Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 18 2024 15:47:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 5 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta21 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 13 - Archiwum | Wyspa
Strona 479 z 500 << < 476 477 478 479 480 481 482 > >>
Autor RE: Wyspa
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 19:06
Siedziałem i patrzyłem na Ashley oraz Veronicę. Dziewczyny płakały i pocieszały się. Zdałem sobie sprawę, że dzięki tej wyspie przeżyłem najwspanialsze momenty w życiu, ale i te najokropniejsze. Los był łaskawy i dał mi szansę poznać Leslie, żeby potem mi ją odebrać. Ja również uroniłem łzy, a do głowy znowu zaczęły napływać myśli samobójcze.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 19:10
- Jest jeszcze coś, Jacob prosił abym przekazał kandydatom, że w nich wierzy i ukazał się po raz ostatni, więcej nikt go nie ujrzy. - powiedziałem po czym kucnąłem dotykając dłońmi grobu Gigi - dziękuję wam za pomoc.. Jestem gotowy do drogi.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-01-2011 19:19
- Ale ja przestaję coraz bardziej wierzyć w moc Jacoba... - mruknął Liam i podniósł z ziemi długą gałązkę. Połamał ją na mniejsze kawałki na kopcu, który powstał po zakopaniu ciała rudowłosej ułożył napis RIP GIGI. - Ruszajmy... - powiedział i po raz ostatni spojrzał na grób. - Pomogę Ci Jeff. Będziesz się przyzwyczajał do życia bez wzroku powoli. - powiedział i objął go ramieniem prowadząc w kierunku grupy Michelle.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 20:01
Przestawał wierzyć w moc Jacoba? Pokręciłem przecząco głową tak nie może być, w czasie drogi jeszcze z nim o tym chciałbym porozmawiać... - Dziękuję Liam- podziękowałem, kiedy ten objął mnie ramieniem tym samym oferując pomoc przy dotarciu do reszty.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 20:15
Elena skończyła jednego papierosa i zgasiła peta na ziemi. Wyciągnęła z paczki kolejnego i porządnie zaciągnęła się. Zawartość swoich płuc wypuściła do otworów nosowych czaszki, sprawiając, że szary dym zaczął wydostawać się przed oczodoły i uszy.
- Przepraszam za moją niegrzeczność, nie powinnam chuchać Ci prosto w twarz. - zwróciła się do nowo poznanego kolegi. - Tak w ogóle, nazywam się Elena. - przedstawiła się i wybuchnęła głośnym śmiechem, który po chwili zamienił się w napad kaszlu.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
shan
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Shannon Rutherford

Postów: 3022

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 21:15
Gdy przestała już płakać i wzięła się w garść spojrzała na Michelle, dopiero teraz dotarły do niej jej słowa.
- Pogrzeb Gigi? To co ruszamy? Wyszli już jakiś czas temu... nie wiem czy zdążymy, ale chciałbym tam być...


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-01-2011 21:36
Liam nie był pewien, która droga prowadzi do obozu Michelle więc szedł drogą, która wydawała mu się właściwa. Josh został kilkadziesiąt metrów za nimi więc Norton dyktował wolne tempo licząc, że Cohen szybko do nich dotrze i poprowadzi w dobrym kierunku. - Jeff... - zagadał Liam - Chciałbyś cofnąć czas przed nasze przybycie z Dharmą na wyspę i nie dopuścić by spotkanie z nami kiedykolwiek nastąpiło? - zapytał.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 22:05
- Ciekawe pytanie, jednocześnie bardzo trudne - zamyśliłem się na moment - widzisz, kiedy nie było Dharmy na wyspie życie na niej było dużo łatwiejsze i bardzo przyjemne. Cieszyliśmy się każdym kwitnącym kwiatkiem, dnie spędzaliśmy na pływaniu w jeziorze czy bieganiu za zwierzetami, natomiast wieczorami siadaliśmy przy ognisku opowiadając sobie ciekawe historie (a tak na prawdę grali w Mp na żywosmiley) i podjadając słynne ziemniaczki. - zacząłem opowiadać Liamowi, którego nasze wcześniejsze życie pewnie mało interesowało- natomiast po waszym przybyciu... - urwałem, gdyż brakło mi odpowiednich słow - ..zresztą sam wiesz. Jednak dzięki Dharmie poznałem Giannę, ktora była dla mnie wszystkim. Tak więc nie chciałbym cofnąć czasu... - odpowiedziałem nagle stając - mógłbyś podać mi patyk? Ułatwiłoby mi to poruszanię się po dżungli.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Michelle
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miśka

