Autor |
RE: Wyspa |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:27 |
|
|
Nagle ku zdziwieniu innych ktoś popchnął Jack'a, ale nie widzieliście kto to był. Oprócz tego do doły wleciało jakieś ludzkie ciało, a dokładniej strażnika, który pilnował wejścia do ''więzienia''...
Edytowane przez April dnia 24-01-2011 20:28 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:33 |
|
|
- Boże? Co tu się dzieje?
Spanikowałem, nie dość, żeby spadły na nas czyjeś zwłoki, to jeszcze do dołu wpadł Jack!!!
- Nie widziałeś kogoś?
Zapytałem najbardziej śmierdzącej osoby w dole.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:38 |
|
|
- Pomocy ! Jesteśmy uwięzieni ! - krzyczała Ashley. Nagle ku jej przerażeniu do dołu wleciał Jack i trup. Ashley chwilkę zastanawiała kto był gorszy, w końcu stwierdziła, że trup przynajmniej nie strzela jackfaceów, a Jack tak. Przecież...tutaj siedział Lennon !
- Lennon, zrzuć drabinkę ! - krzyknęła w nadziei, że ten jeszcze tu siedzi.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:40 |
|
|
- Awraham Elohim!- rzuciła z wściekłością Leslie, rozmasowując siniaka na udzie.
W tym momencie do dołu wleciał strażnik... a konkretniej jego ciało.
- Więc... to nie ty zabijasz. Teraz pan okularnik to zrozumie- uśmiechnęła się sztucznie, patrząc w stronę Veroniki.
Zaraz po wypowiedzeniu tych słów skrzywiła się i odsunęła od zamordowanego.
- Podobno tu miało być bezpiecznie...- westchnęła z jakimś denerwującym spokojem. Czy po ostatnich przeżyciach już nic nie mogło wzbudzić jej uczuć?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:46 |
|
|
Dores czuła się, jakby ktoś wrzucił do dołu zbuka. Spojrzała na trupa. Nie, to nie on wydawał taki zapach, to Jack. Zalatywało od niego gorzej niż od lekko nieświeżych zwłok. Musimy ułożyć piramidę z ciał. Wyjdę po niej na zewnątrz i rzucę wam drabinę. - powiedziała Dores do wszystkich.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 24-01-2011 20:47 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:48 |
|
|
- Jasne, a ja jestem humanistą. Każdy oprócz Ciebie i Jacka może być na szczycie. Ty nas oszukasz, a on jest za głupi.
Zacząłem wchodzić na plecy Dores.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:51 |
|
|
- Może niech kto inny to zrobi? Wybacz, Dores, ale nie wydajesz się osobą godną zaufania- prychnęła Leslie, zastanawiając się, czemu jeszcze nie zabili tej kobiety.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:54 |
|
|
Liam patrzył raz na Elenę, a raz na budynek wahając się co zrobić. Dobrze się czuł w towarzystwie Larionovej zwłaszcza po tym co powiedział jej w dżungli, ale też coraz bardziej niepokoiły go odgłosy dochodzące ze Świątyni.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Dogen
Użytkownik
Postów: 61
NPC
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:55 |
|
|
Nagle ujrzeliście twarz, która pochylała się nad dołem. Gdy Dogen tylko ujrzał trupa wpadł w furię.
- Jak możecie! Zabiliście kolejnego człowieka! Już wiesz wszystko... jesteście w zmowie! Ty Ashley zabiłaś kucharza, a ty Veronico ogrodnika! Teraz gadać kto zamordował strażnika?!- mężczyzna był wściekły. - Jak ktoś powie to go wypuszczę
Edytowane przez Dogen dnia 24-01-2011 20:56 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:58 |
|
|
Diabeł zwany przekorą opętał Leslie.
- Lennon- powiedziała, oblewając się rumieńcem i niewinnie spuszczając głowę. Na jej usta wybiegł szatański, kpiący uśmieszek.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 20:59 |
|
|
- Dogen!- wykrzyknęłam podchodząc do mężczyzny, który zmierzył mnie wzrokiem. - Jak śmiesz oskarżać moich ludzi o morderstwo?! To kandydaci, są niewinni!
Japończyk nie chciał jej słuchać, podszedł do niej.
- Moi ludzie ginął i ktoś jest za to odpowiedzialny, znalazłem już dwie osoby, dorwę wszystkich! |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lennon
Użytkownik
Postać: Lennon
Postów: 26
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:05 |
|
|
-Tak? - nagle pojawił się Lennon, który niósł w dłoni kanapkę. -Co się stało? |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:11 |
|
|
Dores upadła pod ciężarem Bryana. Po chwili usłyszała słowa Dogena. Ton Jack! - wskazała na Jacka równocześnie z tym, gdy Leslie mówiła "Lennon".
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:11 |
|
|
Gdy nad dołem pojawił się Lennon, dziewczyna, ścisnąwszy ramię Bryana, pisnęła:
- To on!
Świetna zabawa- przyznała w duchu.
Edytowane przez von Veron dnia 24-01-2011 21:13 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać: Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:14 |
|
|
Veronica odsunęła się jak najdalej od trupa, ale odsuwając się od niego przybliżała się do Jacka. W końcu stanęła na środku mniej więcej będąc w takiej samej odległości od obydwu.
- Ja nikogo nie zabiłam! Ani ja ani ktokolwiek z nas! - Krzyczała w górę pragnąc tylko jednego: wyjścia z tej strefy smrodu. |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Dogen
Użytkownik
Postów: 61
NPC
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:16 |
|
|
- Oczywiście! Sami się zabili! Ashley przypadkiem znalazła się na miejscu zbrodni, ty także! A teraz mówić prawdę, kto go zabił?!- warknął wściekły Dogen, ufał Lennonowi... |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17695
Administrator
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:18 |
|
|
Dores zachichotała na słowa Veronici. Prawdę mówić, czuła się dziwnie w sytuacji, gdy to nie ona była winna. Podświadomie wolałaby, gdyby to ona była morderczynią tych panów. Mimo tego, cały czas wskazywała palcem na Jacka. Jego winę czuć na odległość. - krzyknęła do góry.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 24-01-2011 21:19 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:19 |
|
|
- Mówię przecież, że Lennon!- w głosie Leslie brzmiała rozpacz.- On jest psychopata, on to robi dal przyjemności... on zabije nas wszystkich!- w jej oczach pojawiły się łzy. Krokodyle łzy.
|
|
Autor |
RE: Wyspa |
Lennon
Użytkownik
Postać: Lennon
Postów: 26
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:21 |
|
|
Lennon tymczasem nadal jadł kanapkę, nie rozumiał co się działo tutaj.
-Ej! Czemu jesteście w dole? Wszyscy czujecie się winni? Ja kogoś zabiłem? Ja tylko kanapkę jem...
Edytowane przez Lennon dnia 24-01-2011 21:23 |
|
Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać: Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-01-2011 21:22 |
|
|
- To nie moi ludzie! To na pewno nie oni! Ashley, Veronico, byliście wtedy tam?!- spytałam patrząc na nich, nie mogłam w to uwierzyć... |
|