| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 22:32 |
|
|
Odetchnąłem z ulgą kiedy to osobą posiadającą wodę okazał się Liam - Dzięki- mężczyzna podał mi butelkę. Odkręciłem zakrętkę i zamoczyłem usta w napoju, już prawie zapomniałem jak smakuje woda. Po paru łykach zakręciłem zakrętkę i podałem butelkę z resztką wody mężczyźnie - skoro już oferujesz, to poproszę mango -byłem dla nich ciężarem, to trochę przytłaczające.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 22:43 |
|
|
Gdy Liam wspomniał o jedzeniu, Elena poczuła, że banan którego zjadła w dole już dawno się strawił i jej żołądek znów jest pusty. W przeciwieństwie do Jeffa, który poprosił o mango, Elena miała ochotę na papaję.
- Mam ochotę na papaję. - oznajmiła - Może ktoś z Was chciałby zapalić w czasie jedzenia? - Elena się wyraźnie ożywiła.
 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-01-2011 22:50 |
|
|
Liam wrzucił butelkę do plecaka i wyjął z niego mango i papaję. - Trzymajcie. - rzekł i podał owoce Jeffowi i Elenie. Słysząc wcześniej rozmowę Veroniki z Michelle o odpoczynku, krzyknął do Miśki - Zróbmy teraz tę przerwę! Przynajmniej, żeby spokojnie zjeść. - po wypowiedzeniu tych słów skierował wzrok na Elenę ostatnio zachowującą się dość nienaturalnie. - Lepiej zjedz papaję bez palenia do tego papierosów. - uśmiechnął się. - W ogóle skąd u Ciebie taka chęć do papierosów? - zdziwił się.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 23:20 |
|
|
- Dziękuję. - powiedziała biorąc od Liama papaję. - Tak, zróbmy postój! Na całą noc! - czuła, że przydałoby jej się wytchnienie, nawet jeśli miałoby to oznaczać spanie na twardej ziemi. - Jak tylko ujrzałam paczkę tych papierosów poczułam potrzebę zapalenia. Nie wiem skąd to się u mnie wzięło. Myślisz, że powinnam to rzucić? - spojrzała na Liama wielkimi, przestraszonymi oczami, zupełnie jakby wizja pozbycia się papierosów ją przerażała.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-01-2011 23:27 |
|
|
Norton nie czekał na odpowiedź Michelle tylko widząc, że nie tylko od potrzebuje odpoczynku usiadł na kamieniu licząc, że reszta osób też się zatrzyma. Zbliżała się noc i to nie była najlepsza pora na wędrówki bo niebezpiecznym klifie. Zwłaszcza, że okolica sprzyjała rozbiciu obozu. - Tak, myślę, że rzucenie palenia zanim się od tego uzależniłaś jest najlepszym rozwiązaniem. - powiedział, przeglądając zawartość plecaka. - Chyba, że chcesz skończyć jak tamta czaszka w dole. - powiedział poważną miną z równie wielkimi, przestraszonymi oczami.
/Dobranoc
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-01-2011 23:36 |
|
|
Elena się wzdrygnęła na myśl, że za 30 lat ktoś mógłby rozmawiać z jej szkieletem, tak jak ona niedawno z czaszką. Nie miała zamiaru do tego dopuścić. Spojrzała na paczkę papierosów, którą trzymała w dłoni i postanowiła ją wyrzucić. Jednak okazało się, że to wcale nie jest takie proste. Wcale nie miała ochoty się z nią rozstawać i zamiast tego wsunęła ją z powrotem do kieszeni.
- Nie chcę śmiecić na tej pięknej wyspie. - powiedziała czując na sobie wzrok Liama. - Wyrzucę jak... znajdę jakiś kosz na śmieci. Albo najlepiej spalę paczkę w ognisku. - zaczęła się tłumaczyć, unikając jego wzroku.
Edytowane przez Amelia dnia 28-01-2011 23:37 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 00:25 |
|
|
Usiadłem koło pewnej osoby i zabrałem się za jedzenie mango. Już dawno nie miałem czegoś pożywnego w ustach tak więc owoc szybko zniknął. Zmęczony bardzo szybko zasnąłem.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 11:35 |
|
|
Usiadłem razem z wszystkimi. Uważałem Jacka za psychopatę i chciałem się go pozbyć. Wyjąłem, więc z kieszeni ostrożnie list od Jacoba, a następnie zbliżyłem się do lekarza - oczywiście wstrzymując powietrze.
- Co Ci wystaje z kieszeni?
Wsadziłem rękę do jego kieszeni i błyskawicznie wyjąłem ukazując list.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 13:08 |
|
|
- Co to jest ? Przeczytaj... - powiedziała Ashley, podchodząc do Bryana. Za nią stał Josh, obejmując ją w talii. Wtedy przypomniała sobie, że Bryana też powinna przeprosić. W końcu nagadała mu bzdur o skutkach jego choroby. Postanowiła, że przy najbliższej okazji porozmawia z nim. Teraz czekała, aż Henderson zacznie czytać...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 13:36 |
|
|
Zaciekawiona Veronica podeszła do grupki osób, które zebrała się przy Jacku. Nie wiedziała dokładnie o co może chodzić, ale podejrzewała, że jej towarzysze zapewne czepiają się Jacka za to, że zniszczył lustra. Również miała mu do powiedzenia kilka rzeczy więc podeszła do nich, ale nie rzucali w stronę Shepharda brzydkimi słowami, Bryan trzymał w ręku jakąś karteczkę.