Postów: 228

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 22:15
Długo szliśmy w milczeniu, nie wiem czemu, ale czułam potrzebę dojścia tam jak najszybciej. Nagle usłyszałam szum morza, byliśmy już blisko. Nagle ujrzałam Liama, Jeffrey'a i Josha.
- Postanowiliśmy jednak do was dołączyć...- powiedziałam i spojrzałam na nich, nagle zdrętwiałam, gdy zobaczyłam Mosera. - Jeffrey... co ci się stało...?
Edytowane przez April dnia 27-01-2011 22:24
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-01-2011 22:17
- No właśnie, chodziło mi o Gigi... Byłem ciekawy czy wolałbyś jej nigdy nie spotkać i nie musieć przeżywać takiego rozstania. Chociaż chyba dla takiego uczucia jakie między Wami było warto to wszystko było przeżyć... - odpowiedział Jeffrey'owi, którego na dobrą sprawę nigdy dobrze nie poznał i niewiele o nim wiedział, a już zwłaszcza o wcześniejszym życiu na wyspie przed przybyciem Dharmy. - Jasne, zaraz coś znajdę. - zareagował na prośbę o patyk i zaczął się rozglądać wokół siebie w jego poszukiwaniu. - O, tu coś jest chyba dobrego! - niemal krzyknął i odłamał z pobliskiego drzewa grubą, nadłamaną gałąź. - Zobacz czy nie za krótka. - powiedział i ułożył mu w dłoni podpórkę. - Pamiętasz jak pierwszy raz z Joshen wparowaliście do naszego domku w Dharmaville? - zapytał z wyczuwalnym uśmiechem. - Czasem zbyt pochopnie oceniamy ludzi... - powiedział, myśląc o swoim zachowaniu w tamtym momencie.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 22:43
- Dzięki - złapałem w dłoń patyk i podparłem się na nim - nie jest krótki, może być - odparłem, wtem Liam wspomniał o naszym pierwszym pobycie w Dharmaville, przypomniały mi się naleśniki i Norton przytrzymujący mnie za szyję przy ścianie - tak, pamiętam. Elena, ta ładna rudowłosa dziewczyna wtedy mnie do was zaprosiła... Cóż w zupełności miales prawo zachowac się jak się zachowałeś, zresztą to moja wi... - urwalem gdyż usłyszalem czyjeś kroki, a po chwili i głos Michelle - Miśka, dobrze Cię widz.. To znaczy nie widzieć.. Jestem niewidomy. Czy jest z wami Lisa?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Michelle
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miśka

Postów: 228

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 22:50
- Nie ma jej tutaj, została w świątyni, nie chciałam jej brać, zresztą ona sama nie chciała z nami iść. Nienawidzi mnie o obwinia za śmierć Jacoba, wciąż nie może się z nią pogodzić, ale jak to się stało?! Jacob tutaj był?!- spytałam podchodząc coraz bliżej, miałam nadzieję, że zostawił jakieś wskazówki co do dalszego postępowania.- Mówił coś? O mnie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:05
- Powiedział tylko, że wierzy w kandydatów i już nigdy nikomu się nie zjawi - co ciekawe Jacob zjawił się jako chłopiec, stwierdziłem jednak, że Miśka nie musi wszystkiego wiedzieć. - Nie przejmuj się tym, to normalne, że jest zła. Lisa mnie teraz potrzebuje, a ja ją..- powiedziałem bardziej do siebie niż Michelle. Oboje z Lisą kogoś straciliśmy.. Miśka chyba podeszla blizej, wyciągnąłem rękę do znajomej - Rób to co uważasz za słuszne..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:14
Elena zachowywała się jak nałogowa palaczka. Kopciła jednego papierosa za drugim. Odkryła, że to ją bardzo uspakaja i pozwala na chwilę zapomnieć o beznadziejnym położeniu, w jakim się teraz znajduje. Dół, w którym była uwięziona był tak zakopcony, że widoczność została mocno ograniczona. Elena postanowiła podjąć kolejną próbę wspięcia się na górę.
- Może byś mnie tak podsadził, co? - zwróciła się do czaszki i sama zaczęła się śmiać ze swojego dowcipu, zginając się w pół i łapiąc się za brzuch. Gdy ktoś ją słyszał lub widział mógłby pomyśleć, że zwariowała.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Michelle
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miśka

