Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 20:29 |
|
|
-Nie no co Ty Gigi.. Ta mała potrzebuje w tym momencie czegoś najważniejszego w życiu, co straciła, a my jej to możemy zaoferować, więc.. - wzruszyłem ramionami i pogładziłem ją po plecach - damy jej miłość, skarbie. Miłość. - Odparłem nawijając na palca kosmyk jej włosów - Nie wiem nawet jak możesz myśleć, że nie damy sobie rady, wiek to nie wszystko. Jesteśmy odpowiedzialni. - zmarszczyłem brwi.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 20:30 |
|
|
-Nie no co Ty Gigi.. Ta mała potrzebuje w tym momencie czegoś najważniejszego w życiu, co straciła, a my jej to możemy zaoferować, więc.. - wzruszyłem ramionami i pogładziłem ją po plecach - damy jej miłość, skarbie. Miłość. - Odparłem nawijając na palca kosmyk jej włosów - Nie wiem nawet jak możesz myśleć, że nie damy sobie rady, wiek to nie wszystko. Jesteśmy odpowiedzialni. - zmarszczyłem brwi.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 20:30 |
|
|
-Nie martw się, wszystko będzie dobrze, zrobię wszystko co będziesz chciała żebyś się poczuła lepiej. -szeptał Ted do ucha wystraszonej swojej córeczki...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 20:43 |
|
|
-Jesteśmy?- uniosłam brwi i zaśmiałam się wesoło. Podniosłam się z łóżka i przeciągnęłam leniwie, następnie ubierając biały, puchowy szlafrok. -a kilka godzin mamy lot. Wypadałoby się wykąpać... Nie zamykam drzwi na klucz. Przyjdź, jeśli chcesz.- puściłam mu oczko i po chwili zniknęłam za drzwiami. Znalazłam się w ogromnej łazience, a środku której niczym wanna wydrążony był mały basen. Odkręciłam srebrne kurki po boku i gorąca woda z pianą i mnóstwem płynów do kąpieli zaczęła spływać na dno, powoli wypełniając dno baseniku. Zrzuciłam szlafrok na ziemię i ubrana jedynie w obrączkę, zagłębiłam się w wodę, która moment po momencie zaczęła przysłaniać coraz większe partie mojego ciała.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2010 20:52 |
|
|
Dores podniosła głowę i spojrzała szeroko otwartymi oczami na ojca, po czym uśmiechnęła się uśmiechem, za którym kryło się wiele niegodziwych myśli...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 21:43 |
|
|
W pokoju zebrało się już całkiem sporo osób, Veronica, Bryan oraz Ashley, która przyniosła kosz papai. Elena nawet nie zdążyła się przebrać, wciąż paradowała w stroju do hula. Usłyszała pukanie i podeszła do drzwi.
- O cześć Liam, wchodź do środka! Zaraz się zacznie zabawa! Będziemy robić papajowe ubrania! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 21:49 |
|
|
- Cześć Liam. - Powitała mężczyznę Veronica gdy Elena wpuściła go do środka. - Więc chyba powinniśmy zacząć od projektu... tak więc niezbędne są ołówki i kartki, czy ktoś z osób tu przebywających posiada te przedmioty? - Spytała spoglądając na papaje i wyobrażając sobie w głowie jak będzie wyglądał biustonosz z nich stworozny. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 21:53 |
|
|
Josh też wszedł do pokoju 108 i ujrzał wszystkich w papajowym szale. Każdy wpatrywał się w papaje jakby szukał pomysłu na swój papajowy strój, w końcu nie było osoby, która nie uległaby papajowemu szałowi.
- Nie za mało tych papai? - spytał, marszcąc brwi. - No chyba że to ma być haute couture... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 22:37 |
|
|
Faktycznie wypadałoby się wykąpać, przyda się orzeźwiająca kąpiel z żoną. Wszedłem do łazienki zaraz po Gigi, ruda już siedziała w szerokiej wannie pluskając się w wodzie. Posłałem jej słodki uśmiech i wszedłem do wanny, siadając tuż za nią. - mm, dużo piany - mruknąłem i namoczyłem gąbkę, po chwili zacząłem myć plecy kochanej żony.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 22:59 |
|
|
Ted pogłaskał Dores po głowie, po krótkiej chwili jego ręka opadła niżej, do jej szyi, którą dotykał tylko swoimi palcami
-Masz jakieś specjalne życzenie? Powiedz tylko...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:12 |
|
|
Mąż () bez słowa wszedł do łazienki i również wskoczył do głębokiej wanny. Delikatnym ruchem zaczął myć mi plecy, a ja przymknęłam oczy i zagryzłam wargę, oddając się przyjemnemu doznaniu. Wreszcie zerknęłam na zegar, wiszący przy wyjściu.
-Trzy godziny do odlotu... Chyba musimy już iść.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:27 |
|
|
Dores zarzuciła mu ręce na szyję. Może... zabij kogoś dla mnie? - uśmiechnęła się filuternie.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:31 |
|
|
- Już? Ciekawe w takim razie czy w samolocie mają wanny... - zażartowałem. Oboje z Gigi w miarę szybko się umyliśmy, a następnie spakowaliśmy. - Chodźmy po resztę, słyszałem jeszcze na statku o ich szalonych pomysłach, papajowe mody itd... - Niesamowicie pachnęliśmy czekoladowym płynem do kąpieli.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:32 |
|
|
-Z ogromną przyjemnością to zrobię dla Ciebie, powiedz tylko kogo... - powiedział dotykając palcem jej ust, właśnie w tej chwili winda znów działała, tylko z jakiegoś powodu jechali na dół.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:35 |
|
|
- Cześć. - przywitał się nieśmiało po otworzeniu drzwi. Od momentu ostatniej imprezy na jachcie Liam trochę się zmienił. Gdzieś uleciała ta jego pewność siebie i bezpośredniość. Wszedł teraz do pokoju jakby zawstydzony. - Papajowe ubrania? - spytał z niedowierzaniem, rozglądając się po wnętrzu pokoju, w którym stał kosz papai. - Przecież za kilka godzin odlatujemy do Los Angeles.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:38 |
|
|
Gdy szliśmy korytarzem, porwałam z kosza przy windzie batonik Apollo i odpakowałam go z szelestem. Ugryzłam go z lekkim zniecierpliwieniem i podsunęłam Jeffreyowi.
-Boję się.- powiedziałam nagle. Spojrzał na mnie ze zdziwieniem, a ja bezradnie rozłożyłam ręce. -A co, jeśli źle ją wychowamy? Będziemy popełniać mnóstwo błędów, Jeff...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:38 |
|
|
/Miśki, odlot zrobimy jutro, jak tylko wrócę ze szkoły. /
Dziewczynka tymczasem przemierzała korytarze hotelu, ciągle myślała o Jacobie i o tym co teraz się stanie, usiadła na fotelu przed pokojem Gigi i Jeffrey'a i zasnęła.
Edytowane przez April dnia 13-12-2010 23:39 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 13-12-2010 23:44 |
|
|
Dores wzięła do ust jego palec. Winda wciąż jechała na dół, a licznik zaczął wskazywać piętra minusowe. Musieli być już pod ziemia...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-12-2010 00:09 |
|
|
Winda zatrzymała się, drzwi się odtworzyły a to co ujrzał Ted i Dores spowodowało, że Dores z wrażenia przestała ssać jego palec...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 14-12-2010 00:21 |
|
|
A to było...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|