Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 21:09 |
|
|
Bernard tymczasem podbiegł do Bryana. Rzucił go papają po czym zaczął uciekać. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 21:14 |
|
|
Nagle dostałem czymś w głowę. Obok mnie leżała papaja. Odwróciłem się do Veronici:
- Nie rób sobie jaj jak przesłuchuję tą ździrę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 21:17 |
|
|
Bernard tymczasem widząc że Bryan nijak zareagował wziął przyszykowane pod budowę nowego zamku posklejane pestki z papai i zaczął nimi za pomocą procy rzucać w mężczyznę z premedytacją. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 21:22 |
|
|
Znowu coś we mnie wpadło. I znowu, i znowu. Odwróciłem się do Veronici, ale ona siedziała spokojnie. To ktoś inny robi sobie ze mnie jaja.
- Komu się nudzi z tymi papajami?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 21:46 |
|
|
Zauważyłem z boku siedzącą dziewczynkę. - Gigi, Lisa!!! - Krzyknąłem i popędziłem w stronę małej. Kucnąłem przed nią i schowałem jej drobniutkie ciałko w swoich silnych ramionach. Czyli Lisa żyła, ktoś okłamał Gigi! Naprawdę wszystkie smutki zniknęły, nadzieja na dobre jutro powróciła.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 22:42 |
|
|
Elena usłyszała, że ktoś ją woła. Głos dochodził z tak daleka, że miała wrażenie, że po prostu śni. Powoli rozchyliła powieki i ujrzała twarz Liama.
- Już po wszystkim? Nie żyjemy? - spytała słabym głosem. Nie miała siły się ruszyć, była jeszcze bledsza niż zazwyczaj. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 22:45 |
|
|
- Jeffrey!- pisnęła Lisa uśmiechając się do mężczyzny i przytulając się do niego- Już myślałam, że was nie znajdę...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 23:00 |
|
|
- Och.. - jęknąłem.. Biedna, przeżyła ten sam koszmar co my. Wziąłem ją na ręce i ścisnąłem mocno. - Już wszystko dobrze. Jesteśmy tu z Tobą, jesteś bezpieczna. - Próbowałem ją pocieszyć. Naprawdę obecne sytuacje nie powinny dotyczyć dzieci, to dla nich za dużo..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 23-12-2010 23:06 |
|
|
Gdy zobaczyłam Lisę, kamień spadł mi z serca. To nagle zrobiło się lekkie, w ustach znowu krążyła ślina. Wręcz rzuciłam się na Jffa i Lisę, która tonęła w jego objęciach.
-Mała, jak dobrze Cię widzieć!- pisnęłam i przytuliłam ją tak mocno, że miałam wrażenie, że odpadnie jej głowa.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-12-2010 00:48 |
|
|
Dores ucieszyła się, że tatuś ją poznaje. Odrzuciła kij i go pocałowała.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 00:53 |
|
|
W rzeczywistości nadal pocałowała Henrego który zręcznie udawał osobę za którą brała go Dores. Niespodziewanie usłyszeli nietypowy hałas dla nich, obok nich zostało wyrwane drzewo, które spadło na kosz od balona. Stali oni jak zaczarowani, a wokół nich latał Czarny Dym, który ostatecznie zmaterializował się w postaci faceta w czerni
-No w końcu jesteście, udało wam się wrócić. Coś się zmieniło, czuję to... - rzekł MiB, usiadł przed nimi na kamieniu,
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-12-2010 01:21 |
|
|
Dores nie poznała faceta w czerni. Kim jesteś? Ja tez chcę się nauczyć tak latać. - patrzyła na niego z zachwytem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 01:28 |
|
|
Facet w czerni dotknął Dores a po chwili Teda, przypomnieli wszystko co przedtem przeżyli na wyspie
-Macie wiele do zrobienia, kandydaci Jacoba rośną w siłę, są już gotowi oni do objęcia po nim posady. Jesteście gotowi? - spytał się Dym, patrzył chwilę na nich...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-12-2010 01:30 |
|
|
Jasne! - Dores od razu wyciągnęła nóż, gotowa go użyć choćby w tej chwili. Potrzebowała tylko ofiary..
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 09:17 |
|
|
- Co? - Wybelkotała to Bryana nie bardzo rozumiejąc o co mu chodzi. Wzruszyła tyko ramionami i spojrzała w stronę ciała April, które w pozycji siedzącej przytrzymywały tylko ciasno oplatujące je liny. Fergusson patrzyła chwilę na kobietę po czym opuściła wzrok i wbiła go w małego ślimaka, który przedzierał się przez trawy obok jej stopy. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 24-12-2010 12:36 |
|
|
- Elena, co za ulga, że się ocknęłaś! Ta wariatka Cię postrzeliła. Jesteś słaba więc się nie przemęczaj. - Liam mówił do Eleny, jednocześnie przykładając dłoń do jej czoła w celu sprawdzenia temperatury. - Żyjemy... my żyjemy... Bo ta kobieta, którą spotkaliśmy po wypadku nie żyje... - odpowiedział, zerkając na bezwładne ciało April. - Musimy się stąd jakoś wydostać bo prędzej czy później zginiemy!
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 13:11 |
|
|
Papaje przestały mnie bombardować, więc wróciłem do przesłuchania.
- Gadaj wszystko pizdo!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 15:29 |
|
|
-To wiecie co macie robić, kandydaci was nie powinni jeszcze pamiętać, udajcie się do nich i przyłączcie się do ich wesołej gromadki, niech wam zaufają, a wtedy niespodziewanie zadacie swoimi nożami cios w plecy... -rzekł Dym, Ted uznał że Dymek gada bez sensu lecz trudno, nawet nie zdążyli go zapytać o coś gdyż on szybko zniknął.
-No to co, robimy tak jak on nam proponował? - zapytał się córeczki, nagle do głowy przyszedł mu pomysł co mogliby zrobić...
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-12-2010 21:40 |
|
|
Dores nie była w pełni zadowolona. Ona wolałaby od razu zadać cios plecy bez przyłączania się do wesołej gromadki. Ostatecznie jednak nie chciała kwestionować rozkazów Dymka. To jak ich odnajdziemy? - zapytała, rozglądając się wokół. Wszędzie była tylko dżungla i ani śladu kandydatów Jacoba.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-12-2010 23:25 |
|
|
-Wiesz córeczko, wpadłem na fajny plan. Jestem pewny na 89% że Jacob się nigdy nie objawił tej wesołej gromadce, kieruje nimi za pomocą swoich pionków. Pójdę tam i powiem im że to ja jestem Jacob! Tak zrobimy, to nas będzie plan A, zaraz opracujemy plan B ale musimy przejść do jednej ważnej kwestii - rzekł Ted, usiadł na ziemi i pokazał ręką Dores, żeby się położyła obok niego.
|
|