Postów: 228

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:20
Gdy usłyszałam słowa Jeffrey'a trochę się rozczarowałam, myślałam, że Jacob da mi jakieś wskazówki, cokolwiek, bo właściwie zostawił mnie z niczym. Uśmiechnęłam się do Mosera i podałam mu swoją dłoń, którą on przyjął.
- Udajemy się teraz do latarni, a następnie do jaskini do tego czasu będę ci towarzyszyła, później oddam cię we właściwie ręce. - powiedziałam, bo miałam tutaj na myśli Lisę. - Gdzie jest Elena?! Byłam przekonana, że jest z wami!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-01-2011 23:21
Po niedługim czasie naprzeciwko Jeffa, Liama i Josha wyszła Michelle. Ucieszyło to Nortona i zdecydowanie się uspokoił bo to była gwarancja, że już raczej się nie zgubią. W pewnej chwili rozmowę przerwał głośny, dziki śmiech. Liam automatycznie skierował głowę w stronę, z której dochodził i rzucił - Słyszeliście? Ktoś tam jest. - powiedział i machnął ręką w kierunku gdzie znajdował się dawny obóz Agresorów.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:31
Ruszyliśmy w miejsce, skąd słyszeliśmy donośny, kobiecy śmiech. Szliśmy może kilka minut, powoli przyzwyczajałem się do tego, że nie widzę - Miśka, widzisz tam coś? Kto to jest? - spytałem, kiedy grupa się zatrzymała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 27-01-2011 23:34
- Jeff... To Wasz obóz. Obóz Agresorów. - powiedział Liam wzrokiem ogarniając cały teren. Mimo, że od momentu, w którym go widział ostatnio minęło 30 lat wciąż jego wygląd był charakterystyczny. - Ktoś jest w dole! - krzyknął gdy ponownie usłyszał kobiecy głos i pobiegł w kierunku dołów. - Hej, jest tu kto!? - biegał od dołu do dołu w poszukiwaniu tej osoby.


4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Michelle
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Miśka

Postów: 228

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:34
Na początku nie mogłam zrozumieć kogo oni słyszą, dopiero po chwili dotarło do mnie, że ktoś się śmiał. Znałam ten głos, to była...
- To Elena!- wykrzyknęłam ciągle trzymając dłoń Jeffrey'a, podeszliśmy bliżej i zajrzałam do dołu. Teraz byłam tego pewna, ujrzałam ją, wyglądała trochę jak wariatka...- Szybko, musimy jej pomóc!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Wyspa
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 27-01-2011 23:35
Elena otarła rękawem łzy, które ze śmiechu pociekły jej po policzkach. Kucnęła i wymacała na ziemi paczkę papierosów, bo przez ten dym prawie nic nie wiedziała. Ze swojego tobołka wyciągnęła banana i obrała go ze skóry. Usiadła na ziemi po turecku i na zmianę jedząc owoca zaciągając się papierosem.

edit:
- Kto tam jest?! - krzyknęła Elena spoglądając do góry. Wydawało jej się, że usłyszała jakieś glosy, ale może to były jedynie omamy?



Edytowane przez Amelia dnia 27-01-2011 23:38
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 479 z 500 << < 476 477 478 479 480 481 482 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum