Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 19:51 |
|
|
Widziała? Słyszała? Co to ma znaczyć... ? Zabrakło mi słów, klęcząc przed nią schowałem jej drobne ciało w moich silnych ramionach, tkwiliśmy tak długo, nie wiem dokładnie ile straciłem rachubę. Ciszę przerywał jej głośny płacz. Nie miałem odwagi by cokolwiek powiedzieć, by cokolwiek zrobić..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 20:24 |
|
|
Czułam się okropnie. Jeszcze wczoraj było tak pięknie- mieliśmy wrócić do domu, zamieszkać razem, wychowywać Lisę... A teraz tkwiliśmy na wyspie, a nasza mała nie żyła. Chyba jeszcze w życiu nie płakałam tak bardzo, a serce nie bolało z taką siłą. Zaciśniętą w pięść dłonią zaczęłam powoli uderzać w klatkę Jeffreya, który próbował mnie uspokoić.
-Nie.. Nie będzie... Jeff...- wydawałam z siebie zduszone, niezrozumiałe jęki. Ramię mężczyzny było już mokre od łez.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 21:01 |
|
|
Patrzyłem na moich przyjaciół, na ich ból i rozpacz. Z moich oczu pociekły łzy.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 22:42 |
|
|
To było dla mnie za dużo, nie miałem pojęcia, że strata kogoś bliskiego boli tak bardzo. Cierpienie udzielało się wszystkim, najbardziej jednak Gigi, mimo tak krótkiego czasu z Lisą już zdążyła się do niej przyzwyczaić. Już traktowała ją jak córkę. Starłem z policzka słoną łzę - Boję się tego co będzie.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 23:12 |
|
|
Mimo, że ramiona męża były najsilniejszymi, najmocniejszymi dającymi największą ulgę z możliwych- tym razem nie pomagały. Łkałam, wtulona w niego, ale ciepło bijące od jego ciała nie dawało ukojenia. Gdy wreszcie oderwałam się od niego, oczy miałam napuchnięte od płaczu, a nos zasmarkany. Wyglądałam żałośnie.
-Mają naszych.. Mają resztę naszych... Ich też zabiją...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 23:15 |
|
|
Bernard tymczasem jadł papaję. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 19-12-2010 23:49 |
|
|
Elena zacisnęła powieki z bólu, gdy kobieta rozcięła jej policzek. Poczuła jak krew spływa jej po policzku i kapie na bluzkę. Spojrzała na Liama, który mimo, że był wycieńczony, nie przestawał krzyczeć. Elena również nie miała zamiaru się poddawać - Jesteście tchórzami! Żal mi Was! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 09:09 |
|
|
Mają naszych?
- Czego Ci psychopaci od nich chcą? Musimy im pomóc, może uda nam się wezwać pomoc. Niedługo powinna być ekipa ratunkowa.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 20-12-2010 14:57 |
|
|
Dores śniło się, że kogoś torturuje, przez co uśmiechała się przez sen.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 16:43 |
|
|
To dobrze - rzuciła i sprzedała mu buziaka w policzek. Chodźmy już, musimy znaleźć resztę naszej ekipy. W końcu nie jest bezpiecznie siedzieć w dżungli. - powiedziała i ruszyli razem trzymając się za rękę w stronę plaży. Nie myślała o tym, jak długo i czy w ogóle przeżyją na tej Wyspie. Jedyną ich nadzieją była ekipa ratunkowa, która z pewnością ich szukała. Wystarczy tylko na nich poczekać na plaży i będą uratowani. Przynajmniej tak jej się wydawało...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 17:34 |
|
|
Veronica szlochając patrzyła bezradnie jak jakaś kobieta przejeżdża Elenie nożem po policzku z, którego po chwili zaczyna ciec krew.
- Zostaw ją... - Wydusiła podczołgując się do małego kamyczka, który leżał niedaleko. Wiedziała, że nic tym nie zdziała, ale teraz wszystko było jej obojętne.
Jednak w momencie gdy rzucała okropny ból przeszył jej ramię przez co kamyczek uleciał kawałek i zatrzymał się przy nodze kobiety. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:00 |
|
|
Nagle do czwórki przywiązanych dołączył mężczyzna, nie było widać jego twarzy zasłaniała to dziwna maska i kaptur. Kiwnął na swoich ludzi, po czym zwrócił się do Mari Eleny, która przybyła z nim.
- Zabić- warknął i razem ze swoimi ludźmi wgłębił się w dżunglę, została tylko kobieta.
- Chyba pora się zabawić co?- spytała uśmiechając się okropnie.
Cele dla pozostałych:
- Uwolnijcie swoich towarzyszy.
- Umbastyczny, zmień ten avek- proszę cię.
Edytowane przez April dnia 20-12-2010 19:09 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:09 |
|
|
- Gigi, Jeffrey, wiem, że przeżywacie teraz coś strasznego. Dotknęło Was coś okropnego. Musimy pomóc naszym przyjaciołom. Zacznijcie działać. Jeśli nie chcecie to dajcie mi znać, a spróbuję im pomóc samotnie.
Czekałem na ich odpowiedź. Byłem poddenerwowany, mogła się liczyć każda chwila.
// to nie może być cel
zmienię w piątek
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 20-12-2010 19:11 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:21 |
|
|
Veronica, która obolała leżała na chłodnej murawie załkała i zaczęła czołgać się byleby jak najdalej od kobiety. Nie odpełzła jednak za daleko już po kilku "czołgnięciach" poczuła tak okropny ból, że zawyła głośno i ciężko dysząc zamknęła oczy czekając na nieuniknione. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:37 |
|
|
Dziewczyna o długich blond włosach zaczęła skakać i klaskać w dłonie jak mała dziewczynka, rozbiegła się i z całej siły kopnęła już leżącą Veronicę.
- Brawo!- pochwaliła samą siebie.- Jestem z ciebie dumna!
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:54 |
|
|
Veronica zwinęła się wpół krzywiąc się z bólu. Wyklinała w myślach na kobietę jak chyba jeszcze na nikogo, ale nie śmiała wypowiedzieć tego na głos w obawie przed kolejnymi ciosami. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:58 |
|
|
- "Zabić" - tego się Liam z pewnością nie spodziewał. Po kilku godzinach od wypadku samolotu, znajdują ich jacyś dziwni ludzie i wydają rozkaz zabójstwa. - Chwila, chwila, spokojnie! - chciał wykrzyczeć, lecz nie miał na to sił. Patrzył bezradnie jak kobieta męczy Veronicę, która chyba też była na skraju wytrzymałości. - Wypuść nas... Znikniemy na zawsze... Tylko nas zostaw... - z trudem wypowiadał słowa Liam.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 19:58 |
|
|
- No wstań! Chcę się zabawić! Taka mądra byłaś! Wstawaj, ale to już!- warknęła pochylając się nad kobietą, chwyciła ją za włosy i podniosła- W takim razie ja ci pomogę!
Spojrzała na zmęczoną i zakrwawioną Fergusson, uśmiechnęła się jadowicie.
- Ładnie, ładnie, ale muszę coś poprawić- to powiedziawszy zadała jej kopniaka w plecy. Gdy Maria Elena usłyszała słowa Liama odwróciła wzrok do swojej ofiary- Wypuścić? Nigdy, zaraz przejdę do ciebie kochaniutki.
Edytowane przez April dnia 20-12-2010 20:00 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 20:05 |
|
|
- Nie... nie... - Jęczała gdy kobieta znów ją męczyła. Gdy dostała wyjątkowo bolesnego kopniaka osunęła się na ziemię boleśnie uderzając o nią.
Ciężko dysząc patrzyła na jej stopy. Nie miała siły wstać, bronić się... w tej chwili marzyła żeby to się po prostu skończyło. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 20-12-2010 20:09 |
|
|
// z braku agusi i jazeery napiszę sobie takiego posta
Patrzyłem na pełne bólu twarze Gigi i Jeffreya. Na ich twarzach można było zobaczyć skupienie i wysiłek jaki wkładają w procesy myślowe.
// jak już będziecie to weźcie Bryana ze sobą
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|