Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 18 2024 19:59:46 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13 - Archiwum | Wyspa
Strona 420 z 500 << < 417 418 419 420 421 422 423 > >>
Autor RE: Wyspa
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-01-2011 20:39
Ted i Dores skończyli się kąpać w morzu, wyszli na plażę i opalali się w najlepszy, właśnie w takiej chwili do nich znów przybył Czarny Dym.
-Co wy robicie?! Dostaliście zadanie a wy się opalacie jakbyście byli na wakacjach...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 03-01-2011 20:45
Dores popatrzyła na dym ze złością. Zasłaniasz mi słońce! - powiedziała niezbyt miłym tonem. Muszę się opalić, by być piękną! - podniosła lekko głos i odgarnęła włosy (loczki).




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-01-2011 20:56
- Brawo Bryan, dzięki Tobie zginie moje dziecko, jak tylko mnie puszczą to Cię naprawdę zleję batem, przysięgam!! - Krzyknąłem jak najgłośniej szarpiąc się ludziom, którzy mnie trzymali - Pogratulować kurwa! - Targały mną emocje, szkliste oczy, w sercu ból na myśl o tym, że stracę córkę. Cała sympatia do Hendersona minęła.. - Nie wybaczę Ci tego skurwysynie - Nadal do niego warczałem - Torturujcie go kurwa ile wlezie - Jęknąłem opadając na silne ramiona Numerków.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-01-2011 21:01
Stali we trójkę za krzakami. Alpert przysłuchiwał się, czy o czymś nie rozmawiają, tymczasem Josh postanowił to wykorzystać i powiedział do Ashley bezgłośnie:
- Przepraszam.
Delikatnie i bezszelestnie wziął ją za rękę, uśmiechając się łagodnie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 03-01-2011 23:06
Numerki zawiązały wszystkich oczy i prowadzili was przez dżunglę. Nie wiedzieliście dokąd idzie.

Cele dla Liama i Eleny:
- Śledźcie ich.



Obydwaj mężczyźni odwrócili się, a Alpert wraz z Josh'em bezszelestnie zaatakowali numerki pozbawiając ich broni.
- Teraz szybko do mojej wioski!- wykrzyknął i puścił się biegiem.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 15:18
Gdy Josh złapał blondynkę za rękę, wiedziała, że jest dobrze. Josh przestał się na nią boczyć i znowu było tak, jak kiedyś. Uśmiechnęła się do niego wdzięcznie.
Biegli ile sił w nogach, przez dżunglę, gdy nagle dotarli na ogromną zieloną łąkę. Jednak to nie była zwykła łąka. Wokół stały betonowe słupy, które jakby "broniły" centrum pola. Wyglądały niegroźnie, dlatego Ashley dziwiła się, że Alpert nagle się zatrzymał. Czemu nie biegł ? Czy byli bezpieczni ? Nie wiedziała co o tym myśleć.
- Co to za słupy ? - spytała, podchodząc do nich.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 15:25
- To ochrona, żeby wrogowie nie mogli przedostać się do naszej wioski- odparł wpisując kod, po czym gestem wskazał, że można już bezpiecznie przejść. - Dharmaville jest już blisko, znajdzie się tam kilku ludzi, którzy nam pomogą. Miejmy nadzieję, że numerki jeszcze oddaliły się z tego miejsca, w którym byli.
Ku ich oczom ukazało się miasteczko.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 16:06
Wystraszona Veronica zwróciła się do Jeffreya.
- On chciał dobrze... - Jęknęła nie za bardzo wiedząc co powiedzieć. Również czuła się trochę współwinna. Następnie numerki zawiązały im opaski na oczach przez, które Fergusson poczuła się jeszcze bardziej bezbronna. Zdana na ich łaskę szła prowdzona przez jednego z nich.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 04-01-2011 16:07
Dopiero po kilku godzinach Liam z Eleną trafili na ślady przyjaciół. Przez cały czas Norton uważnie niósł Larionovą, starając się nie narazić Numerkom. Gdy zobaczyli znajome twarze schowali się za gęstymi krzakami. - Widzę ich! - Liam szepnął dość głośno do osłabionej Eleny. - Ci ludzie prowadzą Gigi, Veronikę, Bryana i Jeffa. - dodał, przyglądając się całej grupie. - Dasz radę sama iść? - zapytał.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 16:46
Elena nie była w stanie uciekać szybko, popatrzyła na Liama niemalże przepraszającym wzrokiem. Mężczyzna wziął ją na ręce i zaczął biec w kierunku, w którym udali się ich towarzysze. Po chwili Liam coś dostrzegł i oboje szybko schowali się za krzakami. Elena wytężyła wzrok i ujrzała to, o czym mówił Liam.
- Tak, dam radę. Iść mogę... - zerknęła na swoje ramię. Odniosła wrażenie, że rana wygląda już lepiej. - W drogę! - szepnęła i oboje zaczęli się skradać, starając się nie robić żadnego hałasu. - Masz pomysł, jak ich odbić?
Edytowane przez Amelia dnia 04-01-2011 16:47
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 04-01-2011 17:33
- Jak tylko poczujesz się słabiej to daj mi znać, dobrze? - zapytał, niepewnie patrząc na zakrwawione ramię. Po chwili zaczęli się skradać gdzieś w odległości kilkudziesięciu metrów za Numerkami i więzionymi przez nich przyjaciółmi. - Sami sobie teraz na pewno nie poradzimy. Musimy wybrać odpowiedni moment, żeby ich zaskoczyć. - powiedział, cicho stawiając kolejne kroki.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 18:32
Maszerowałem z opaską na oczach myśląc o kilku rzeczach. Po pierwsze o mojej kochanej Leslie poznanej na Hawajach. Po drugie o pięknej kobiecie z grupy przeciwnika.* Po trzecie o słowach Jeffreya. Teraz jest wygadany, ale ja wciąż pamiętam co zrobił na Hawajach... Biedna Juliet.


