| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 21:57 |
|
|
- No wiesz, na początku byłem wściekły jak doprowadziłaś do takiej sytuacji.
Uśmiechnąłem się do niej szeroko.
- Jednak zaczęliśmy szczerze rozmawiać i jakoś tak samo wyszło. Jest świetnie. Dziękuję. A co u Ciebie? Wyglądasz strasznie radośnie! To przez wzrok? Tak Ci się wszystko podoba?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 13-11-2010 21:58 |
 
|
| Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 21:58 |
|
|
|
Bernard tymczasem jadł ziemniaki z Jacobem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:05 |
|
|
Rozpromieniona słuchałam Bryana. Cieszyłam się, że choć troszkę mogłam pomóc mu w osiągnięciu szczęścia.
-No wiadomo, świat jest piękny.- zaśmiałam się i wskazałam drobną ręką na mężczyznę kilkanaście metrów od nas. -Widzisz tego gościa w granatowej koszulce? Wczoraj powiedział mi, że mnie kocha.- powiedziałam przyjacielowi i zarumieniłam się lekko.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 13-11-2010 22:06 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:08 |
|
|
- Chodzi Ci o Jeffreya?
Spytałem, ale nie czekając na odpowiedź zacząłem mówić dalej, bo poniosły mnie emocje:
- Dobry wybór, proszę Ciebie. W sumie Jeffreya polubiłem z Agresorów jako pierwszego. Od początku był w porządku. Teraz wiem, że wszyscy są, przynajmniej Ci obecni tutaj.
Cieszyłem się jej szczęściem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:11 |
|
|
Miło zdziwiłam się faktem, że Bryan zna Jeffreya, choć z drugiej strony... Niby czemu miałby go nie znać? Uśmiechnęłam się do mężczyzny.
-Pamiętasz jeszcze w ogóle czasy, kiedy wpajano nam nienawiść do tych ludzi? A okazuje się, że są tacy... normalni. Tacy jak my. To niesamowite... Miałeś ostatnio jakiś bliższy kontakt z kimś od nich?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:12 |
|
|
Veronica trzymała się z tyłu. Nie otrzymała odpowiedzi na swoje pytanie więc pozostało zobaczenie tego wszystkiego na własne oczy.
Fergusson czuła się jakoś dziwnie wolna. Ta wyspa była zupełnie inna niż tamta. Ta - mimo, że na pewno była o wiele mniejsza nie sprawiała, że blondyna czuła się jakby zamknięta była w małej klatce.
Edytowane przez shan dnia 13-11-2010 22:13 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:14 |
|
|
O tak, bardzo bliski, chyba nawet za bardzo.
- No wiesz, byliśmy w kilka osób w tym labiryncie, a potem uciekałem z Ashley i Richardem. Są całkowicie w porządku. To tylko potwierdza, że nie wolno oceniać po pozorach. Przecież oni są lepszymi ludźmi niż nasze byłe szefostwo.
Sprawę lewatywy wolałem przemilczeć.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:16 |
|
|
|
Jako, że Gigi gdzieś zniknęła, a konkretniej poszła porozmawiać z Bryanem, ja zrównałem się z Ver. - W końcu wolni, huh? - Zagadałem uśmiechając się promiennie. - Numerki mamy już za sobą, teraz tylko wrócić do 77.. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:19 |
|
|
-No właśnie, co się z Wami działo, od kiedy się rozstaliśmy? My z Jeffreyem większość czasu spędziliśmy w Lasce, potem pomordowaliśmy kilka numerków, potem uzdrowił mnie Jacob, a na końcu przyszliśmy do The Doors. Resztę historii znasz.- uśmiechnęłam się lekko.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Dywan
Użytkownik
Postać:
Cormac Jonker
Postów: 63
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:22 |
|
|
|
Trzymałem się tyłu grupy. Nie mogłem pojąć, co mają w sobie ci ludzie, że trzymam się ich mimo niesympaycznej atmosfery. Mimo to szedłem za nimi i paliłem powoli papierosa. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:22 |
|
|
|
- Tak. - Odpowiedziała przypominając sobie, że przecież wciąż są nie u siebie. - To będzie chyba trudniejsze niż ucieczka przed małą armią numerków... o ile jest w ogóle wykonalne. Nie możemy nad tym panować... przenosi nas zawsze wtedy kiedy najmniej się tego spodziewamy... - Uśmiechnęła się delikatnie i spojrzała na Mosera. Ten jednak patrzył w stronę Gigi, która kilka kroków przed nimi rozmawiała z Bryanem. - Czy między wami coś.... - Zaczęła nie wiedząc jak sformułować pytanie. Nie lubiła wypytywać o takie rzeczy, ale ciekawość zwyciężyła. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:23 |
|
|
- W skrócie było tak: spotykaliśmy dziwnych ludzi z różnych czasów i próbowaliśmy im pomagać, trafiliśmy do chorej gry numerków, z której nas uratowaliście, potem odbiliśmy Lucjusza pokonując kilka numerków i trafiliśmy tutaj.
