Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2010 23:44 |
|
|
Jeffrey sobie tańczył z Veronicą.
/ przepraszam za krótkiego posta
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 09-12-2010 23:46 |
|
|
Wyhamowali z piskiem opon.
Dores po chwili relaksu, zeskoczyła na deski pokładu. Bierzmy broń i do dzieła! - powiedziała do ojca i skierowała się do magazynu. Dla siebie wzięła harpun. Wybierz coś sobie. - powiedziała z uśmiechem. Do pasa przypięła także dwa pistolety oraz nóż. Teraz możemy dokonać abordażu.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 09-12-2010 23:47 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2010 23:47 |
|
|
- Co Ty taki nieśmiały! No kto by pomyślał! - zaśmiała się, widząc że Liam z wielką niechęcią wchodzi na stół. Po chwili na szczęście się rozkręcił, wywijając na stole razem z Gigi. Elena zamknęła oczy i zaczęła kołysać się na boki, wczuwając się w rytm muzyki. Na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech. Na stole było dość mało miejsca, więc przysunęła się bliżej do pleców Liama, który nie tańczył już tak energicznie jak przed chwilą i chyba zaczął rozmawiać z Gigi. Elena nadal nie przestawała tańczyć i w efekcie zaczęła się o niego ocierać, w dodatku nie miała na sobie stanika |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2010 23:51 |
|
|
Ted wziął zwykły pistolety, resztę broni rozdał miedzy załogą, a to były 3 wielkie murzyny, które były tylko im posłuszne. Ruszyli na pokład, przygotowano drabinkę by zejść na jacht, gdzie nie mogli się spodziewać ataku...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 09-12-2010 23:55 |
|
|
Dores wybiegła na pokład i wycelowała harpun w statek, do którego podpłynęli. Słychać było z niego głośne krzyki i śmiechy. Głupcy! - skomentowała Dores. Wycelowała harpunem i strzeliła. Hak wbił się w ścianę ich statku, co z pewnością musieli usłyszeć.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:04 |
|
|
Liama ruchy ograniczały się w tym momencie jedynie do nieznacznego podrygiwania rękami. - Coś Ci się musiało przewidzieć, Gigi. Sama wiesz co się wtedy działo. Gdyby nie Jeff pewnie i Tobie bym nie odpuścił. - powiedział i mrugnął do niej okiem z zawadiackim uśmiechem. Kończąc to mówić niemal wpadł na nią. Elena tak się zapędziła w tańcu, że popchnęła Liama. - No niemal jak na wczasach! - odpowiedział z szczerym uśmiechem patrząc na swobodny i seksowny taniec Eleny.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:06 |
|
|
Ted, Dores i ta trójka murzynów zeszli po drabinie, znaleźli się na jachcie. Wszyscy musieli być na dole, pod pokładem jachtu, wiec powoli, z bronią w dłoniach mieli zamiar wparować tam i porwać wszystkich na swój statek...
Edytowane przez Furfon dnia 10-12-2010 00:09 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:14 |
|
|
Zatrzymałam się w miejscu.
-Nic mi się nie przewidziało! Mizialiście się kiedy tylko się dało!- krzyknęłam oskarżycielsko
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:17 |
|
|
Dores zaczęła po całym pokładzie rozsypywać proch z zamiarem podpalenia go i wysadzenia statku....
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:19 |
|
|
- Jak na wczasach? Nie przypominam sobie, żebyśmy kiedyś tak tańczyli... - powiedziała mu do ucha, bo inaczej pewnie by jej nie usłyszał, muzyka była zbyt głośna. W tym momencie Gigi zaczęła coś krzyczeć, ale Elena nie zrozumiała jej słów - Gigi, nie będziesz miała nic przeciwko, że zatańczę z Liamem? - wydawało jej się, że rudowłosej to nie będzie przeszkadzać, więc Elena przyciągnęła Liama do siebie i przywarła do niego, oddając się powolnemu tańcu. Nagle zrobiło jej się okropnie gorąco, więc rozpięła trzy pierwsze guziki swojej bluzki, wciąż nie odrywając się do Liama i kołysząc się w rytm muzyki. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:19 |
|
|
Liam przerwał taniec i chwycił Gigi za ramiona. - No dobra, może i coś było? Ale chyba każdy zostawia to za sobą, prawda? Fajnie się bawiliśmy, ale wracamy do normalności. - Mimo głośno grającej muzyki, Liam zaprzestał tańca.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 00:23 |
|
|
Wzruszyłam ramionami.