- Co to? - Spytała marszcząc brwi i patrząc na kawałek białej kartki.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 15:53 |
|
|
Elena siedziała na trawie i snuła rozważania na temat paczki papierosów. W momencie gry Bryan wyciągnął coś z kieszeni Jacka, Elena ocknęła się, wykazując zainteresowanie treścią kartki.
- Czytaj! - ponaglała Bryana.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Jack Shitman
Użytkownik
Postać:
Jack
Postów: 205
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 18:55 |
|
|
Bryan trzymał kartkę, która niby należała do Jacka. Trudno było mu w to uwierzyć, początkowo Jack myślał że Bryan kłamie lecz nie rozumiał dlaczego. Po chwili doznał olśnienia, ta kartka była dla niego od Jacoba! To tylko on może ją przeczytać, ale nie przy nich. Trudno, musiał zaryzykować. Wyrwał kartkę z dłoni Bryana i połknął ją szybko, nie chciał by czytali list od Jacoba do niego, Jack, który jest dla tej wyspy ważny...
-To był prywatny mój list, nie macie prawa czytać tego. -rzekł, kartka była już w jego żołądku...
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 19:08 |
|
|
Złapała się za głowę i spojrzała z nienawiścią na Jacka, nie wiedziała co to było, być może była to rzecz błaha, ale jeśli coś ważnego...
- Bryan, zdążyłeś przeczytać cokolwiek?... za nim ten... - Odetchnęła głęboko. - ...zniszczył list... - Dokończyła wciąż z trudem opanowując złość.
Edytowane przez shan dnia 29-01-2011 19:08 |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 19:10 |
|
|
Postanowiłem nadal kłamać. Jako matematyk mam niezłą pamięć.
- Tak, ale urwał wcześniej kawałek kartki. Było tylko mniej więcej tyle:
''Drodzy kandydaci!
Jeżeli to czytacie to znaczy, że mnie nie ma. Muszę wam wyjaśnić kilka, bardzo ważnych spraw. Pewnie nie możecie zrozumieć czym jest kandydowanie i dlaczego jest takie ważne- otóż już tłumaczę. Jeżeli czarny dym wydostanie się w wyspy to ucierpi na tym cała Ziemią, będzie on terroryzował cały świat, czyli to co kochacie i zostało za oceanem. Druga bardzo ważna sprawa, musicie zabić Edgara, który teraz jest czarnym dymem, inaczej nigdy nie zaznacie spokoju, a oto jak macie to zrobić... ''
Wyrecytowałem cały list z pamięci.
- Niestety nie było nic dalej, musiał to wyrwać. Dobrze, że matematyka wyćwiczyła mój mózg.
Następnie zwróciłem się do Jacka.
- I czemu kłamiesz, że to prywatny list?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 19:13 |
|
|
- Co się stało? - krzyknąłem kiedy nagle wszyscy ucichli, po sekuncie usłyszałem dźwięk przełykania - Zeżarł ten liścik?? - bez potwierdzenia uderzyłem swoim kijem w kierunku miejsca gdzie prawdopodobnie stał Jack. Miałem nadzieję, że trafiłem Shepharda bo ktoś syknął z bólu. Teraz już byłem pewien, że to doktorek - idioto, co zrobiłeś!? Mówiłem, żeby się go pozbyć!!
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 20:34 |
|
|
- Dobrą masz pamięć... - Pochwaliła Bryana. Na chwilę przestała myśleć o Jacku i głupotach jakie wyczyniał. Musieli zabić Edgara?... to było niemożliwe... on dysponował tak wielką mocą, mógł być dymem, a na dym z tego co wiedziała nie było sposobu, byli na straconej pozycji. Westchnęła, usiadła na ziemi i zakryła twarz dłońmi. Nie mieli szans - to było pewne.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 21:11 |
|
|
Elena westchnęła. Oczekiwała jakiś wyjaśnień, wytłumaczenia dlaczego kandydowanie jest ważne. Chciała wiedzieć, w jaki sposób Jacob (lub kandydaci) uniemożliwiają opuszczenie wyspy przez Czarny Dym, ale nie dostała na to odpowiedzi.
- Ciekawe jak mamy niby zabić Egdara? Przecież on jest dymem.
|
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Michelle
Użytkownik
Postać:
Miśka
Postów: 228
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 21:23 |
|
|
Wysłuchałam Bryana, po czym podeszłam do Jack'a z groźną miną.
- Nie idziesz nigdzie z nami, nawet do Świątyni, jesteś sługą czarnego dymu, a ja nie nie będę tego tolerowała!- wykrzyknęłam, po czym zwróciłam się do reszty. - Chodźmy już, jaskinia jest już blisko. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11699
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 21:42 |
|
|
Myślałem, że wykorzystam list później, ale pozbycie się Jacka i oczyszczenie powietrza było wystarczającą nagrodą.
- Chodźmy, może przynajmniej tam dowiemy się czegoś konkretnego...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Wyspa |
shan
Użytkownik
Postać:
Shannon Rutherford
Postów: 3022
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 29-01-2011 22:05 |
|
|
- Słuchaj Jack... - Zaczęła Veronica. Shephard lubił czuć się wybranym i wyjątkowym więc postanowiła to wykorzystać. - Oni cię oszukują... idą w złą stronę, ale ja tak nie potrafię... - Mówiła do niego szeptem udając, że jej przykro. - Musisz iść tędy. - Wskazała przeciwny kierunek. - Idź tak długo aż zobaczysz eee... słup. - To pierwsze przyszło jej na myśl. - Pamiętaj... to twoje przeznaczenie. - Miała nadzieje, ze Jack się nabierze i pójdzie w przeciwną stronę. Dołączyła do grupy.
Edytowane przez shan dnia 29-01-2011 22:06 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