Skrót był solidny, ale nie przekazywał całej grozy i naszego bólu.
- Lucjusz, gdzie ten hultaj się podział?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:25 |
|
|
Zaśmiałam się.
-Czyli podobnie jak my, z górki! Naprawdę dobrze was widzieć, martwię się tylko o Elizabeth i Nicholasa... Od tak dawna nikt ich nie widział...- westchnęłam. Wolałam nawet nie wyobrażać sobie, co może się z nimi dziać.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:29 |
|
|
- Dokładnie, ale Tommy czy Jeff zniknęli jeszcze wcześniej...
Zacząłem rozglądać się za Lucjuszem i zobaczyłem jak biegnie kilka metrów na lewo od nas. Próbował właśnie złapać własny ogon.
- Słodki. Mam nadzieję, że w końcu będzie nam dane normalnie żyć. Może znowu zrobimy tosty?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:30 |
|
|
|
- Cóż tak.. - Zaśmiałem się skromnie. - Naprawdę aż tak to widać? - Spytałem trącając Veronicę ramieniem. Blondynka zupełnie się nie zmieniła, nadal nieśmiała i skromna. - Ci wszyscy ludzie tutaj, są z Dharmy?- Zapytałem wskazując dyskretnie na Cormaca, którego nie miałem okazji wcześniej poznać. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:31 |
|
|
Josh usiadł na kamieniu po powitaniu. Ashley nadal nie była w najlepszym nastroju, więc stanęło tylko na pocałunku w policzek. Dym papierosów Cormaca przeniósł się przed jego twarz. Zakaszlał głośno.
- To co, od teraz chcesz być z nami? Nie chcesz wrócić do domu? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:32 |
|
|
-A może tosty czekają na nas... tam?- wskazałam głową na przestrzeń przede mną. Gdzieś za drzewami rozpościerał się krajobraz z kilkoma budynkami w tle. Zacisnęłam wargi. -Chyba doszliśmy do celu wędrówki...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:34 |
|
|
- Chyba nie czekają, bo zjedliśmy je z Leslie jak wyszłaś.
Zaśmiałem się głośno i trąciłem ją lekko. Jakież to przyjemne i normalne, ale po ostatnich wydarzeniach obce - swobodna rozmowa, śmiech, przyjaźń.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Dywan
Użytkownik
Postać:
Cormac Jonker
Postów: 63
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:34 |
|
|
|
- Nie mam jak wrócić do domu.- powiedziałem sarkastycznie i wypuściłem dym z ust, wprost na twarz Josha. Potem spojrzałem na Veronicę, rozmawiającą z Jeffreyem i ze złością przydeptałem peta. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-11-2010 22:35 |
|
|
|
- On... - Zaczerwieniła się i spojrzała w stronę Cormaca. - Spotkaliśmy go niedługo po tym jak ty i Gigi poszliście w las. Z początku powiedział, że się rozbił... później stwierdził, że było to kłamstwo. Gdy zaś szukaliśmy sposobu by dostać się na Hydrę, powiedział, że możemy się ukryć u niego w świątyni... czy jakoś tak... w każdym bądź razie dał do zrozumienia, że jest stamtąd, ale bez obawy można mu ufać. - Wzrok Fergusson zatrzymał się na Emmie. - Ona jest rozbitkiem z tego samolotu? - Spytała przypominając sobie Sun. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
