Krótki opis: Za górami, za lasami, w samej stolicy Australii mieszkała rodzinka Danes, nadzwyczaj szczęśliwa i kochająca. Każdego dnia szczęście emanowało z ust ojca i matki, których Bóg obdarował sześcioma jakże urodziwymi córkami. Gdy Pani Danes spodziewała się siódmego dziecka serce radowało się i każdy dzień był jednym wielkim oczekiwaniem na przyjście siódmego dzieciątka. Los tym razem nie był łaskawy i nie pozwalał na wieczne szczęście rodziny. Gdy zbliżył się dzień porodu lekarze uświadomili szczęśliwą matkę, że istnieje prawdopodobieństwo, że nie przeżyje z racji jej późnego wieku. Kobieta jednak nie straciła szczęśliwego ducha i nie poddawała się. Niestety nie było jej dane nacieszyć się najmłodszą z córek. Ojciec nie mógł znieść tego, że dziewczynka aż tak przypomina matkę. Nie znosił tego, gdyż w sercu czuł ból gdy słyszał jej śmiech, gdy widział jaka jest szczęśliwa. Arielle zawsze uwielbiała pakować się w kłopoty. Była też bardzo zadziorna i zawsze pełna pozytywnej energii. Odziedziczyła to po matce, w pakiecie z jej uśmiechem i rudymi włosami, których pozazdrościć mogła niejedna z sióstr. Jest śmiała i pewna siebie. Nie boi się ludzi, ani nowego otoczenia. Ma własne zdanie na każdy temat i niełatwo zmienia swoje poglądy.