| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 22:55 |
|
|
/a skąd Jeff ma o tym wiedzieć? Ma opaskę na oczach  /
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-12-2010 22:56 |
|
|
Liam związał nieznajomego mężczyznę, cały czas go pilnując. Ze zniesmaczeniem spojrzał na nagą rudowłosą, której twarz nosiła znamiona stosunku, który przed chwilą odbyła. - Henry, tylko spokojnie. Chyba każdy z nas jest trochę zagubiony w tej sytuacji. - Liam ściągnął koszulkę i bez słowa rzucił Elenie nie mogąc patrzeć jak tak stoi goła pośród nich wszystkich.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 22:56 |
|
|
-Wąglik? Nie... My po prostu zbyt głośno krzyczymy.- parsknęłam śmiechem. Podniosłam się lekko na łokciach tak, by widzieć nieznajomych. Drobna blondynka kuliła się na krześle, a tuż obok siedział mężczyzna, na oko trzydziestoletni, niesympatyczny z twarzy. -Jestem Gigi. A to Josh. Zdaje się, że siedzimy w tym wspólnie. Więc... co już wiecie? BTW, jesteśmy przywiązani.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 03-12-2010 22:57 |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:00 |
|
|
Elenę coraz bardziej przerażał ten mężczyzna. Najpierw grozi Dores, że ją zgwałci i zabije, a teraz oskarża Elenę o bycie seksoholiczką.
- Nie jestem seksoholiczką! I wcale nie czuję się tak, jakbym była chora. - zaczęła się cofać do tyłu ze strachu. W dodatku wyglądało na to, że widział ją i Bryana. Przez to wszystko przestała myśleć o tym, że jest naga. W tym momencie pojawił się kolejny mężczyzna, który rzucił jej koszulkę. Elena zamiast się ubrać, wytarła sobie nią twarz do czysta. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:04 |
|
|
Na widok nieznajomej wycierającej twarz koszulką, Liam złapał się dłonią za twarz robiąc tzw. facepalm. Jego ulubiona i jedyna koszulka jaką do tej pory miał nie nadawała się już do nałożenia. Zdegustowany tym widokiem szarpnął mocno mężczyznę, który nieznacznie się poruszył. - Nie ruszaj się! - krzyknął dodatkowo.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:06 |
|
|
Dores przez moment była zaskoczona reakcją nieznajomego. Kiedy upadła na ziemię dotarło do niej, że przecież jej ojciec tak samo ją traktował i to upewniło ją w jej poprzednim przeświadczeniu. Opanowała ją złość. Wstała i warknęła do Edgara: Zobaczymy, Ted, kto kogo pierwszy zabije. - powiedziała to podświadomie, sama nie wiedziała, czemu użyła tego właśnie imienia...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:09 |
|
|
-Skąd wiesz jak mam na imię?!?! Znasz mnie?! To może przez Ciebie my tutaj wszyscy jesteśmy... - Henry/Ted krzyknął, to była w sam raz teoria, dzięki niej wzmocni zaufanie Eleny, Bryana oraz Liama kosztem...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:12 |
|
|
- I tak umrzecie... moi ludzie nie mają na to leków, właśnie po to miałem was złapać, żebyście byli królikami- powiedział mężczyzna uśmiechając się- Przykro mi.
Nagle drzwi się otworzyły i do środka wpadła wysoka brunetka o zimnych, niebieskich oczach. Zmierzyła wszystkich swoim wzrokiem, podeszła do Veronicy i Jeffrey'a, po czym zdjęła im opaski. Odplątała jedną rękę blondynki i przycisnęła mocno. Pokazała jej zmianę skórną w postaci czarnej kropki.
- Spójrz, już się rozwija, pora na antybiotyki- odparła oschle wyciągając igłę.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:13 |
|
|
Dopiero widząc reakcję nieznajomego mężczyzny, Elena uświadomiła sobie, co zrobiła. Spojrzała na zrujnowaną koszulkę, a potem na niego.
- Przepraszam... - powiedziała cicho - Odkupię Ci koszulkę, jak się stąd wydostaniemy. - nagle zrobiło jej się okropnie głupio, bo dotarło do niej, że wciąż jest goła. Zaczęła pośpiesznie zbierać swoje ubrania porozrzucane na trawie, jednocześnie przysłuchując się kłótni Dores i Teda.... |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:13 |
|
|
Co? - Dores w pierwszej chwili nie wiedziała o co chodzi temu człowiekowi. Po chwili dotarło do niej, że użyła tego imienia i nie wiedziała, skąd je zna. Nie znam cię. - powiedziała, patrząc w ziemię. Wiedziała, jak musi to brzmieć w obliczu tej sytuacji. Nie wiem, skąd to imię...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:18 |
|
|
-To ona! Ona jest winna tej sytuacji! To przez nią miałaś spermę na twarzy. -rzekł do Eleny wskazując ręką na Dores, Elena dopiero co wytarła spermę z twarzy, miała jeszcze we włosach... Gdy tylko usłyszał że koleś mówił że nie mają szczepionki znów podszedł do niego, tym razem kopnął go mocno w brzuch, chyba złamał mu 2 żebra -Milcz! Nie kłam! Przyznaj się że współpracujesz z nią - wskazał ręką na Dores- to zabiję Cię natychmiast, nie będziesz musiał przez to wszystko przechodzić....
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:19 |
|
|
Veronica otworzyła już usta by odpowiedzieć damskiemu głosowi gdy drzwi otworzyły się gwałtownie a do pomieszczenia ktoś wszedł. Po chwili ten ktoś zdjął jej opaskę (wyrywając przy tym kilka włosów). Fergusson przymrużyła oczy, które zdążyły przyzwyczaić się już do ciemności. Równie brutalnie jak opaskę, kobieta, która weszła do pomieszczenia poderwała jej rękę do góry uprzednio ją rozwiązując. Wygląd dwóch pozostałych więźniów nadal pozostawał dla niej tajemnicą, ponieważ brunetka stanęła przed Veronicą tak, że ich zasłoniła.
- Co to jest?! - Jęknęła Fergusson na widok małej plamki, która do złudzenia przypominała Czerniaka.
Edytowane przez shan dnia 03-12-2010 23:21 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:24 |
|
|
Dores zrobiła kółko palcem koło ucha, dając do zrozumienia Elenie, że z Edgarem nie jest do końca w porządku. Olała jego oskarżenia i z zainteresowaniem podeszła do rannego. Na widok jego cierpienia przeszedł ją przyjemny dreszcz. Moge też go kopnąć? - zapytała Edgara, uważając mężczyznę w kombinezonie za jego upolowaną zdobycz.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:25 |
|
|
- Daruj sobie... - odpowiedział Liam starając się ukryć wściekłość za zniszczenie jego koszulki. Po chwili aż niemal odskoczył gdy Edgar z całej siły kopnął mężczyznę, którego Norton pilnował. - Henry! Jak go zabijesz to na pewno nam w niczym nie pomoże! Zrobisz z nim co zechcesz ale jak już nie będzie mógł nam pomóc.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:30 |
|
|
- Moi ludzie was za to zabiją- wykrztusił mężczyzna kaszlając krwią.- Będę się jeszcze z was śmiać jak umrzecie... A wtedy my zostaniemy mocarstwem świata.
- No właśnie... to jest ślad po wągliku, wstrzyknę ci teraz substancję, uważaj może źle zadziałać- powiedziała wpuszczając igłę do środka i wstrzykując bardzo wolno gęstą substancję do ciała Veronicy. Na początku nic się nie działo, po chwili kobieta zaczęła się telepać jakby dostała ataku padaczki...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:35 |
|
|
|
- Przez Dores miałam spermę na twarzy? A wydawało mi się, że to wina Bryana... - powiedziała wkładając spodnie. Nie mogła znaleźć swojego stanika, więc musiała się obyć bez niego. Podeszła do mężczyzny, który dał jej swoją koszulkę. Wydawało jej się, że był zdenerwowany. Elena pomyślała, że to dość dziwne, w końcu to tylko koszulka. Jednak jako jedyny sprawiał wrażenie godnego zaufania, w przeciwieństwie do Teda i Dores, którzy zachowywali się agresywnie. Stanęła obok niego i zaczęła zapinać guziki swojej bluzki. Zupełnie nie rozumiała o czym mówi ten pojmany mężczyzna. Jakie mocarstwo? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:37 |
|
|
Na chwilę ledwo co do niego docierało, w głowie znów to słowo. Córeczka. Córeczka. Zła córeczka!. Liam miał rację, emocję wzięły górą nad rozsądkiem. Spojrzał na faceta, który chyba nie chciał nic powiedzieć.
-Co z nim zrobimy? Tortury? Może wtedy coś powie... najpierw zdejmijmy ten jego kombinezon, na pewno nam się przyda...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:39 |
|
|
- Źle zadziałaś? - Powtórzyła cicho obserwując wielką strzykawkę.
Veronica syknęła gdy igła przebiła jej skórę. Wprowadzanie dziwnej substancji do jej organizmu nie było miłym procesem. Gdy kobieta wyciągnęła już igłę, Fergusson siedziała chwilę w miejscu czując tylko jak miejsce po ukłuciu piecze.
Nagle poczuła się dziwnie... zaczęła szybciej oddychać i telepać się. Nie potrafiła tego zatrzymać.... nie kontrolowała żadnego ze swych mięśni. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17695
Administrator
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:40 |
|
|
Dores była gotowa (do tortur oczywiście!). Na dźwięk tego słowa wyjęła swój nóż, który zawsze miała przy sobie i zrobiła minę jak na moim avku i banerku.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-12-2010 23:47 |
|
|
- Hej co to ma znaczyć!?! Co jej zrobiłaś!! - warknąłem z niedowierzaniem patrząc na Veronicę. - Powstrzymaj to! - krzyknąłem do brunetki ze strzykawką.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