* nie wiem czy to trochę nie dziwne, że nie poznał Leslie skoro ją znał, tylko uznał za piękną nieznajomą, ale tak wolę smiley



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 19:38
- Witamy w domu- mruknęła Leslie po nosem, gdy wreszcie doszli do celu.
Zbliżyła się do Marii Eleny.
- Bryana, o tego- wskazała na mężczyznę- weźmy do innej celi. Oddzielnej... lepszej- szepnęła.
Zastanawiała się, czy jej towarzyszka znała jej historię. Większość "głównych" Numerków wydawała się być zapoznana ze sprawą Bryana i skoków w czasie. Wszystko wiedzieli od "tajnego informatora", przez znaczną część mieszkańców Wyspy nazywanego po prostu Człowiekiem w Czerni, choć i tej nazwy starano się unikać... Zastępowano ją po prostu słowem "ON". To pseudo imię mówiło niewiele, ale i tak za dużo...


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 19:50
Usłyszałem jak piękna kobieta chce mnie zamknąć w osobnej celi. Wynika to albo z tego, że przyprowadziłem Lisę i ma być to nagroda, albo uznała mnie za ciacho i ma na mnie dużą ochotę. Na razie wolałem milczeć.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 04-01-2011 19:55
Po słowach Dores Czarny Dym zniknął. Patrzyła z otwartymi ustami na miejsce, gdzie przed chwilą się znajdował, gdyż miała zamiar coś jeszcze mu powiedzieć, co o nim sądzi. Po chwili spojrzała na ojca, który sobie spał w najlepsze. Wtedy wpadła na ciekawy pomysł i uśmiechnęła się do siebie chytrze.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 20:08
Richard wprowadził ich do niewielkiego osiedla, które wydawało się dla Ashley niebem na tej Wyspie. Było tutaj wszystko ! Domki, elektryczność, huśtawki, ogródki, ławki, busy...po prostu wszystko. Szła z otwartymi ustami, a głowa kręciła się jej to w jedną, to w drugą stronę. Dla Richarda wyglądało to jak coś "naturalnego", sama Ashley myślała, że ten obóz to będzie kilka szałasów, w najlepszym stanie namioty, a to... to była w porównaniu z tamtym METROPOLIA. Zabrakło jej tchu na ten widok, zapragnęła nagle to wszystko zobaczyć, wykąpać się pod ciepłą wodą, wyspać się w wygodnym łóżku, zjeść hamburgera... To wszystko było w zasięgu ręki, jednak najpierw czekali na nią jej przyjaciele. Mimo iż pragnęła tu zostać, odrzuciła pokusy i skupiła się na tym, poco tu przyszli.
- No to gdzie są Ci ludzie, którzy nam pomogą ?- spytała. Nigdzie nie było ich widać. Może byli w domkach, z których obserwowali przybyszy, a może Dharmaville było opuszczone lub numerki wszystkich wymordowały ? Wszystko było możliwe...


