Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:23 |
|
|
Nicholas doszedł. Rozpoznał to po znajdującym się około 100 metrów od niego czarnobrązowym wraku oraz po zapachu ziemniaków, które zapewne piekł Bernard. Poczuł ulgę i zwolnił kroku. Ciekawe, czy się ucieszą... - pomyślał i okrążając statek znalazł się na małej polance, gdzie było kilka osób. Rafalek grał w karty z jakąś głową. Zobaczył Lilith i Elenę. No coś takiego... - i ruszył spokojnym krokiem w stronę reszty. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:23 |
|
|
Rozczochrana szarpnęła mocno Lilith. Uczuła ból obijającego się o drzewo ciała. Zacisnęła zęby i nic nie powiedziała. Obiecała sobie, że jak tylko pęta oswobodzą jej ręce, zgniecie i tak już okropną twarz kobiety na kwaśne jabłko. Może bronią nie posługiwała się najlepiej, ale w ręcz była naprawdę niezła.
-Nikogo nie zabiłam... Nie robi to na mnie wrażenia. - rozpoczęła pewnego rodzaju grę słowną z Dores i przy okazji nie wiadomo z czego dumnym mężczyzną - Zajmij się swoim synkiem lepiej, bo rozbierze waszą załogę - prychnęła ironicznie do Czarownicy.
Edytowane przez Gooseberry dnia 21-09-2010 21:25 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:24 |
|
|
Trwało to dosyć długo, jednak w końcu dotarła na miejsce. Drzwi były otworzone, w środku ani śladu człowieka ani nawet półludzia. Leslie bezceremonialnie wlazła do środka. Na półkach w równych kolumnach poukładane były przeróżne dokumenty i filmy. Instruktażowe, jak domyślała się blondynka. Odrzuciła warkocz do tyłu, zaczęła grzebać w papierach, podśpiewując pod nosem:
- "I see the bad moon arising. I see trouble on the way. I see earthquakes and lightnin. I see bad times today."
Nie mogła znaleźć mapy, lecz święcie wierzyła, że gdzieś takowa jest. Ostatecznie mogłaby się spytać pracowników biura, jak dojść do płomienia, jednak nikogo na razie nie spotkała.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:27 |
|
|
Synkieeeeeeeeeem??????????? - Dores aż kipiała ze złości. Więc uważasz, że to wstrętne małe szkaradztwo jest podobne do mnie????? - poczuła się urażona. Jak śmiesz, mała dziwko! - Rosier zamachnęła się i uderzyła Lil w twarz.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:29 |
|
|
Nick trafił na dobry moment. Dores właśnie zrobiła to, co on chciał zawsze zrobić. Lilith dostała w twarz. Jeszcze nie wszyscy go zobaczyli.
- Jestem z powrotem! - krzyknął i usiadł pod statkiem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:29 |
|
|
Edgar tylko spojrzał na Dores, wiedział że ona zbytnio nie polubi Rafałka. On za to wiedział że Rafałek jest ważny, i dzięki niemu uda im się wygrać. Poczuł zapach ziemniaków, widział jak Bernard je robi. Chciał już do niego podejść i zaczął go błagać na kolanach by mu dał lecz zobaczył Nicholasa, który szedł w ich stronę. Podbiegł do niego
-Nicholas, Ty żyjesz - krzyknął i rzucił się na niego, pamiętał to co mówiły dziewczyny. A on im uwierzył. A może to nie był Nicholas tylko Czarny Dym, który udawał go? Ted szybko się od niego oderwał i patrzył podejrzliwie, lustrował go wzrokiem bo chciał wypatrzyć w nim dym.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:32 |
|
|
Edgar zignorował Elenę, co ją nieco zdenerwowało. Zresztą wszyscy wyglądali tak, jakby nie wiedzieli co mają z nimi robić. My to przynajmniej zajęliśmy się Nicholasem, a Ci agresorzy to jacyś nieporadni są... Chyba będzie łatwo stąd uciec...- przemknęło jej przez myśl. W tym momencie ujrzała Nicholasa wkraczającego do obozu i mina jej zrzedła. Jak mu się udało uciec?! Co z Bryanem?!
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:34 |
|
|
Nagle Dores zobaczyła "martwego" Nicholasa, który wszedł do obozu.
A ty gdzie się szwendałeś, obiboku??? - wrzasnęła do niego z wyrzutem. Wszyscy myślą, że nie żyjesz, a ty się zabawiasz gdzieś w dżungli! - podparła się pod boki, stojąc na przeciw Nicha. Żeby mi to było ostatni raz! - pogroziła mu nożem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:34 |
|
|
Tym razem Rozczochrana przecholowała. Uderzyła Lil w policzek tak mocno, że plask rozległ się po okolicy. Najeżyły jej się włosy. Gdyby nie te cholerne pęta, rzuciłaby się teraz na nią z pazurami.
- Tak, jest nawet ładniejszy niż ty! - powiedziała wojowniczo z przymrużonymi w złości oczyma - Jak chcesz się bić to mnie oswobodź. Nie kopie się leżącego.
Wtem, ku zdziwieniu Lilith, pojawił się Nicholas.
- Co ty tu robisz? Gdzie Bryan? - zapytała, mając pewien plan na myśli.
był Edit!
