| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 18:59 |
|
|
- Wszyscy gotowi?- zapytałam i spojrzała na Lisę, która została w świątyni, nie mogłam zrozumieć dlaczego nikt mi nie wierzy.- W takim razie, w drogę!!!
Wykrzyknęłam i ja, Elena, Liam, Ashley, Bryan oraz Veronica wyruszaliśmy przed siebie.
Cele:
- Jesteście prowadzeni do miejsca, gdzie jest Latarnia, dojdźcie tam- porozmawiajcie o obecnej sytuacji: o morderstwach, kandydatach, zamiarach Michelle. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:01 |
|
|
Grupa powoli ruszyła w kierunku bramy świątynnej mało ze sobą rozmawiając. Liam z zaciekawieniem spojrzał na Veronikę, która była rozkojarzona i oglądała się za siebie jakby kogoś wyglądała. Już chciał się zapytać czy ma jakiś problem gdy ujrzał doganiającą ich Elenę niosącą w ręce jakiś tobołek. W pewnym momencie wyjęła jakieś zdjęcie i z przerażeniem spojrzała na nie. Liam również spojrzał na fotografię i ujrzał na niej zdjęcie kobiety łudząco podobnej do Eleny. - Skąd to masz? Kto to jest? - zadał pytania jedno po drugim.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:07 |
|
|
Szedłem w nieznanym kierunku z Miśką i Ashley, którym już nie ufałem, Liamem i Eleną, którzy zajęli się sobą i Veronicą, więc zagadałem do niej.
- Wyglądasz na smutną i zamyśloną... Co się dzieje?
Chciałem porozmawiać z Veronicą, ale w głowie fruwała myśl o Leslie. Nadal ją kochałem, ale po ostatnich wydarzeniach traktowała mnie inaczej. Nie chciałem jej się narzucać, nie po tym co zrobiłem. I tak byłem jej wdzięczny, że próbowała mnie tolerować.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:08 |
|
|
|
Zrobiłem, jak mi kazał. Chwiejnym krokiem wyszedłem ze stopy. Miałem nadzieję, że nic sobie nie zrobi, do czasu aż przyjdziemy tu z pozostałymi. Może jej śmierć pokaże wszystkim, jak bardzo się zmieniliśmy? Przerzuciłem plecak przez ramię i szedłem przed siebie. Liczyłem, że może ktoś się ogarnął i zauważył, że nas długo nie ma. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:18 |
|
|
Leslie nie chciała zostać sama z Lisą. Ta mała dziewczynka była świadkiem jej upadku emocjonalnego, widziała palące się Numerki... Leslie w pewien sposób po prostu się jej bała. Szybko wzięła prysznic, przebrała się w jakąś starą, znalezioną w Świątyni sukienkę, wzięła ze sobą naładowany pistolet i ruszyła śladem kandydatów. Dogoniła ich dosyć prędko, jednak na razie wolała pozostać w samotności. Trzymała się dwadzieścia, trzydzieści metrów za nimi. Nie spuszczała ich z oczu. Czuła coraz większą, rozpaczliwą samotność, słysząc urywki rozmów.
- Kandydaci- mruknęła.
Poczuła w sercu bolesne ukłucie. Wszystkie jej czyny do tej pory powodowane były egoizmem i dbałością o własne interesy. Była współwinną zabicia Jacoba, nie zdążyła ostrzec Numerków. Wszystko waliło się, przygniatając ją do ziemi. Westchnęła.
Może to po prostu zwykłe zmęczenie...
 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:24 |
|
|
Elena ruszyła automatycznie za grupą, nie spuszczając wzroku ze zdjęcia.
- Zabrałam to tamtemu chłopcu ze Świątyni... - powiedziała do Liama - Nie wiem co to ma oznaczać, ani skąd on ma takie zdjęcie. Nigdy nie byłam blondynką. To chyba nie jestem ja. - im dłużej się przyglądała zdjęciu, tym bardziej jej wydawało, że dziewczyna wcale nie jest aż taka podobna - Chyba nie wyglądamy identycznie? - spytała przybliżając zdjęcie do swojej twarzy, żeby Liam mógł ocenić podobieństwo.
 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 19:29 |
|
|
|
Myślałem, że Josh nie będzie chciał mnie zostawić, ku mojemu zdziwieniu zostawił, za co mu dziękuję. Przed pogrzebaniem, chciałbym spędzić z nią jeszcze trochę czasu. Nie wiem po co, nasza historia to nie Romeo i Julia, w głębi duszy jednak miałem cichą nadzieję, że Gigi wypiła truciznę i obudzi się za kilka godzin.. Leżeliśmy obok siebie, ciało gorące trzymało w dłoniach - dłonie zimne.. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:08 |
|
|
- To wszystko zaczyna mnie przerastać. - Zaczęła się zwierzać Bryanowi. - Te wszystkie tajemnicze morderstwa... intrygi... ta cała afera z kandydatami i Czarnym Dymem... jestem już tym zmęczona... żałuje, że te fałszywe wspomnienia nie były prawdziwe. - Westchnęła i spojrzała na niego, przywołała na swoją twarz nikły uśmiech. - Cieszysz się pewnie, że znów możesz być z Leslie, prawda?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:16 |
|
|
Grupa dość szybko szła za Miśką do Latarni nie spuszczając siebie wzroku w obawie przed Czarnym Dymem. Liam spojrzał na zdjęcie i na twarz Eleny. Podobieństwo było uderzające. - No nie wiem... Osoba ze zdjęcia wygląda niemal identycznie jak Ty. Zobacz tylko na kształt jej ust, jest identyczny jak Twoich. Gdyby ta blondynka miała rude włosy to powiedziałbym, że to Ty... Może to ma jakiś związek z przeskokami w czasie?
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:23 |
|
|
Ashley wpatrywała się z nienawiścią na rozmawiających Bryana i Veronicę. Tak po prostu sobie idą i rozmawiają !? To niedorzeczne. Powinni cierpieć tak jak Jacob. Fala gniewu ogarnęła jej umysł, potrzebowała tylko jednego pretekstu, by zaatakować. Wtedy zobaczyła lekki uśmiech na twarzy Veronici. Ashley nie wytrzymała. Rozpędziła się i rzuciła na Veronicę. Miała przewagę nad nią, była na górze. Zaczęła okładać ją ją rękoma po całym ciele.
- Zabiłaś Jacoba ! Zabiłaś go ! Teraz ja Cię zabiję ! - prawie krzyczała w akcie rozpaczy. Zachowywała się prawie tak samo jak Claire w szóstym sezonie.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:28 |
|
|
- Ashley! - Krzyczała Veronica starając się jakoś obronić, ale Thompson była silniejsza. Jej ciosy były mocne a za każdym razem gdy trafiała ją w poparzone ramię Veronicę zalewała dodatkowa fala bólu. - Przestań! To było konieczne... ja... ja nie byłam sobą! - Ale blondyna nie przestawała.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:29 |
|
|
Chciałem wyżalić się Veronice, powiedzieć jej o moim smutku, o chłodzie Leslie, jej obojętności, gdy to się stało. Szybko złapałem Ashley w pasie i zacząłem ją odciągać od leżącej Veronici. Szarpała się i próbowała wyrwać, ale uchwyt był mocny.
- Co Ty robisz? Uspokój się!
Moje podejrzenia co do Ashley okazały się słuszne.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 26-01-2011 20:30 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:29 |
|
|
Biegłem. Chciałem spotkać wszystkich jak najszybciej. Pewnie dalej balowali w świątyni, kiedy Jeff przeżywa kolejny dramat. Nagle usłyszałem czyjś głos. Ashley? Zboczyłem z kursu, aby się przekonać. Niestety, miałem rację. Co się z nią stało... Spojrzałem porozumiewawczo na całą grupę, która przyglądała się całemu zajściu. Nikogo od siebie nie odciągałem. Nie miałem już do tego siły, poza tym to wszystko traciło sens. Jeff stracił Gigi, ja straciłem Ashley. Spojrzałem porozumiewawczo na Michelle i odparłem głośno:
- Gigi nie żyje. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:33 |
|
|
|
- Ashley! Przestań! On sam chciał!- wykrzyknęłam w stronę blondynki stając pomiędzy nią, a Veronicą i Bryan'em, gdy nagle wpadł Josh, który oświadczył nam... złą wiadomość.- Jacob ją szczególnie ukochał... sprawił, że widziała, Josh jesteś pewny? |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:33 |
|
|
Obolała Veronica podniosła się powoli z ziemi gdy Bryan odciągnął Ashley. Ocierając świeżą krew z wargi powiedziała przez łzy:
- Co się z tobą dzieje?! - Oparła się o pień drzewa i patrzyła na wyrywającą się Ashley z wyrzutem. - Co? - Spojrzała zdziwiona na Josha. - Gigi nie żyje?! - Ashley oszalała, Gigi nie żyje... co jeszcze?!
Edytowane przez shan dnia 26-01-2011 20:34 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:52 |
|
|
Rozmowę o zdjęciu, na którym widniała kobieta łudząco podobna do Eleny przerwał niespodziewany atak Ashley na Veronikę. Bryan szybko zareagował rozdzielając kobiety. Liam stał za nimi gotowy do reakcji. To nie miało tak być. Kolejne problemy i dziwne zachowanie jednej z nich nie było potrzebne. W dodatku do grupy dołączył Josh z wiadomością, że Gianna nie żyje. Nortonowi ugięły się nogi i serce podeszło do gardła. Informacja była tak szokująca, że łzy nie były w stanie napłynąć mu do oczu.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 20:56 |
|
|
- Ona go zabiła ! Wy też go zabiliście ! Mordercy ! - krzyknęła i dalej się szarpała. Złość jej nie przechodziła, chciała im zadać ból, taki, jaki Jacob zaznał od swoich własnych ludzi.
- Mój przyjaciel was zabije ! Pomści Jacoba ! Zginiecie, mordercy ! - krzyczała, szarpiąc się.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 21:00 |
|
|
|
Nie zawsze jest jak z bajki, częściej mamy pod górkę a wszechświat mało kiedy nam pomaga, takie właśnie jes życie, prawda? Jestem osobą silną psychicznie, będzie ciężko -wiem. Mam jednak dla kogo żyć, mam córkę, przyjaciela i garstkę znajomych ktorzy pomogą mi przegonić erę szarości. Mimo, że nie ma osoby która wprowadzała do mojego życia kolory wiem iż poddać się nie mogę. - Kocham Cię Gianno Moser i zawsze będę. - pocalowalem ją w czoło, policzek oraz usta, po czym wziąlem w ręce jej blade cialo. Wolno kierowalem sie ku wyjściu. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 21:04 |
|
|
|
- Tak, Jeff został... Przy jej ciele. Musi się z nią pożegnać. - myślałem, że to coś da, ale Ashley naprawdę nie mogła się opanować. Spojrzałem po wszystkich. Dobrze, że kogokolwiek to zainteresowało. Czekałem. Miałem jeszcze nadzieję, że kto na to zareaguje, powie cokolwiek, ale nie na długo mogło mi starczyć. Widać byli w takim samym szoku jak ja. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 26-01-2011 21:22 |
|
|
|
- Twój przyjaciel?!- zapytałam, tego było już za wiele... najpierw awantura w świątyni, śmierć Gigi, a teraz jeszcze furia Ashley?- Twój przyjaciel to czarny dym tak? Brawo! Myślałam, że jesteś z nami! |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
