| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:27 |
|
|
Przygryzł wargę, patrząc na ścianę.
- Nie byłem w Ameryce siedem, a może osiem lat i wcale nie miałem ochoty tam wracać, więc na pewno nie Portland. - przerwał na moment. Naprawdę aż tak długo? Miał wrażenie, że cały ten czas przeleciał mu przez palce. - Wchodziłem na statek z japońskiego portu, żegnałem się z mistrzem i dostałem czymś w głowę. On... Mówił coś, że komuś pomogę, że nie będę najważniejszy, ale niezbędny... - skończył, nagle zdając sobie sprawę, jak wiele już o nim wie, a znają się niecałą godzinę. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:32 |
|
|
Westchnęłam.
-Gdyby nie to, że mamy lata 70te, powiedziałabym, że jesteśmy w jakimś durnym reality-show, ale jeszcze na to za wcześnie.- zacisnęłam wargi i położyłam się plackiem na ziemi, podkładając ręce pod głowę. -Widziałeś coś podejrzanego, od kiedy odzyskałeś przytomność w dżungli, a zanim mnie spotkałeś?- spytałam. Nie miałam pojęcia, czy taka informacja może być przydatna, jednak czułam, że wszystko jest ze sobą powiązane.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:36 |
|
|
|
- Kokos spadł tylko.- odparł na odczepne. Zastanawiał się co będzie, jeśli któreś z nich będzie musiało wyjść do toalety. - Jakie reality-show? Co to jest? Nie oglądałem dawno temu telewizji. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:39 |
|
|
Wykrzywiłam się lekko. -Zamykają Cię w pokoju z kamerami i puszczają w telewizji. W sumie coś podobnego do tego. Czytałam o tym, ma wejść za jakieś dziesięć lat.- burknęłam i zamilkłam.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:48 |
|
|
- Ciekawe. I ludzie naprawdę będą to oglądać? Przecież to bez sensu, nie lepiej coś odkryć, albo ciężko pracować? Wtedy przynajmniej pokazywany w telewizji człowiek ma jakąś wartość. - najchętniej dodałby do tej wypowiedzi 'żal'.
Edytowane przez panda dnia 02-12-2010 00:50 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 02-12-2010 00:50 |
|
|
Oczy ze zmęczenia spowodowanego nadmiarem wrażeń zaczynały się powoli Liamowi kleić. Z początku próbował z tym walczyć bo spędzenie nocy w dżungli nie było rozsądnym rozwiązaniem ale innego nie miał. Liam usiadł na ziemi po turecku z mocnym postanowieniem, że nie zaśnie tylko sobie trochę odpocznie. Nim się jednak obejrzał zasnął.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 06:56 |
|
|
Moja fantazja szybko przeszła do działania. Lizanie brzucha było bardzo przyjemne. Dobra fantazja, grzeczna fantazja. Zdjąłem stanik Eleny i po chwili byliśmy oboje całkiem nadzy. Trzeba wykorzystać taką sytuację, więc po kolejnej serii pocałunków zjechałem głową do jej piersi i czule miętoliłem je rękami wraz z pomocą ust, języka i zębów. Sutki Eleny były wspaniałe.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 12:15 |
|
|
-Lepsze to niż jakieś nudne pandy, które jedzą bambusy- skrzywiłam się. Nie wiem jak długo tam już byliśmy, ale byłam przeraźliwie głodna. Co jakiś czas łakomie spoglądałam w kierunku tacy z jedzeniem. Wreszcie nie wytrzymałam i podeszłam do niej. Powąchałam jakąś dziwnie wyglądającą zupę i przechylając miskę, upiłam jej łyk, który moment później wyplułam na ziemię.
-Rany boskie.- wychrypiałam cicho, łapiąc się za gardło. -W życiu nie jadłam czegoś tak wypchanego chemią, jak to.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 15:32 |
|
|
Veronica spojrzała na Jeffa marszcząc czoło i starając sobie przypomnieć jak najwięcej.
- Ostatnie... ostatnie co pamiętam to, że zasypiałam w jednym z hotelowych pokoi.... Rano miałam wyjechać do Stanów, do szkoły... - Westchnęła. - A ty? Pamiętasz c.... - Urwała jednak zauważając na ziemi kopertę. Podeszła do niej i podniosła ją. Wtedy spostrzegła, że niedaleko niej leży następna koperta a jeszcze inna zaplątana jest w gałęzie krzaków. - Dziwne... - Dodała oglądając kopertę z każdej strony. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 15:48 |
|
|
|
- Lepiej nie... - nie dokończył, bo Gigi już jadła, a po chwili wypluła jedzenie. -Nie wiem, jak bardzo jesteś głodna, ale może poczekajmy na coś innego? To śmierdzi na kilometr jakimiś dragami. - odparł, przysuwając delikatnie do nosa miskę. Od samego wąchania możnaby czegoś dostać. Położył z powrotem jedzenie na tacy i wrócił na miejsce koło przycisku. - A pandy wcale nie są nudne. Nawet nie masz pojęcia, na ile sposób potrafią szukać tych bambusów przez 2/3 doby! |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 15:55 |
|
|
Ze zrezygnowaniem znów opadłam na ziemię. Ciągle byłam w koszulce Josha i było mi coraz zimniej. Na ciele pojawiła się gęsia skórka, a sutki stanęły dęba. Westchnęłam i podkuliłam nogi, kładąc brodę na kolanach i przypatrując się mężczyźnie.
-Więc na ile sposobów potrafią szukać bambusów?- spytałam go. Nie interesowało mnie to jakoś szczególnie, ale lepsze do od milczenia... A gdy Josh mówił, mogłam mu się przyglądać. Jemu, i przyjemnie spoconej, nagiej klatce piersiowej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:03 |
|
|
Ted zauważył że ktoś go obserwuje, zaczął w jego stronę skradać się by dowiedzieć się kim on jest i czy coś wie gdzie oni są oraz namówić do wspólnego podglądania Eleny i Bryana. Wziął wszystkie listy, które on wcześniej odtworzył, jedna rzeczy w nich intrygowała najbardziej, nie rozumiał dlaczego niektóre są na czerwono a inne na biało napisane. Coś to musiało znaczyć, może ten ktoś będzie wiedział...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:04 |
|
|
|
"Ciekawe co jest w środku" - Pomyślała spoglądając z zainteresowaniem na kopertę. W końcu otworzyła ją i odczytała napis jaki na niej był... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:10 |
|
|
Na kartce było napisane:
Thanks
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:14 |
|
|
|
- Thanks? Hm... - Rzuciła zrezygnowana podając kartkę Jeffowi. Miała nadzieje, że te dziwaczne koperty wyjaśnią jej to i owo, ale zawiodła się... Nic z tego nie rozumiała... Obudziła się nagle na tajemniczej wyspie... w starych i podartych ubraniach... okazało się, że nie jej jednej się to przydarzyło i jeszcze znalazła kopertę z napisem: "Dzięki"... eh... Fergusson podeszła do koperty zaplątanej w gałązki i otworzyła ją... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:18 |
|
|
|
ARIGATOU
Tymczasem do pomieszczenia gdzie była Gigi oraz Josh weszło dwóch mężczyzn w kombinezonach, jeden wziął tackę z jedzeniem rzucając w stronę dziewczyny jakieś ubrania, drugi zaś wziął swojego towarzysza.
- Jednostki niebezpieczne, może warto?- spytał patrząc na swojego towarzysza, a po chwili zwrócił się do nich- Jesteście na coś chorzy?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:20 |
|
|
- Tysiące. Sam fakt, że takie wielkie zwierzęta mogą aż tak walczyć o swoje jedzenie, którego potrzebują bardzo dużo, już jest imponujący. - musiało to wyglądać idiotycznie: facet bez koszulki siedzący na przeciwko półnagiej dziewczyny, rozmawiający o pandach. - Może naciśniemy guzik jeszcze raz?
Ale w tym samym momencie pojawili się faceci w kombinezonach.
- Nie. - odpowiedział za siebie. W takiej sytuacji nie warto było kłamać, bo nie wiadomo czy lepiej było być zdrowym, czy chorym.
Edytowane przez panda dnia 02-12-2010 16:22 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:20 |
|
|
- Co tam jest napisane? - Spytałem podchodząc do kobiety i zerkając na napis. - Dziękuję? Ale.. Za co i kto mógłby je tu porozrzucać? - Spytałem wskazując na koperty. Dziwne, coraz bardziej nie podobało mi się to miejsce. A raczej od początku mi się nie podobało..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:25 |
|
|
|
- Na tej drugiej jest jakieś słowo w języku, którego nie znam. - Podała drugą kartkę Jeffreyowi. - Też się zastanawiałam kto mógłby to zrobić... - W oddali widziała kolejną białą kopertę leżącą na ziemi. - Jest ich tu pełno... myślisz, że powinniśmy je otwierać? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-12-2010 16:28 |
|
|
-Ja też nie.- powiedziałam szybko, podnosząc się. Kątem oka spojrzałam na Josha. Mężczyzn było dwóch, spokojnie mogłabym ich powalić... Kiwnęłam lekko, wręcz niezauważalnie głową. Cohen zdawał się rozumieć, co mam na myśli, bo mrugnął- a może tylko mi się wydawało? Postanowiłam jeszcze moment poczekać.
-Wypuścicie nas stąd?- spytałam, podnosząc z ziemi ubranie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 02-12-2010 16:31 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