-Dobra, jak sobie chcesz.- zmrużyłam oczy i zeskoczyłam ze stołu, siadając w czerwonym, skórzanym fotelu i przewieszając nogi przez oparcie. Frajer. Wykorzystał ją...- przemknęło mi przez myśl. Nie mogłam patrzeć na rozanieloną, nie zdającą sobie z tego sprawy Elenę. Wyszłam z pomieszczenia, kierując się na tyły jachtu. Była to moja ulubiona jego część. W świetle jedynie księżyca i malutkich gwiazd, można było się wykąpać w ogromnym basenie. Spędzałam tam prawie każdą noc, by później wrócić z gorące ramiona męża. Rozebrałam się, zostając w stroju kąpielowym, który miałam pod ubraniem i wskoczyłam na główkę do spokojnej tafli wody.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 10-12-2010 01:06 |
|
|
Liam odprowadził Gigi wzrokiem. Mimo, że muzyka grała w najlepsze, stracił ochotę na zabawę. Czuł się teraz naprawdę głupio. Nie zauważał czy po prostu nie chciał zauważać tego co się działo i dopiero Gigi otworzyła mu oczy? Elena szybko zmieniła Giannę w tańcu z Nortonem i przybliżyła się do niego, kusząc sobą. Liam również zaczął się powoli kołysać w rytm muzyki, zerkając na rozpiętą koszulę Eleny, mocno uwydatniającą jej piersi. Liam spojrzał jej w oczy i po odgarnięciu jej włosów za ucho, przybliżył twarz do jej ust, łącząc z nimi swoje wargi w delikatnym pocałunku.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 02:16 |
|
|
Alkohol, muzyka i zmysłowy taniec z facetem, to jej sprawiało radość. Nagle przypomniała sobie pewien wieczór, gdy razem z Lil i Nicholasem poszła na hawajską potańcówkę... Jednak ten obraz zupełnie wyleciał jej z głowy, gdy tylko poczuła ciepłe usta Liama. Przestała tańczyć, oddając się bardzo przyjemnemu i delikatnemu pocałunkowi. Po chwili oderwała się od jego warg i spojrzała mu w oczy, bo wydawało jej się, że coś jest nie tak.
- Stało się coś? Przed chwilą byłeś radosny, a teraz wyglądasz na smutnego. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 14:58 |
|
|
Veronica tańczyła doskonale się bawiąc. Musiała przyznać, że Jeffrey był doskonałym tancerzem i był nawet lepszy niż ona. Usłyszała coś dziwnego... jakiś stuk? huk? (harpun) "To pewnie Ashley i Josh coś tam sobie robią" - Pomyślała zdejmując frotkę z włosów i machając głową na prawo i lewo. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 15:40 |
|
|
Owszem tańczyłem dobrze, w końcu chodziło się kiedyś do szkoły tanecznej. Podziękowałem jednak Veronice za taniec i zmyłem się stamtąd jak najprędzej. Zostawiłem więc wesołą ekipę a sam szukałem najpiękniejszej kobiety na tym jachcie -mojej żony. Naprawdę cieszę się, że nam się udało mimo, że rodzina była niezadowolona. Cudownie też, że Gianna przeszła pomyślnie operację i odzyskała wzrok.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 15:55 |
|
|
Skończył z notatkami, słysząc zabawy na pokładzie. W końcu to ich ostatnia noc na statku, nie mógł tego zaprzepaścić. Zszedł na dół i przeszedł się po pokładzie, śmiejąc się cicho z zabaw ich kolegów. Zabrał butelkę dobrego wina z baru i poszedł poszukać Ashley. Siedziała niedaleko, chichotała widząc taniec na stole. Wziął ją za rękę i poprowadził na powietrze. Było przyjemnie ciepło. Usiedli gdzieś przy burcie. Objął ją ramieniem, położył butelkę obok. Dziewczyna delikatnie wtuliła się w jego klatkę piersiową. Spojrzeli w górę, na rozgwieżdżone niebo.
- Tak sobie pomyślałem, że powinniśmy spędzić ten czas razem. Lubię ich wszystkich, ale... To ostatnie chwile przed powrotem do codzienności. Ja mam uczelnię, ty klinikę... - mówił, głaszcząc ją po ręce. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 17:13 |
|
|
Veronica lekko się zataczając, ze szklanką w ręku opadła na fotel mrucząc coś pod nosem. Wszyscy zaczęli się powoli wymykać z pomieszczenia w, którym była balanga. Prócz niej była tu jeszcze Elena z Liamem, ale widać było, że ta dwójka jest całkowicie sobą zajęta. Fergusson zachciało się spać, oczy same jej się kleiła, ale walczyła z tym co chwilę otwierając je szeroko by te po chwili znów powoli się zamykały. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-12-2010 18:12 |
|
|
Obudziłem się z okropnym bólem głowy.
- Dawno nie miałem takiego kaca.
Wymamrotałem sam do siebie. Wyjąłem z minilodówki chłodną gazowaną wodę mineralną, wypiłem duszkiem i wyszedłem na pokład, gdzie zobaczyłem Liama i Elenę, ale nie chciałem im przeszkadzać, więc dosiadłem się do samotnej Veronici.
- Hej. Chyba przeholowałem wczoraj z alkoholem. Nie mogłem się powstrzymać, te drinki były pyszne.
Przeciągnąłem się i ziewnąłem masując potylicę.
- Szkoda, że Leslie musiała wrócić wcześniej.
// Mam pytanie: Bryan pamięta też to co działo się po pierwszej utracie pamięci? Chodzi mi o seks z Eleną.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 10-12-2010 18:13 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 10-12-2010 18:18 |
|
|
Dores tymczasem jadła papaję, a jej okręt Strzała Północy holował na linie stateczek Bryana i spółki.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 10-12-2010 18:19 |
|