Edytowane przez Gooseberry dnia 21-09-2010 21:37 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:35 |
|
|
- Nicholas! - Krzyknęła Veronica. Na widok mężczyzny samopoczucie od razu jej się poprawiło. Podeszła do niego. - Z początku myślałam, że nie żyjesz... - Była zmieszana. To naprawdę był on! Jeszcze jeden z nich przeżył! Fergusson jednak nadal martwiła się o Pauline o, której losie nic nie było wiadomo.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:39 |
|
|
- Edgar, Dores, spokojnie. To ja prawdziwy Nicholas. Dostałem dwie kulki w strzelaninie pod Strzałą i mnie uprowadzili i więzili. Ale jak widać niezbyt pieczołowicie. A one co tu robią? - wskazał na dwie związane kobiety. Jedna z nich spytała go właśnie o to samo. - Wróciłem do siebie. Bryan leży sobie w krzakach. - po chwili podeszła Veronica. Nie byli jakimiś przyjaciółmi ale uśmiechnął się do niej i jakoś bez zastanowienia uściskał. Zakręciło mu się przez to w głowie i usiadł znowu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:41 |
|
|
- "Dont go around tonight, well, its bound to take your life, there's a bad moon on the rise !"- niemalże wykrzyczała refren.
Cały dzień się obijała, była jednak dosyć zmęczona. Sama nie wiedziała dlaczego. Denerwował ją brak innych dharmowców. Gdzie oni się podzieli? I ta mapa... Nadal nie mogła jej znaleźć. W końcu wzruszyła bezradnie ramionami. Wróciła do domu, zostawiając w biurze artystyczny (w jej mniemaniu) bałagan. Wolała jednak jeszcze dziś nie iść do pracy. W powietrzu wisiało niebezpieczeństwo. Wschód złego księżyca. Całkiem jak w piosence.
Leslie nie przejmowała się łącznością Dharmy ze światem zewnętrznym. Zresztą: czy Dharma istniała? Może Agresorzy wybili wszystkich w trakcie jej snu?- uśmiechnęła się ironicznie.
Weszła do domku, zatrzaskując drzwi.
Dont go around tonight,
Well, its bound to take your life,
There's a bad moon on the rise.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:53 |
|
|
- Ha-ha, dobre sobie, Nick - powiedziała, ostentacyjnie do niego mrugając - Owszem, początkowo go pojmaliśmy, ale potem... hmm... całkiem do nas przywykł, prawda Nick? Chyba nie zaprzeczysz? Dostarczył nam wielu cennych informacji... Tak jest, całkiem was zdradził... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:54 |
|
|
Lilianne zaczęła go prowokować.
- Ma ktoś papierosy? - spytał dookoła. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 21:54 |
|
|
Ted jeszcze miał wątpliwości wiec zaczął obmacywać Nicholasa. Dzięki temu był pewny że Furs jest z krwi i kości.
-Dobrze Cię widzieć, już myślałem że Ty to nie Ty. One są od wczorajszego dnia, udało nam się je związać. Może właśnie zabierzemy się za przesłuchanie? Już prawie wszyscy są, czas się czegoś dowiedzieć. Jeszcze tylko żelazo musimy ugrzać. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 22:00 |
|
|
- Nie interesuje Was to co naopowiadał nam o was Nicki? - zwróciła się perfidnie w stronę Edgara - Ja mam, Nick. Przecież wiesz, że zawsze noszę je przy sobie - ironicznie się do niego uśmiechnęła.
Patrzyła na Elenę i jej reakcję. Zastanawiała się czy Edgar mówi poważnie.
Edytowane przez Gooseberry dnia 21-09-2010 22:01 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 21-09-2010 22:05 |
|
|
Dores przestała się złościć, gdy Edgar wspomniał o żelazie. Od razu wrócił jej dobry humor. pomyślała, że wezmą łańcuchy z Czarnej Skały, nagrzeją je do czerwoności, a potem skują nimi dziewczyny. W podskokach skierowała się więc na statek.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 22:06 |
|
|
Nicholas podszedł do niej. Jeśli go zaatakuje, to będzie się nad nią znęcał cały wieczór. Ukucnął obok niej dość blisko. Wyciągnął rękę ku jej kieszeniom i zaczął szukać. Znalazł od razu - paczkę fajek i zapalniczkę.
- Pożyczam - powiedział i zaczął palić tuż obok niej. Czekał na ten moment długo. Wyjął z ust papierosa i skierował dym prosto w jej twarz, robiąc to najdłużej jak potrafił. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 22:07 |
|
|
- Lil ma rację. Nicki tak się do nas przywiązał, że chciał nawet przyłączyć się do Dharmy. - skłamała, starając się zachować kamienną twarz. Przeraziła się nieco, gdy Edgar wspomniał o żelazie. Rzuciła Lil wystraszone spojrzenie.
- Ted... Po co zaraz stosować tortury? Przecież my nie chcemy zrobić Wam krzywdy! Może zawrzemy jakiś rozejm?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 21-09-2010 22:07 |
|
|
Edgar czekając aż Dores przyniesie narzędzia, usiadł przed Lili i Eleną
-To co takiego wam opowiedział Nicholas? Mów, może nie będziesz musiała przez to przechodzić.... |
|