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 20:15
- Wsadź go, ja zawołam ludzi od Niego- szepnęła wychodząc, kierowała się w stronę miejsca pobytu Dores i Teda... gdy doszła spojrzała na nich, skrzyżowała ręce. - W końcu, ile można na was czekać, jesteście nam potrzebni.


Alpert zaprowadził dwójkę do swojego domku, aby odpoczęli, a sam zaczął przygotowania do akcji.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 20:26
- Dobrze, jak się poczuje słabiej, to powiem... - odpowiedziała nie spuszczając wzroku z Numerków - Ale jak chcesz ich zaskoczyć, nie mamy nawet żadnej broni... - szepnęła i podniosła z ziemi dosyć grubą gałąź, która ostatecznie mogła służyć jako narzędzie walki - Ale tym chyba ich nie pokonamy. Przydałby się pistolet...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 20:28
Weszli do jakiegoś domku. Alpert zamknął za nimi drzwi, uprzednio mówiąc: "Wszystko przygotuję. Rozgośćcie się.". Blondynka zaczęła się rozglądać. Tak jak myślała, było tutaj jak w prawdziwym, cywilizowanym domu. Wszystko na miejscu, nawet lodówka była pełna.
- Jestem w raju. Idę się wykąpać, a Ty przygotuj coś do jedzenia...kiszki grają mi marsza - rzuciła i pobiegła do łazienki, którą bez trudu odnalazła. Odkręciła kurek z wodą, zrzuciła i po chwili siedziała już w wannie. Perfect... - szepnęła, rozkoszując się ciepłą, rozchodzącą wonią mydła, balsamów i olejków. Kto, jak kto ale Richard to czyścioszek - pomyślała, notując to w pamięci. Może Josh tutaj przyjdzie ? Teraz sobie zdała sprawę, że nieładnie się zachowała, każąc mu przygotowywać posiłek, a samej się rozkoszować.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-01-2011 20:30
- Zostajesz tutaj. Cały czas trzymam cię na celowniku- powiedziała w stronę Bryana. Wyjęła pistolet i wycelowała do niego.
Oddaliła się na chwilę, jednak tylko o kilka metrów.
- Hej, ty tam!- zawołała w stronę Numerka o anemicznej powierzchowności, przechodzącego akurat nieopodal.- Znajdź im jakieś cele. I pilnuj jak oka w głowie!- ściszyła głos.- Są sprytni...
Wróciła do Bryana.
- A my idziemy, kolego. Musimy porozmawiać.
Przez chwilę rozmyślała nad miejscem, w które powinni się udać. Jej pokój? To raczej odpadało. W końcu zaprowadziła mężczyznę do całkiem innego pomieszczenia... Na podłodze wciąż leżało gnijące ciało Spencera- to był jego pokój. Wepchnęła Bryana do środka. Przekręciła klucz. Otworzyła okno. Zwłoki wepchnęła do szafy.
Odwiązała mu oczy. Uśmiechnęła się.
- Cóż... nie poznajesz mnie?- zaczęła.
Wciąż trzymała pistolet w pogotowiu. Ręce Bryana nadal pozostały związane.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 420 z 500 << < 417 418 419 420 421 422 423 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum