Otherwoman napisał/a:
kurde, to może się na pierwszy rzut oka wydawać, że Dores jest zupełnie inna niż ja, ale to tylko pozory

Wiele jej przemyśleń pasuje do moich w różnych sytuacjach i bardzo często miewam ochotę na takie zachowanie, jak ona, ale się powtrzymuję z powodu na szeroko pojętą opinię publiczną
a poza tym ma ona coś, co by mi się czasem przydało: dużo pewności siebie

nie zgadza się tak naprawdę tylko: umięjętność polowania i brak uczuć, bo oczywiście jakieś tam mam


ponawiam

Arctic napisał/a:


Gdyby taka Arleta-Dores poszła na egzamin to ten profesor byłby biedny

April napisał/a:
2. Czasami jak mam jakieś słowo, liczę czy liczba literek jest parzysta, czy nie...
!

Umbastyczny napisał/a:
Z tej trójki co podałaś, to jest naprawdę dziwne. Bo z rejestracjami to też tak mam i częściowo to z dłońmi.

~ nie ruszam się nigdzie bez chusteczek, gdy ich zapomnę czuję się tak jakbym zapomniał portfela/komórki/kluczy od domu. Upycham je wszędzie: w torbie, kieszeniach spodni, kieszeniach kurtek.
~ gdy zobaczę/usłyszę coś co mi się kojarzy z czymś czym się jaram (matmą, Survem, LOSTem) to się tym jaram głośno i mówię o tym osobie/osobom, które mają pech przebywać ze mną. Ostatnio na angielskim było w tekście słówko "underestimate" to się jarałem wszystkim "estymacja i aproksymacja, policzmy sobie estymator" i ludzie się dziwnie patrzą wtedy :<