |
|
|
- Gigi! - szepnął do rudowłosej Liam. - Tutaj jestem! Słyszysz mnie? - zapytał głośniej, chcąc ją nakierować na swoją osobę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 07-11-2010 23:43 |
|
|
-Liam!- krzyknęłam wesoło. -Czekaj.. Tu jesteś?- spytałam, podchodząc do Veronicy. Parsknęłam śmiechem i machnęłam ręką jednocześnie.
-Hej, człowieku... Ja widzę!- powiedziałam wesoło Liamowi i wskazałam palcami wskazującymi na moje oczy.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|